Co można jeść, karmiąc piersią

Młode mamy, które decydują się na karmienie dziecka piersią często zastanawiają się, co jeść, by maleństwo było zdrowe i miało apetyt. Informacje na ten temat uzyskane od lekarzy czy doświadczonych kobiet często się różnią - okazuje się, że ile matek karmiących, tyle odpowiedzi na pytanie: co można jeść karmiąc piersią?

Karmiąc piersią kobieta powinna zadbać przede wszystkim o zróżnicowany jadłospis. Wbrew pozorom ograniczeń co do tego, co można jeść, jest naprawdę niewiele. Dostarczenie wszystkich składników odżywczych organizmowi gwarantuje zdrowie matki i harmonijny rozwój jej maleństwa.

Co można jeść karmiąc piersią - podstawowe zasady

Zanim karmiąca piersią mama zaplanuje swoją dietę, warto, żeby zapoznała się z kilkoma zasadami dotyczącymi tego, co i jak jeść. Wskazane jest spożywanie 4-5 posiłków dziennie o stałych porach. Wśród nich powinny znaleźć się 2 posiłki zawierające produkty bogate w żelazo. Dodatkowo należy jeść kilka porcji produktów mlecznych dziennie.

Warto zaznaczyć, że kobieta karmiąca potrzebuje 500 kcal więcej niż ta niekarmiąca. Nie należy jednak przejadać się, zaś jeśli dodatkowe kilogramy po ciąży nie chcą znikać - nie spożywajmy wspomnianych dodatkowych 500 kcal. Karmienie piersią potrafi skutecznie odchudzić.

Każdy człowiek powinien pić minimum 1,5 l wody dziennie. Młoda mama potrzebuje większej ilości płynów - jej organizm musi wytworzyć mleko. Zaleca się picie niegazowanej wody mineralnej, która dostarczy cennych mikroelementów.

Co można jeść karmiąc piersią - produkty zalecane

Karmiąca mama powinna jeść dużo warzyw i owoców. Są one bowiem bogate w witaminy, mikroelementy i błonnik. W pierwszej kolejności należy wybierać produkty polskie i sezonowe, w następnej - egzotyczne. Nowalijki można jeść, jednak w małych ilościach, bowiem mogą one być zanieczyszczone metalami ciężkimi, pochodzącymi z nawozów.

Pieczywo, makarony i ryż powinny być razowe - są zdrowsze niż te zrobione z białej mąki. Cennym źródłem żelaza, którego niedobór może skutkować anemią, jest mięso. Najlepiej je ugotować lub upiec, smażenie jest niewskazane. Szczególnie polecane są tłuste ryby morskie, jak makrela czy dorsz. Karmiąca mama powinna także jeść dużo przetworów mlecznych, aby uzupełnić wapń, na który w okresie karmienia jest zwiększone zapotrzebowanie.

Co można jeść karmiąc piersią - produkty odradzane

W czasie karmienia piersią odradza się przede wszystkim spożywanie produktów wysoko przetworzonych. Fast-foody, chipsy, paluszki, krakersy nie mają żadnych wartości odżywczych, zaś do ich produkcji często używa się szkodliwych substancji odżywczych (tłuszczy trans). Podobnie jest z ciastami z cukierni i gotowymi daniami- zawierają one bardzo dużo konserwantów.

W przypadku potraw ciężkostrawnych i wzdymających, takich jak: kapusta, groch, grzyby, potrawy smażone zaleca się ostrożność. Wyeliminować z jadłospisu należy używki: alkohol, kawę i mocną herbatę. Produkty, które mogą uczulać dziecko to: jaja, mleko, kakao, czekolada, orzechy, ryby, soja. Należy je usunąć z diety jedynie, jeśli zaobserwujemy u malucha objawy uczulenia.

Co można jeść karmiąc piersią - mity

Skaza białkowa

Pojawienie się skazy białkowej u dziecka wymaga od karmiącej mamy przejścia na restrykcyjną dietę. Często lekarze, widząc niewielkie zmiany skórne u niemowląt, zalecają mamom rezygnację z wielu potraw. Warto wtedy zasięgnąć opinii innego specjalisty - nie dość, że powodów pojawienia się krostek u malucha może być wiele, to jeszcze nieprawdą jest, że w przypadku skazy białkowej dieta powinna ulec drastycznej redukcji.

Smażone potrawy

Panuje przekonanie, że spożywanie smażonych potraw przez karmiącą kobietę może powodować kolkę u dziecka. To mit - występowanie kolek wiąże się z tym, że maluch ma niedojrzały układ trawienny. Smażonych potraw należy unikać z innych powodów - są kaloryczne, tłuste i tuczące. Poza tym w wyniku smażenia witaminy i inne cenne substancje spożywcze zostają zniszczone. Wyjątkowo niezdrowe jest smażenie na starym tłuszczu - uwalniają się wtedy substancje rakotwórcze.

Cebula i czosnek

Jeżeli w czasie ciąży kobieta unika cebuli i czosnku, a pozwoli sobie na nie kiedy zacznie karmić, dziecko wyczuje ich zapach w mleku i możliwe, że będzie on mu przeszkadzał. W przypadku zaś gdy przyszła mama nie zrezygnuje z tych produktów w czasie ciąży, maluch w brzuchu przyzwyczai się do nich na tyle, że nie będą mu przeszkadzały, gdy wyczuje ich zapach w mleku mamy.

Autor: Justyna Błasiak