Sól w przetworzonych produktach żywnościowych: specjaliści w Kanadzie wywierają naciski na Ottawę, żądając zdecydowanych działań

Aby zmniejszyć konsumpcję soli przez Kanadyjczyków, 200 specjalistów, zebranych na Kolokwium zorganizowanym przez CSPI (Centrum Nauki w Interesie Publicznym, ang. Center for Science in the Public Interest), poprosiło rząd kanadyjski o szybsze działanie. Kanadyjczycy spożywają aktualnie ponad półtora łyżeczki soli każdego dnia, co ponad dwa razy przekracza limit, powyżej którego sód zawarty w tej przyprawie jest szkodliwy dla zdrowia. Redukcja spożycia sodu ma zmniejszyć liczbę przypadków nadciśnienia oraz chorób serca i układu krążenia, a co za tym idzie – liczbę zgonów z powodu tych chorób.

Oznacza to, że jeśli nawet Kanadyjczycy kompletnie odstawiliby solniczki, to i tak ilość pochłanianej przez nich soli jest przerażająca: 77% sodu, który spożywają obywatele Kanady, jest ukryte w produktach przetworzonych, które jedzą każdego dnia. Sól stołowa to jedynie 6% sodu, jaki pochłaniają, podczas gdy sól, jaką dodają podczas gotowania, to jedynie 5%.

Sól: toksyna, która zabija powoli

Sól jest toksyną, która zabija pomalutku, a rząd nie powinien pozwać przemysłowi na zabijanie ludzi: nie ma żadnego wytłumaczenia dla inercji politycznej, ogłosił doktor Graham McGregor, który przewodzi World Action on Salt and Health (WASH).

Zdaniem doktora Grahama McGregora, zmniejszenie o 6 gram codziennego spożycia soli, na łonie całej populacji, może się przyczynić do globalnego spadku ciśnienia tętniczego, a to z kolei może się wiązać z 24-procentowym spadkiem liczby przypadków udaru mózgu oraz z 18-procentowym spadkiem liczby przypadków chorób serca.

Zdaniem doktora Grahama McGregora, Kanada powinna wziąć przykład z Wielkiej Brytanii, gdzie rząd wywierał bardzo silne naciski na przemysł spożywczy, aby ten zmniejszył ilość sodu używanego do produkcji przetworzonych produktów spożywczych. W latach 2006-2008, codzienne spożycie soli zmniejszyło się z 9,5 g soli do 8,6 g. A to pozwoliło uniknąć 6 000 zgonów w wyniku zawału serca albo udaru mózgu, stwierdza doktor Graham McGregor.

Poza tym, spożycie soli wywołuje pragnienie, a istnieje bardzo bliski i prosty związek między solą a spożyciem napojów słodzonych, co zwiększa przybieranie na wadze, a to z kolei sprzyja ponownie wzrostowi ciśnienia tętniczego, dorzuca doktor Graham McGregor.

Ambitne zalecenia

W październiku 2007, Santé Canada stworzyła grupę do prac nad sodem (Groupe de travail sur le sodium). Grupa ta miała za zadanie ustalenie zaleceń, mających na celu redukcję spożycia sodu przez obywateli Kanady. Pod koniec lipca 2010 roku, grupa przedłożyła swój raport na ten temat kanadyjskiej minister zdrowia, pani Leonie Aglukkaq.

Według przewodniczącego tej grupy, doktora Hasana Hutchisona, zalecenia w raporcie są bardzo ambitne. Naszym celem jest 5-procentowy spadek spożycia sodu, każdego roku, aż do 2016 roku. Chcemy osiągnąć dzienną średnią konsumpcję na poziomie 2 300 mg, co jest progiem granicznym, wyjaśnia doktor Hasan Hutchison.

Jednakże, raport ten w żaden sposób nie zoobowiązuje przemysłu rolno-spożywczego do zmniejszania ilości sodu stosowanego w wytwarzaniu produktów żywnościowych przetworzonych. Liczy on raczej na to, iż przymysł sam się do tego zastosuje, z własnej woli, co niektórzy oceniają jako mocno niewystarczające.

Zdaniem doktora Hasana Hutchisona jednak, takie podejście jest najlepsze, ponieważ jest elastyczne i daje możliwość dokonywania zmian, które mogą zachodzić przez dłuższy okres. A także, istnieją przecież pewne mechanizmy nadzoru, które pozwalają przeanalizować dokonujące się postępy, zapewnia doktor Hasan Hutchison. W dodatku, groźba, iż zajmie się tym prawo, jeśli nie uda się osiągnąć żadnych konkretnych rezultatów, w dalszym ciągu pozostaje aktualna, dorzuca doktor Hasan Hutchison.

Jego zdaniem, zastosowanie się do zaleceń raportu pociągnie także za sobą bezpośrednie roczne oszczędności rzędu 500 milionów dolarów, jeśli chodzi o system zdrowia, jak również oszczędności rzędu 3 miliardów dolarów, jeśli chodzi o koszy niebezpośrednie.

Potrzebna jest wola polityczna

Jednakże, niektórzy wątpią w wolę polityczną rządu kanadyjskiego, który musiałby dać pozwolenie na zastosowanie się do zaleceń raportu. Jest tak na przykład w przypadku doktora Andrew Pipe’a, który pracuje na Instytucie Kardiologii w Ottawie i który wziął udział w Kolokwium zorganizowanym przez Centrum Nauki w Interesie Publicznym.

Jeśli na moim instytucie powidziałbym, że posiadam środki, które mogą zmniejszyć o 25% liczbę przypadków udaru mózgu, i to tylko w ciągu jednego roku, powiedziano by mi, żebym ich użył, i to szybko, mówi doktor Andrew Pipe. Ale w Kanadzie o zdrowiu mówi się bardzo dużo, ale nic się nie robi w tym zakresie, podsumowuje doktor Pipe.

Dane naukowe są dostępne, ale rząd ciągle wybiera politykę bierną, bezwładną: okazuje się zupełnie obojętny wtedy, kiedy przychodzi czas na zastosowanie strategii najbardziej elementarnych dla zdrowia publicznego, ubolewa doktor Andrew Pipe.

Spożycie niechcianej soli przez Kanadyjczyków:

spożycie aktualne 3 400 mg sodu na dzień, czyli 8,5 g soli albo 1 i ½ łyżeczki soli;

maksymalny poziom dla zdrowia 2 300 mg sodu dziennie, czyli 5,75 g soli albo 0,9 łyżeczki soli;

dawka zalecana 1 500 mg sodu dziennie, czyli 3,75 g soli albo ½ łyżeczki soli na dzień.