Samopomoc wzajemna jako sekret na zmniejszenie otyłości wśród dzieci?
Nie istnieje żadna idealna strategia, aby stracić wagę, jednak który ze sposobów będzie najlepszy w przypadku dzieci? 1/3 dzieci w Stanach Zjednoczonych waży za dużo, zgodnie z ostatnimi statystykami rządowymi, jednak rodzice wciąż nie mają zbyt wiele interesujących możliwości, aby pomóc ich dzieciom schudnąć.
Złotym standardem kuracji otyłych dzieci jest zatwierdzenie poprzez specjalistę ds. diet i utraty wagi typu problemu, z którym boryka się młoda osoba i skierowanie na kurację składającą się z co tygodniowych, 90 minutowych wizyt w klinice przez kolejne 6 miesięcy, które mają na celu nauczyć rodziny podstaw żywienia i przedstawić idee, takie jak „kontrola bodźców” lub zwyczajnie wprowadzenie zdrowej żywności do ich domów, automatycznie zwracając uwagę na zmniejszanie pokusy jedzenia dużych ilości kalorii i niezdrowych pokarmów. Niestety, wielu z rodziców nie może znaleźć na to wystarczającej ilości czasu lub ze względu na wysokie koszty, nie stać ich na pokrycie finansowe.
Obecnie badacze z Uniwersytetu Kalifornia San Diego (UCSD), opowiadają się za tym, że rodzice są w stanie pomóc swoim dzieciom zrzucić zbędne kilogramy bez wysokich kosztów i czasochłonnych interwencji poprzez metodę samopomocy wzajemnej, która wymaga jedynie dwutygodniowego kursu wprowadzającego pod okiem pediatry. W badaniach opublikowanych w magazynie Pediatrics, badacze przedstawili, że korzystanie z modelu samopomocy rzeczywiście pomaga w zrzuceniu wagi mając na dowód 12 – latkę: - Widzieliśmy znaczące utraty wagi u dzieciaka prowadzonego metodą samokontroli. Kiedy grupa kontrolna wciąż nabierała wagi, nasza pacjentka utraciła w tym samym czasie 5 kg. - mówi Kerri Boutelle, główny autor badań i profesor pediatrii i psychiatrii na (UCSD)
- Bardziej elastyczne podejście wymaga spotkań face to face - kuracja trwa 36 godzin przez 6 miesięcy. Potencjalnie może pomóc większej ilości rodzin i poszerzać możliwości kuracji dziecięcej otyłości. Pierwszy raz ten rodzaj modelu był testowany i wygląda bardzo obiecująco – mówi Boutelle.
Zobacz również:
Pięćdziesiąt rodzin mających problem z nadwagą lub otyłością u dzieci w wieku od 8 do 12 lat uczestniczyło w badaniu. Dzieci i rodziców podzielono na dwie grupy: jedna przez 5 miesięcy brała udział w programie samokontroli wzajemnej, natomiast pozostała część nie otrzymała żadnej specjalnej kuracji odchudzającej na ten czas.
Jako część programu, rodzice i dzieci uczyli się o tym, jak ważne jest zdrowe odżywianie i regularne ćwiczenia fizyczne. Rodzice byli instruowani jak ustanawiać limity i pokazywać dzieciom jak monitorować ich własne nawyki żywieniowe, zapisując wszystko co zjedli w Książce nawyków. Co dwa tygodnie, rodziny udawały się na 20 minutową wizytę u swoich lekarzy prowadzących. Podczas spotkania z lekarzem, dzieci były ważone, a rodzice otrzymywali porady na temat temat jak unikać przeszkód pojawiających się na drodze odchudzania ich dziecka. Lekarze wyznaczali dla dzieci i rodziców materiały do przeczytania, które przedstawiały te same umiejętności przekształcania zachowania, ukazane w bardziej intensywnych czasowo kuracjach. To nie jest prawdziwa terapia, mówi dr Boutelle. Zdecydowanie bardziej możemy to nazwać coachingiem.
Prócz walki z otyłością, główną ideą było, aby pomóc pediatrom, nie specjalistom zajmującym się problemem otyłości, zapoczątkować i nadzorować wszystkie podjęte próby chudnięcia, by pomóc dzieciom z nadwagą wrócić o zdrowia. Pediatrzy mają największy i najczęstszy kontakt z dziećmi i ich rodzinami, są lekarzami, którzy jako pierwsi odnotowują, że dziecko ma problem z otyłością.
- W drugim etapie badania, dzieciaki które nie stosowały żadnej kuracji podczas pierwszej fazy badania, zostały porównane do reszty korzystającej z samokontroli wzajemnej. Wszystkie dzieci korzystające z programu samokontroli obniżyły swoje BMI (Body Mass Index) o jeden punkt, co jest istotną różnicą dla dzieci, nawet jeśli dokładne ilości kilogramów, które straciły były różne dla każdego dziecka. Utrata 5 kilogramów dla 8 – letniego dziecka jest czymś dużo większym, niż utrata tej samej ilości kilogramów dla 12 – latka – mówi dr Boutelle.
Boutelle jest szczególnie zadowolona z tego, że wszystkie dzieci straciły wagę podczas stosowania metody samopomocy i w związku z tym planuje przetestować program na większą skalę w klinikach wczesnej opieki. Oferowanie pediatrom relatywnie prostego do użycia narzędzia czyli programu samokontroli wzajemniej w celu utraty wagi wśród dzieci, może wywoływać bardziej natężone dyskusje w środowisku lekarskim na temat otyłości wśród młodych pacjentów i dostarczy praktycznych rozwiązań. - Pediatrzy są bardzo dobrzy w przepisywaniu odpowiednich diet i rodzaju ćwiczeń fizycznych, jednak rodzice nie korzystają z tej pomocy i ostatecznie zawsze są zaskoczeni i pytają jak mogło do tego dojść, że ich dziecko jest otyłe? - mówi Boutelle. Obecnie opracowywana jest metoda, polegająca na krótkich wizytach w trakcie których rodzice otrzymywaliby diety i ćwiczenia fizyczne dostosowane do indywidualnego przypadku, bez długotrwałych i skomplikowanych badań.
Opracowałam:
Ewelina Undas
Komentarze do: Samopomoc wzajemna jako sekret na zmniejszenie otyłości wśród dzieci?