Wyniki najnowszych badań wykazują, że dzieci ze szkół podstawowych nie są w stanie oszacować prędkości zbliżających się pojazdów, poruszających się szybciej niż 35 km/h.
- Nie chodzi tu o to, że dzieci są nieuważne, lecz o problemy związane ze słabą percepcją wzrokową - tłumaczy John Wann, szef zespołu badawczego oraz profesor na wydziale psychologii na Royal Holloway College przy University of London.
- Tak więc nawet jeśli dzieci zwracają dużo uwagi na bezpieczeństwo, mogą one nie być w stanie spostrzec szybko nadciągający samochód - ostrzega Wann.
Wraz ze swoim zespołem badawczym Wann sprawdzał ostrość detekcji u ponad 100 dzieci uczęszczających do szkoły podstawowej, po czym ocenie poddano umiejętność trafnego oszacowania prędkości zbliżającego się pojazdu.
Zobacz również:
Dorośli piesi są w stanie dokładnie oszacowywać prędkość pojazdów do ok. 80 km/h, jednak ocena prędkości dokonywa przez dzieci jest niedokładna w przypadku samochodu oddalonego o 5 sekund drogi i jadącego z prędkością ponad 35 km/h.
- Wyniki tych badań udowadniają, że dzieci podejmują niebezpieczne decyzje przekraczając jezdnię, gdy jadą w ich kierunku pojazdy z prędkością 50 czy 80 km/h - mówi Wann.
- Ponadto, najbardziej prawdopodobne jest wyjście przed najszybciej jadące auta, co w największej ilości przypadków kończy się śmiercią - dodaje.
- Na odcinku jednego kilometra terenu zabudowanego jazda z prędkością 35, a nie 80 km/h, doda nam zaledwie kilkadziesiąt dodatkowych sekund - chcemy uświadomić kierowcom, że nie jest to wysoka cena za bezpieczeństwo i zdrowie dzieci - mówi Wann.
Wyniki badania opublikowano 23 listopada w internetowym wydaniu czasopisma Psychological science.
Komentarze do: Dzieci niedokładnie oceniają prędkość zbliżających się pojazdów