Wegetarianie ratują świat?

Jak sugerują niedawne badania przeprowadzone przez University of Cambridge w Wielkiej Brytanii, zrezygnowanie z czerwonego mięsa może wpływać nie tylko na nasze zdrowie fizyczne, ale także na zdrowie naszej planety. Według badań, gdybyśmy jedli mniej mięsa, liczba zachorowań na różnego rodzaju choroby mogłaby spaść nawet o 12%. Co jednak ma zdrowie człowieka do dobrego stanu naszej planety?

Dzięki jedzeniu mniejszej ilości czerwonego mięsa, moglibyśmy w łatwy sposób ograniczyć emisję dwutlenku węgla o 28 mln ton rocznie.

Jak każdy wie, CO2 jest gazem cieplarnianym, źle wpływającym na ziemską warstwę ozonową.

Dane w omawianym badaniu obejmowały Brytyjczyków z przełomu 2000 i 2001 roku, a zaczerpnięte zostały z National Diet and Nutrition Survey.

Co więcej, badania wykazały, że osoby lubujące się w czerwonym mięsie, jedzą ogólnie więcej mięsa niż inni ludzie, którzy jedzą je sporadycznie.

Naukowcy wyliczyli, że jeśli tylko grupa osób jedząca dużo czerwonego mięsa ograniczyłaby się do sporadycznego spożywania, to zmniejszyłoby to zachorowalność na wiele chorób serca, cukrzycę oraz raka jelit, a ogólna liczba zachorowań zmniejszyłaby się od 3% do 12%.

Ponieważ spożycie mięsa nie zmieniło się przez te 10 lat - od 2000 roku - możemy brać dane jako aktualne także dziś.

Czytając powyższy artykuł pamiętajmy, że pomimo wielu starań naukowców z różnych dziedzin, wciąż nie potrafimy (lub nie chcemy) znacząco zredukować szkodliwego wpływu człowieka na środowisko.

Niestety, tak samo jak nie potrafimy zredukować szkodliwych efektów, nie potrafimy przywrócić otoczenia do stanu naturalnego. Póki co najlepszym sposobem na powstrzymanie powiększania dziury ozonowej pozostaje nadal uczenie o fatalnych skutkach naszego bezmyślnego działania.

Brak wody rozwiąże problem

Jak podają niektórzy naukowcy, już w 2050 roku zabraknie wody na wyżywienie i jednoczesne nawadnianie pól uprawnych.

Jak przewidują, 9-miliardowa populacja ludzi będzie po prostu musiała obyć się bez czerwonego mięsa, dla większości bowiem będzie to zbyt kosztowne danie.

Obecnie badania wykazały że zjedzenie dodatkowych 50 gramów mięsa na dzień (patrząc na zalecane dzienne spożycie), może zwiększyć nasze ryzyko zachorowania na raka trzustki o 19%.

Czy malejące zasoby wody są dobrą czy złą wiadomością, zależy już od indywidualnej perspektywy.

W całym tym doświadczeniu widać z pewnością jedno: powinniśmy dbać bardziej o nasz dom, jakim jest Ziemia.