Po raz pierwszy Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków proponuje zmiany na etykietach informujących o wartościach odżywczych produktów. Wg Agencji należy powiększyć tekst informujący o ilości kalorii i zmodyfikować porcję produktu, by pokazać ile tak naprawdę jedzą Amerykanie.
Pierwsze zmiany
To będzie pierwsza radykalna zmiana w oznakowaniu produktów spożywczych pod kątem ich wartości odżywczych od czasu ich wprowadzenia. Dane z etykiet opierały się na wiadomościach dotyczących nawyków żywieniowych Amerykanów z lat 70. I 80., czyli zanim zwiększono porcje sprzedawanych produktów. To może być pierwszy krok w stronę zdrowego odżywiania Amerykanów.
Zobacz również:
Kontrowersyjna propozycja
Zmiany proponowane przez specjalistów mogą wydawać się kontrowersyjne: na etykiecie oddzielone osobną linią mają być cukry zawarte w produkcie - substancje, które są odpowiedzialne za problem otyłości w USA. Przemysł żywieniowy od zawsze w takich sytuacjach występuje przeciwko wprowadzeniu zmian.
Sposób na otyłość?
Miliony Amerykanów zwraca uwagę na etykiety produktów, a proponowane zmiany mają im dodatkowo pomóc w ich odczytywaniu. Eksperci uważają, że podjęcie takich działań jest koniecznie w momencie, gdy jedna trzecia dorosłych jest otyła. Epidemia tego schorzenia przyczyniła się do częstszego występowania cukrzycy i wylewu, zwiększyła ryzyko zachorowań na raka i choroby serca.
Opracowała: Monika Kachniarz
Komentarze do: Zmiana etykiet ma zapobiec otyłości