Szukaj

W dół spirali otyłości

Fizyczna aktywność i jej wpływ na otyłość to przedmiot badań naukowców z całego świata już od wielu lat. Jednakże chyba jeszcze nikt nie przestudiował tego zjawiska w drugą stronę, czyli tego, w jaki sposób otyłość wpływa na aktywność fizyczną. Prof. Larry Tucker z Brigham Young University zdecydował się przyjrzeć drugiej stronie równania.



Jego odkrycia raczej nie są zaskakujące – potwierdzają tylko to, o czym wiedzieliśmy od dawna. Badania ukazały się w Obesity.

Prof. Tucker mówi: - Większość ludzi mówi o tym, jak o cyklu. Połowa cyklu, czyli wpływ aktywności fizycznej na otyłość, była badana praktycznie bez ograniczeń. Druga połowa cyklu, czyli wpływ otyłości na aktywność fizyczną, została prakycznie pominięta w badaniach.

Aby przeprowadzić swój eksperyment, badacz zaprosił do niego 254 kobiety, w tym 124 otyłe, które następnie poprosił o noszenie akcelerometru. Urządzenie to mierzy ruchy i intensywność aktywności.


Prof. Tucker dodaje: - Blisko 35% ludzi twierdzi, że są regularnie aktywni. Ale kiedy używamy akcelerometru, okazuje się, że zaledwie 5 – 7% z nich faktycznie może tak o sobie powiedzieć.

Uczestniczki badania nosiły akcelerometry przez 7 kolejnych dni na początku badania, a następnie przez kolejny tydzień 20 miesięcy później, na końcu badania.

Przeciętnie, aktywność fizyczna otyłych pacjentek spadła o 8% w przeciągu 20 miesięcy. Natomiast u kobiet ważących normalnie nie stwierdzono większych zmian w tym zakresie.

- Rezultaty te nie są szokujące – przyznaje prof. Tucker. – Są bardzo logiczne. Ale oferują dodatkową wiedzę na temat tego, w jaki sposób nieaktywność prowadzi do otyłości, a otyłość do nieaktywności. Potwierdzają i uświadamiają istnienie niszczącego cyklu i pozwalają zrozumieć, w jaki sposób ten cykl działa i jak można go powstrzymać. Cykl ten, albo spirala, prawdopodobnie utrzymuje się przez całe dziesięciolecia życia danej osoby.

Komentarze do: W dół spirali otyłości

Ta treść nie została jeszcze skomentowana.

Dodaj pierwszy komentarz