Od kilku lat, szybkiemu wzrostowi otyłości u dzieci przypisywano rosnące zużycie produktów typu fast-food. Jednak nowe badania wykazały, że spożywanie fast-foodów jest po prostu efektem ubocznym o wiele większego problemu, jakim jest powstające w domach dziecka złe całodobowe żywienie.
Badacze odkryli, że spożycie fast-foodów przez dzieci jest tylko małą częścią znacznie bardziej rozpowszechnionej diety, której sprzyjają w młodym wieku rodzice i opiekunowie. Dieta ta zawiera kilka owoców i warzyw, opierając się na dużych ilościach przetworzonej żywności i napojów słodzonych cukrem. Te wybory żywieniowe są również wzmocnione posiłkami studentów, które oferowane są w szkole.
"To jest prawdziwy powód otyłości dzieci" - powiedział Barry Popkin, wybitny profesor żywienia w UNC Gillings Szkoły Globalnego Zdrowia Publicznego, którego zespół prowadził badania. "Jedzenie fast foodów jest tylko jednym z zachowań, które wynika z tych złych nawyków. Sam fakt, że dzieci, które jedzą więcej fast foodów są bardziej narażone na otyłość, nie dowodzi, że tylko kalorie z fast foodów są temu winne." – dodaje Popkin.
Zobacz również:
Analizie poddano dane uzyskane przez National Health i Nutrition Examination Survey w latach 2007 i 2010. Spożycie żywności i napojów, obojętnie czy zostały nabyte w restauracjach typu fast food czy w innych miejscach, było oceniane na podstawie 4466 dzieci (od 2-18 lat). Zostali dodatkowo sklasyfikowani jako niejedzący fast foodów (50 procent dzieci), jedzących fast foody (mniej niż 30 procent kalorii z fast foodów; 40 procent dzieci) lub jedzących fast foody w dużym stopniu (więcej niż 30 procent kalorii z fast foodów;10 procent dzieci). Badacze następnie określili, jakie czynniki są najbardziej związane z dietą sprzyjającą otyłości.
"Badanie przedstawia mocne dowody, że dieta dla dzieci o niskim spożyciu produktów typu fast-food jest silniej związana z niedożywieniem i otyłością" - powiedział Jennifer Poti, doktorant w Zakładzie UNC Żywienia i współautor badania. "Ograniczenie spożycia fast-foodów jest ważne, ale reszta diety dziecka nie powinna być pomijana." – dodaje Poti..
Badanie zostało przeprowadzone i opracowane przez naukowców z University of North Carolina w Chapel Hill Gillings Szkoły Globalnego Zdrowia Publicznego i opublikowane w najnowszym numerze American Journal of Clinical Nutrition.
Autor: Sara Borys
Komentarze do: Fast foody nie są główną przyczyną wzrostu otyłości wśród dzieci