Kiedy żółtaczka fizjologiczna nie ustępuje... Co warto wiedzieć o chorobie?
Żółtaczka noworodków to żółtaczka występująca w okresie noworodkowym, u podstaw której leżą zaburzenia przemiany bilirubiny. W noworodkowym okresie życia dziecka występują pewne czynniki fizjologiczne predysponujące do jej wystąpienia, m. in. zwiększona liczba erytrocytów w 1 ml krwi, skrócenie czasu ich przeżycia, czy niedojrzałość enzymatyczna wątroby.
Chociaż zażółcenie powłok występuje u każdego noworodka, żółtaczka fizjologicznie nie jest rozpoznawana u każdego noworodka, chociaż jest występowanie jest bardzo częste. Aby żółtaczka mogła zostać uznaną za fizjologiczną, musi spełniać bowiem pewne kryteria. U noworodków donoszonych żółtaczka tego typu pojawia się w drugiej dobie, osiąga maksimum w 4–5 dobie po urodzeniu, po czym stopniowo ustępuje, zazwyczaj czas ustępowania objawów trwa około 10 dni. Maksymalny poziom bilirubiny w tym okresie nie przekracza 205 µmol/l (12 mg/dl). Z kolei u noworodków urodzonych przedwcześnie, żółtaczka fizjologiczna pojawia się zwykle w 3 dobie życia, może się utrzymywać nawet do 21 dni, a maksymalny poziom bilirubiny wynosić 257 μmol/l (15 mg/dl). Biliburina zaliczana jest do tzw. „zmiataczy” wolnych rodników tlenowych. Fizjologicznie występujące zjawisko przejściowej hiperbilirubemii u nowo narodzonych dzieci byłoby więc jednym z wielu mechanizmów obronnych, chroniących niemowlę.
Zobacz również:
Żółtaczka fizjologiczna zależy od rozpadu nadmiaru krwinek czerwonych, które jako nośniki tlenowe były potrzebne w okresie życia płodowego, jak i od niewydolności enzymatycznej wątroby noworodka. Po urodzeniu nadmiar krwinek musi ulec rozpadowi. Enzymy wątroby często nie mogą sobie poradzić ze związaniem krążącej dużej ilości wolnej bilirubiny – jest to widoczne zarówno na białkówkach, jak i na skórze, która w efekcie staje się brzoskwiniowa.
Jak już wcześniej wspominałam, schorzenie zawsze w większym stopniu dotyka wcześniaków i trwa u nich dłużej. Jak podają statystyki pojawia się ona u 60% noworodków urodzonych o czasie i u 80% wcześniaków. Czasami , zwłaszcza u dzieci karmionych piersią, żółtaczka może przedłużyć się ponad 2-3 tygodnie życia. Wówczas konieczne są obserwacja lekarska i badania specjalistyczne. Nie należy oczywiście panikować. Jeśli niemowlę przybiera na wadze, ssie dobrze, nie przejawia innych objawów choroby, oznacza to, że przedłużające się objawy żółtaczki to nic poważnego. Najczęściej w wyniku przeprowadzonych badań okazuje się, że nieustępująca żółtaczka o niezbyt wysokim poziomie bilirubiny jest związana z karmieniem piersią. Kiedyś wiązano to z obecnym w pokarmie pregnadiolem. Jednakże dokładny metaboliczny mechanizm tego zjawiska nie został do końca wyjaśniony.
Żółtaczka fizjologiczna jako proces fizjologiczny nie wymaga leczenia. Problemu oczywiście nie należy bagatelizować. Ale zwykle wystarczy krótka konsultacja z lekarzem i znów można czuć się spokojnym i cieszyć się każdą chwilą spędzaną z nowo narodzoną pociechą.
Autor:
Gabriela Godek
Komentarze do: Kiedy żółtaczka fizjologiczna nie ustępuje... Co warto wiedzieć o chorobie?