Coś w tym jest

jasne że samo karmienie piersią nie zapobiega chociażby chorobom cywilizacyjnym... ale zmniejsza ryzyko wystąpienia np otyłości a to chyba dość istotne:)
"Naukowcy z Monachium dodali jeszcze jeden ważny argument: karmienie piersią wyraźnie zmniejsza ryzyko otyłości u dzieci. Raport na ten temat, oparty na badaniach przprowadzonych w Bawarii w ramach rutynowej kontroli stanu zdrowia dzieci w wieku 5-6 lat, został opublikowany w "British Medical Journal".
Na podstawie oględzin lekarskich, przeprowadzonej kontroli wagi i wzrostu oraz historii zdrowia zawartych w wypełnianych kwestionariuszach stwierdzono, że dzieci karmione piersią w pierwszych 3-5 miesiącach życia mają o 35% mniejszą skłonność do otyłości, kiedy osiągają wiek szkolny. Ryzyko otyłości jest ponadto tym mniejsze, im dłużej dziecko było karmione piersią."
(zrodlo: portal e-kobiety.pl