Jak myślą dzieci?

Jeszcze zaledwie 20 lat temu, badacze i psychologowie uważali, że małe dzieci są egocentryczne, niezdolne do logicznego myślenia oraz że nie potrafią wczuć się w uczucia drugiej osoby i spojrzeć na daną sytuację jej oczami póki nie skończą czterech lat. Czy aby na pewno? W ostatnich latach to podejście nieco się zmieniło.

Już przedszkolaki są podatne na nacisk społeczny!

W październiku 2011r. przeprowadzono pewne badanie, by udowodnić, że dzieci są małe dzieci jak najbardziej są zdolne do samodzielnego myślenia, jednak tak jak wszyscy inni – ulegają presji otoczenia. Badanie przeprowadzono na czterolatkach. Każde z dzieci siedziało w osobnej kabinie, słyszało odpowiedzi swoich rówieśników, lecz ich nie widziało. Polecono im otworzyć książeczki. Na pierwszej stronie znajdował się rysunek taty niedźwiedzia, mamy niedźwiedź i małego niedźwiadka. Dzieciom dano chwilę czasu na zapamiętanie rysunku.

Następnie, zostały poproszone o przewrócenie kartki i by powiedziały, jaka postać jest przedstawiona na następnej stronie. U większości dzieci był to tata niedźwiedź. Jednak niektóre miały tam rysunek małego niedźwiadka. Okazało się, że gdy czterolatki usłyszały, że pozostałe dzieci bez wahania uznały, że na ilustracji znajduje się tata niedźwiedź, to, choć same widziały niedźwiadka, w większości przypadków mówiły: "tata niedźwiedź". Gdy jednak dziecku z rysunkiem niedźwiadka zapewniono dyskrecję (to znaczy wiedziało, że inne dzieci nie usłyszą jego odpowiedzi) w większości przypadków odpowiadało zgodnie z prawdą: "niedźwiadek". Dzięki temu małemu eksperymentowi, badacze stwierdzili, że już przedszkolaki są podatne na nacisk społeczny. Starają się po prostu odpowiedzieć tak, by przypodobać się innym.

Zobacz również:

Uważajmy na to, co oglądają dzieci!

Małe dzieci jeszcze nie do końca rozumieją, że to, co widzą na ekranie telewizora, nie zawsze dzieje się naprawdę. Wiadomości przesycone przemocą, opery mydlane zawierające sceny kłócących się ludzi, filmy dokumentalne o przestępstwach kryminalnych – wbrew pozorom nasze dzieci to wszystko zapamiętują, lecz nie są jeszcze w stanie uznać, że to co widzą, jest fikcją. Trzeba uważać również na bajki, które oglądają maluchy. Dzisiejsze bajki całkowicie różnią się od tych emitowanych 20-30 lat temu. Dziś dominuje w nich przemoc, wulgaryzmy – słowem, sceny nienadające się dla małych dzieci. Zatem, zwracajmy uwagę na to, co ogląda nasze dziecko, ponieważ w późniejszych latach może to nieść ze sobą różne konsekwencje.

Zatem, czy inteligencja dziecka się rozwija?

Oczywiście, pamiętajmy, że mózg dziecka, rozwija się niesamowicie intensywnie, tworzą się tam miliony nowych połączeń a nasza pociecha, codziennie uczy się nowych pojęć, definicji, reguł i zależności. Jednak trzeba uświadomić sobie, że dzieci są o wiele bardziej inteligentne niż nam się wydaje i niż sugerują klasyczne badania z psychologii rozwojowej. W praktyce oznacza to – nigdy nie zakładaj, że dziecko czegoś "nie rozumie, nie kojarzy" – rozumie więcej niż nam się zdaje. A wnioski, do których dojdzie mogą być dla nas bardzo zaskakujące.

Jak widzimy, dzieci jeszcze nie jednym mogą nas zaskoczyć – dzięki najnowszym badaniom okazuje się, że maluchy widzą i wiedzą o wiele więcej niż nam się wydaje.

Autor:

Kinga Setera