Stres Mamy w związku z posłaniem dziecka do szkoły
Aby dobrze przygotować dziecko do szkoły mama najpierw musi sama poradzić sobie ze stresem, który wiele kobiet odczuwa w takiej sytuacji. Trzeba pamiętać o tym, że kiedy dajemy odczuć dziecku nasze obawy, najczęściej potęgujemy w ten sposób jego lęki. Dlatego do zadania tego trzeba podejść racjonalnie, unikając niezdrowej, przeszkadzającej we właściwej ocenie sytuacji, przesady.
Ty kończyłaś szkołę, mama i wszystkie przyjaciółki także i jakoś przeżyłyście! Spokój matki oznacza spokój dziecka. Poniżej kilka prostych metod, które pozwolą zminimalizować stres towarzyszący wrześniowym powrotom i debiutom szkolnym.
» Pogódź się z tym, że twoje dziecko wkracza w środowisko, w którym nie masz nad nim pełnej kontroli. To, że także nauczyciel i koledzy będą mieli na nie wpływ nie oznacza, że przestałaś być ważna. To ty dalej wytyczasz kierunek jego rozwoju. Oddając dziecko do szkoły nie przestajesz być jego mamą!
» Dowiedz się jak najwięcej o szkole, do której będzie chodziło twoje dziecko. Rozmawiaj z dyrektorem, panią w świetlicy i paniami woźnymi. Wiedza zawsze zmniejsza strach przed nieznanym. Poczujesz się spokojniejsza, będąc świadomą jak funkcjonuje szkoła.
» Poznaj innych rodziców. Możesz to zrobić już na pierwszym zebraniu. Grupa zawsze pozwala poczuć się silniejszym. Wspólnie z nimi łatwiej będzie ci wprowadzać w szkole zmiany, które uważasz za konieczne dla dobra twojego dziecka. Pamiętaj, że możesz mieć aktywny wpływ na to, jak działa szkoła.
» Miej zawsze pod ręką numer telefonu do szkoły, wychowawcy twojego dziecka, świetlicy. Wiedząc, że w każdej chwili możesz dowiedzieć się, co się z nim dzieje będziesz spokojniejsza o jego bezpieczeństwo.
» Zastanów się, czego oczekujesz od swojego dziecka. Nie przenoś na niego swoich pragnień, ale pozwól samodzielnie i stopniowo odkrywać uzdolnienia. Pamiętaj, że początek szkoły sam w sobie jest dużym wyzwaniem dla dziecka. Wspieraj je zamiast dodatkowo obciążać.
Zobacz również:
» Rozmawiaj ze swoim dzieckiem tak często jak to możliwe. Pytaj o lekcje, nauczycieli, kolegów. Staraj się dowiedzieć, czego się boi i pomóż mu w nazywaniu lęków i pragnień. Pamiętaj, że rozmowa to skuteczna forma terapii. Wyrażanie emocji zawsze pomaga sobie z nimi poradzić.
» Zastanów się nad tym, co mówisz dziecku o szkole. Wielu rodziców używa zwrotu „koniec dzieciństwa” – ale przecież twój maluch 1 IX nie będzie inną osobą niż 31 VIII, prawda? Jeżeli pokażesz mu, że się boisz, ono także będzie odczuwać strach. Dlatego o swoich obawach rozmawiaj z rodziną, przyjaciółkami, a dziecku staraj się opisywać czekającą go nową sytuację w jasnych, stonowanych barwach. Pozytywnie nastawione do szkoły dziecko lepiej sobie z nią poradzi. Pamiętaj jednak, żeby nie mijać się z prawdą, nie koloryzować, nie opowiadać o tym, co do czego nie jesteś pewna, że się przydarzy.
» Dobrze zaplanuj czas dziecka. Nie nakłaniaj go na siłę do pozaszkolnych zajęć. Może nie być jeszcze gotowe na sprostanie twoim oczekiwaniom. Pamiętaj, by znaleźć równowagę między odpoczynkiem, a nauką. Dbaj o ruch na świeżym powietrzu. Przemęczone dziecko nie poradzi sobie ze szkolnymi obowiązkami. U maluchów nie zapominaj o czasie na zabawę!
» Pozwól dziecku nawiązywać nowe znajomości. Zachęcaj je do kontaktu z koleżankami i kolegami ze szkoły, może uda się zaprosić jakieś dzieci do was? Pamiętaj, że musi ono nauczyć się także wchodzić w interakcje z obcymi dla niego ludźmi. Zachęcaj go do budowania nowych znajomości i okazuj nimi zainteresowanie. Zdobyte w ten sposób kompetencje społeczne pomogą mu w przyszłości.
» Kształtuj w dziecku poczucie własnej wartości oraz zaufanie do samego siebie. Pokazuj mu, że szanujesz je, traktujesz poważnie jego myśli i uczucia. Naucz go podstawowych zasad bezpieczeństwa: znajomość numerów telefonów do rodziców, umiejętność rozpoznawania przemocy i reagowania na nią.
» Zadbaj o właściwy wypoczynek, sen i zdrowe posiłki. Pamiętaj, że tylko zrelaksowany i zdrowo odżywiony maluch może sobie poradzić z czekającymi na niego wyzwaniami. Pamiętaj też, że zdrowe nawyki, które przekażesz mu we wczesnym okresie życia pomogą w osiąganiu sukcesów, gdy dorośnie.
Podsumowując, najlepszym remedium na obawy dziecka jest spokojne i uważne ich wysłuchanie oraz pomoc w nazwaniu emocji, które odczuwa. Warto powstrzymać się od komentowania uczuć malucha, oceniania ich i natychmiastowego radzenia, jak radzić sobie w trudnej sytuacji. Ważne jest okazywanie naszego zaufania do dziecka oraz wiary w jego możliwości i samodzielność. Wielkie znaczenie ma sygnalizowanie naszej obecności, podkreślanie, że jesteśmy obok zawsze gotowi mu pomóc, jeżeli nasze wsparcie okaże się niezbędne. Warto poznać źródło obaw. Dla przykładu - lęk przed panią od matematyki może wynikać po prostu z zaległości lub nieprzygotowania do przedmiotu. Aby umieć pomóc dziecku trzeba nauczyć się go słuchać.
Opracowanie: psycholog Anna Kałuba - Korczak, ekspert programu „Mleczny Start wspiera Super Mamy” ze Specjalistycznej Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej „Uniwersytet dla Rodziców”.
Komentarze do: Stres Mamy w związku z posłaniem dziecka do szkoły