Dla Kelly Wooldridge, zmiana zachowania jej syna była tak gwałtowna, jakby ktoś go podmienił. W ciągu nocy dziesięcioletni Brendan zmienił się z miłego, przytulnego dziecka we wściekłe chłopaczysko, dręczone przez tiki, kompulsje i obsesje. Był w stanie chwycić za gardło i dusić inne dzieci, albo chwycić krzesło i rzucić nim w innych. U Brendana pojawiły się tiki twarzy, stałe chrząkanie, jakby chciał oczyścić gardło, buczenie. Czuł się sam źle ze sobą. Pierwsza zmiana zachowania pojawiła się, kiedy chłopak miał 3 lata, tuż po serii kilku angin.
Kłopotliwe zachowanie zdawało się blaknąć z czasem, bez wyraźnych przyczyn czy wyjaśnienia. Dopiero w ostatnim roku Kelly Wooldridge udało się – tak jak coraz większej liczbie rodziców, pediatrów oraz badaczy – połączyć kropki między zwykłą infekcją dziecięcą a nagłym pojawienie się niektórych postaci chorób umysłowych.
PANDAS: to nie to co myślisz
Zespół PANDAS, czyli Pediatric Autoimmune Neuropsychiatric Disorders Associated with Streptococcal Infections, czyli dziecięce autoimmunologiczne neuropyschiatryczne zaburzenia związane z infekcjami streptokokowymi, to niezwyczajna diagnoza, stawiana dzieciom, które nagle zapadają na zaburzenia obsesyjno-kompulsywne albo zespoły tikowe, takie jak zespół Tourette’a. Ale jedynie po złapaniu infekcji takiej jak angina albo szkarlatyna, które są spowodowane przez bakterie streptokokowe grupy A.
Rodzice opisują to jako „opętanie” albo „eksplozję symptomów”, mówi pani doktor Susan Swedo, ekspert od zespołu PANDAS, a także badaczka w naukach neurologicznych w narodowym instytucie zdrowia (National Institutes of Health).
Zespół PANDAS ma być przyczyną nieustającego kichania u pewnej 12-letniej dziewczyny, a także nagłego wybuchu tików podobnych do zespołu Tourette’a u kilkunastu nastolatek w szkole w LeRoy.
Kilka dni temu, międzynarodowa fundacja International OCD Foundation ostrzegła, że choroby umysłowe, takie jak zaburzenia obsesyjno-kompulsywne, mogą być wyzwalane przez infekcje u dzieci. Jeżeli rodzice stwierdzają pojawienie się tych obajwów nagle, praktycznie w ciągu nocy, wraz z niepokojącą zmianą osobowości i/lub zachowania ich dziecka, powinni natychmiast przebadać dziecko w kierunku paciorkowców (streptokoki).
Zobacz również:
Szybkie leczenie przy pomocy antybiotyków może być kluczem do odwrócenia objawów zaburzeń obsesyjno-kompulsywnych, mówi doktor Susan Swedo. Jeżeli leczymy to prawidłowo antybiotykami, może to pomóc dość szybko, mogą pozostać jedynie objawy z pierwszego epizodu. Ale jeżeli dziecko dostanie kolejny impuls, objawy powrócą. Przy trzech epizodach, objawy staną się chroniczne.
Nie jest jasne jak wiele dzieci może dotyczyć to zaburzenie. Około 1% ze wszystkich dzieci ma cierpieć z powodu zaburzeń obsesyjno-kompulsywnych, ale doktor Susan Swedo mówi, że nie przeprowadzono badań, które określiłyby prewalencję nagłego pojawienia się tych zaburzeń, poprzedzanego przez paciorkowce albo inne infekcje.
Ale zarówno doktor Susan Swedo, jak i doktor Michael Jenike, psychiatra ze szkoły medycznej Harvard Medical stwierdzają, na podstawie przeprowadzonych badań, a także na podstawie komentarzy od zdesperowanych rodziców, że zespół PANDAS może być o wiele bardziej powszechny niż ktokolwiek mógłby przypuszczać.
Może chodzić o tysiące dzieci dziennie, mówi doktor Michael Jenike. Niektóre z nich mogą mieć genetyczną skłonność od zaburzenia, a niektórzy rodzice uważają, że jest to charakterystyczne dla ich rodziny.
Teraz, nowe badanie pokazują, że problem może przekraczać nagłe pojawienie się objawów zaburzeń obsesyjno-kompulsywnych wyzwalane przez bakterie paciorkowce, a w grę mogą wchodzić inne infekcje, takie jak choroba z Lyme, ospa, a nawet grypa.
W tym miesiącu, doktor Susan Swedo i inni badacze opublikowali artykuł w Pediatrics&Therapeutics, który rozciąga definicję PANDAS do PANS, czyli zespół Pediatric Acute-onset Neuropsychiatric Syndrome, który mieści w sobie więcej potencjalnych przyczyn. Celem jest zachęcenie lekarzy do rozważania całego wachlarza objawów, kiedy konfrontują się z nagłą zmianą w zachowaniu albo dziecka, albo jego stanu umysłowego.
Czynnikiem wyzwalajacym ma być coś, co jest związane z przeciwciałami, które normalnie są produkowane przez ciało, aby zwalczyć infekcję. Zazwyczaj, w przypadku infekcji bakteryjnej, antyciała atakują bakterie-intruza i pomagają wyeliminować je z ciała. Ale, w przypadku PANDAS, badacze podejrzewają całą serię anormalnych odpowiedzi ze strony układu odpornościowego, w których przeciwciała mogą błędnie zaatakować część mózgu, która kontroluje emocje, zachowanie oraz ruchy.
Nie wszyscy się zgadzają z diagnozą PANDAS, która po raz pierwszy została opisana w 1998 roku. Bardzo żywo debatowano nad rolą infekcji paciorkowców A w rozwoju tych zaburzeń. Niektórzy eksperci uważają, że PANDAS może być wersją lepiej znanego zaburzenia, pląsawicy Sydenhama, w której przeciwciała atakują część mózgu, która kontroluje ruchy.
Amerykańska akademia pediatryczna (American Academy of Pediatrics) obawia się prewencyjnej administracji antybiotyków przeciwko chorobie streptokokowej, i doradza leczenie aktywnej choroby. Ale doktor Susan Swedo mówi, iż eksperci zgadzają się, iż jest podgrupa dzieci, które nagle zaczynają chorować na dramatyczne przypadki zaburzeń obsesyjno-kompulsywnych, którym towarzyszy szeroka gama objawów neuronalnych i psychiatrycznych.
W dalszym ciągu, potrzebne są kolejne badania, które skupią się nad działaniem paciorkowców i ich rolą w PANS i PANDAS.
Komentarze do: Nagłe zaburzenia obsesyjno-kompulsywne u dziecka? Winne mogą być streptokoki