Nowe analizy badania Food and Brand Lab, opublikowane w czasopiśmie Appetite, sugerują, że naturalne posiłki przygotowane w szkole mogą poprawić udział kampanii National School Lunch Program (NSLP) o 9%, przez co zwiększając wybór warzyw nawet o 16%
Głównym pomysłem było sprowadzenie kucharzy do szkół, pojawiła się nawet akcja Kucharze Przenieście się do szkół (CMTS), która wynikała z inicjatywy Michelle Obama. Zadaniem kucharzy było dokształcenie studentów w zakresie zdrowego odżywiania, ale nie tylko. Dodatkowo, nowe pomysły i porady miało otrzymać grono pracowników gastronomicznych ze szkół.
Odbyła się nawet impreza w Nowym Jorku, która obejmowała 370 uczniów. Uczestniczyli w niej również badaczem Brian Wansink, Andrew Hanks i Havid Just, którzy pochodzili z różnych instytucji badawczych. Gromadzili oni dane sprzedaży obiadowych posiłków przed programem i po, aby określić jak te działania wpłynęły na wybór żywności przez studentów.
Zobacz również:
Zamiast szybkich posiłków, mrożonek czy fast foodów, kucharze oferowali studentom więcej zielonych produktów, ogólnie warzyw i owoców. Niektóre posiłki można było przygotować samemu, dopierając jedynie składniki. Wszystkie zdrowe produkty, były przygotowane jako alternatywa dla regularnych wyborów przez uczniów, czyli głównie posiłków niezdrowych.
Dane dotyczące sprzedaży po wprowadzeniu nowych elementów przez wybranych kucharzy, donoszą, że 9% więcej uczniów wybrało posiłek zgodny ze zdrowymi zasadami odżywiania. Taca danych, która zwierała wiele odpadów z posiłków wykazała, że licealiści o 16% więcej produktów roślinnych. Naukowcy przypuszczają, że ten wzrost był spowodowany atrakcyjnymi ofertami, które zawierały między innymi zdrową pizzę czy kolorowe sałatki warzywne.
Komentarze do: Robione posiłki w szkole mogą zwiększyć spożycie warzyw i owoców wśród studentów