Świąteczna uczta dla zdrowia
Zanim zaczniemy przyrządzać świąteczne potrawy, warto skorzystać z kilku porad dietetyka, dzięki którym dowiemy się, jak przygotować tradycyjne dania, aby były smaczne jak zawsze, ale mniej kaloryczne i lekkostrawne. Przygotowując co roku świąteczne potrawy sięgamy po sprawdzone, staropolskie przepisy, przekazywane z pokolenia na pokolenie.
Bez bigosu, smażonej ryby oraz słodkiej kutii wielu z nas nie wyobraża sobie prawdziwych Świąt. Tradycyjne potrawy mają bowiem niezaprzeczalne walory smakowe, ale są także bardzo kaloryczne i ciężkostrawne. Spożywając je w dużych ilościach podczas świątecznego ucztowania i łącząc przy tym różne smaki, możemy spodziewać się niechcianych dolegliwości żołądkowych, a także paru dodatkowych kilogramów w pasie. Jak zatem zachować tradycję, ale uniknąć negatywnych konsekwencji?
Kaloryczne pułapki
Czasami wystarczy jedynie zmienić sposób przygotowania niektórych potraw i pamiętać o kilku prostych zasadach dotyczących spożywania świątecznych posiłków. - Przede wszystkim, jeśli to możliwe, powinniśmy zrezygnować ze smażenia, zwłaszcza mięs w panierkach, wybierając zdrowsze metody obróbki – pieczenie lub gotowanie.
Odgrzewając potrawy unikajmy smażenia na głębokim tłuszczu, np. pierogi lepiej odgrzać na wodzie niż na patelni – radzi Zofia Urbańczyk, dietetyczka z Centrów Naturhouse. Unikajmy również takich dodatków jak boczek, skwarki czy smalec - są one aromatyczne, ale mają bardzo dużo kalorii - zastąpmy je chudym mięsem. Starajmy się także nie stosować zagęszczaczy w postaci mąki czy śmietany. Podczas Świąt nie zapominajmy o świeżych warzywach, a do sałatek zamiast majonezu dodajmy jogurt lub dressing. Doprawiając wszelkie potrawy ograniczajmy ilość soli oraz cukru.
Zobacz również:
Na poprawę trawienia
Jeśli przygotowując niektóre potrawy nie potrafimy uniknąć kalorycznych składników, pamiętajmy chociaż, aby dodać ziele angielskie lub liść laurowy, które usprawnią proces trawienia. Pijmy także dużo wody mineralnej niegazowanej. - Podczas świąt pomocne okażą się również: czerwona herbata, mięta czy melisa, znane z właściwości stymulujących wydzielanie żółci i soków trawiennych. Dzięki nim nasz żołądek łatwiej poradzi sobie z ciężkostrawnymi potrawami – dodaje dietetyczka z Centrów Naturhouse.
Zdrowy umiar
W spożywaniu świątecznych potraw najważniejszy jest umiar, o którym zdarza nam się czasami zapomnieć. Chcąc spróbować wszystkich smakołyków nakładajmy małe porcje, robiąc sobie przerwy pomiędzy kolejnymi daniami. Przy przejadaniu się nawet potrawy przygotowane w zdrowy sposób nie uchronią nas przed dolegliwościami żołądkowymi czy wzrostem kilogramów. Nie należy także mieszać potraw, np. dania głównego ze słodkościami. Warto pamiętać o tych kilku zasadach, a po każdej uczcie wybrać się na długi spacer w rodzinnym towarzystwie.
Przepis na barszcz grzybowy:
Składniki:
- Susz grzybowy
- Zakwas na żurek
- Jogurt naturalny
- Sól, czosnek
Suszone grzyby wrzucić do wody (ok. 300 ml wody na garść grzybów). Wodę z grzybami zagotować i zostawić na kilka minut na małym ogniu. Wywar z grzybami odstawić na kilka godzin. Wyciągnąć grzyby, a wywar przelać przez gazę i zagotować w nowym naczyniu. Dolać wody jeżeli jest taka potrzeba. Zakwas na żurek dokładnie wymieszać i wlać do wywaru mieszając. Grzyby, które zostały wyjęte można pokroić w cienkie paski i wrzucić do barszczu. Barszcz posolić do smaku i doprawić jogurtem. Wrzucić ok. 5-6 ząbków czosnku i gotować ok. godzinę.
Komentarze do: Świąteczna uczta dla zdrowia