„Rząd POdzielony w sprawie Matek 1 Kwartału”

Prezydent poparł Matki, a kolejni politycy idą w ślady głowy państwa i podążają z odsieczą rodzicom 1 kwartału, walczącym o równe prawa dla dzieci z rocznika 2013.  Matki się nie poddają i planują kolejne kroki. Zintensyfikowały rozmowy w biurach poselskich, szczególnie aktywnie przekonują polityków PO i PSL do swoich racji. Odkąd poparła ich Kancelaria Prezydencka z Minister Wóycicką na czele, posłowie koalicji są coraz bardziej podzieleni.

Matki mają zaplanowane spotkanie z Ministrem Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem, Grzegorzem Schetyną, Agnieszką Kozłowską – Rajewicz , rozmowę obiecała Marszałkini Ewą Kopacz a także inni ważni politycy. Poruszyły już wszystkie najważniejsze osoby w państwie i nie tracą nadziei, że premier okaże odrobinę ludzkiego serca i spotka się z dziećmi i ich rodzicami.

Teraz liczą na Kongres Kobiet, który kilka tygodni temu poparł ich akcję. Kongres przygotował właśnie list otwarty z poparciem dla Matek I Kwartału, pod którym przez najbliższy tydzień będą mogły podpisywać się członkinie rady programowej. „Sama jestem mamą i rozumiem, ile znaczy czas spędzony w domu z dzieckiem. Wprowadzenie rocznych urlopów rodzicielskich od połowy marca jest niesprawiedliwe wobec tej grupy, tym bardziej, że większość ważnych zmian ustawowych wchodzi w życie z początkiem nowego roku” - mówi Aleksandra Sołtysiak, która przygotowała apel z poparciem w imieniu Kongresu Kobiet.

Matki otrzymały już poparcie Wicemarszałkini Wandy Nowickiej, z którą przygotowały konferencję: „Po stronie Matek 1 Kwartału” 18 marca w Sejmie. Za Matkami są kluby poselskie opozycji Solidarnej Polski, PiS, oraz Sojuszu Lewicy Demokratycznej, czego dowodem są złożone w Sejmie projekty ustaw obejmujące  również Matki 1 Kwartału.

Politycy rozmawiają jak rozwiązać problem Matek. Za słowami idą czyny „W naszej sprawie zostały wystosowane zapytania odnośnie kosztu objęcia ustawą rodziców dzieci z pierwszych 76 dni tego roku. Nie padły  jednoznaczne odpowiedzi” – mówi Anna Majzner- jedna z przedstawicielek ruchu.

Prowadzona akcja "Spotkaj się że swoim posłem" przynosi efekty. Mamy już nie tylko piszą, ale także udają się do biur poselskich. „Nie chcemy być wirtualnym problemem. Gdy przychodzimy do biura z całymi rodzinami, z naszymi dziećmi, to politycy miękną, bo widzą, że chodzi o dobro maluchów” mówi działaczka ruchu - Aneta Siejka. Rozmawiają o postulatach, przekonują do argumentów, a także polemizują z głównym argumentem posłów, a mianowicie kosztach. Poparło je Centrum Adama Smitha, gdzie eksperci wyliczyli, że maksymalne koszty objęcia Matek, do 220-270 mln, a nie 500 mln jak podaję Rząd. Matki spotkały się również z prezydium Klubu Poselskiego Platformy Obywatelskiej: panią poseł Izabelą - Katarzyną Mrzygłocką i panem posłem Borysem Budką, członkiem komisji kodyfikacyjnej, z przewodniczącym Klubu Poselskiego PSL, panem Janem Burym i panią senator Angeliką Możdżanowską.

Mamy wraz ze swoimi dziećmi odwiedzają w całej Polsce  posłów Platformy Obywatelskiej. Spotkały się z panią poseł Ligią Krajewską, panem Posłem Leszkiem Blanikiem, Arkadiuszem Litwińskim, Waldym Dzikowskim, Jackiem Tomczakiem, Jerzym Borowczakiem, Jackiem Brzezinką, Dorotą Rutkowską i wieloma innymi. W każdym większym mieście zawiązuje się grupa Matek chętnych na spotkania. Wkrótce: Wrocław, Kraków, Toruń, a także rodzice z kolejnych miast będą agitować posłów.

Czy ich działania nie tylko podzielą posłów, ale także doprowadzą do zmian w ustawie o wydłużonych urlopach rodzicielskich? Patrząc na determinację Matek i zorganizowanie, można się spodziewać przełomu w Rządzie!