Zaburzenia snu u dzieci – przyczyny i metody leczenia
Wielu z nas spoglądając na śpiące dziecko zazdrości mu jego spokojnego i głębokiego snu. Sądzimy bowiem, iż nie mają one żadnych zmartwień. Marzymy o powrocie do czasów dzieciństwa, by ponownie móc porządnie się wyspać.
Nic bardziej mylnego. Współcześnie nawet niemowlęta cierpią na poważne zaburzenia, które uniemożliwiają im pełnowartościowy odpoczynek. Co więcej, zazwyczaj sami rodzice nie mają pojęcia z jakimi problemami borykają się ich pociechy.
Długość snu skraca się wraz z wiekiem, podobnie jak jego częstotliwość. Są to zjawiska jak najbardziej naturalne i nie powinny one wzbudzać niepokoju. Najwięcej snu potrzebują rzecz jasna noworodki, które przesypiają około 16 do 18 godzin na dobę. Ich sen nie jest jednak ciągły, gdyż odbywa się w mniej więcej pięciu częściach. Kilka dni po porodzie więcej śpią w nocy aniżeli w ciągu dnia. Z czasem dzieci wypracowują sobie własny rytm budzenia się i snu, którego długość spada do 12-14 godzin.
Faza nieprzerwanego i długiego snu ma miejsce w nocy. Rano i po południu konieczne są natomiast krótkie drzemki. W kolejnych latach na sen wystarcza już tylko 10 do 12 godzin, a po ukończeniu piątego roku życia większość dzieci nie odczuwa dłużej potrzeby odbywania popołudniowych drzemek. Dzieci w wieku szkolnym na sen powinny przeznaczać od 9 do 10 godzin. Zdarzają się jednak i takie przypadki, które by prawidłowo funkcjonować muszą przespać 7 do 8 godzin, czyli tyle ile człowiek dorosły.
Dlaczego tak mało wiemy na temat zaburzeń snu u dzieci? Po pierwsze jeszcze niedawno nikomu nie przeszłoby przez myśl, że one istnieją. Po drugie ujawniają się one w nocy, co oznacza, że również rodzicom trudno jest je zaobserwować.
Jak wykazała ankieta przeprowadzona przez Kölner Imhoff-Stiftung rodzice jednej trzeciej dzieci cierpiących na zaburzenia snu nie wiedzieli o tego typu problemach. A występują one u 20% niemowląt i dzieci uczęszczających do szkół podstawowych oraz u około 30% dzieci starszych.
Zaburzenia snu u niemowląt mogą mieć przeróżne przyczyny. Część z nich jest łatwiejsza do wyeliminowania, część natomiast ma swoje korzenie jeszcze w życiu płodowym. Badania holenderskich naukowców dowiodły, iż bardzo duże znaczenie ma spożycie odpowiedniej ilości witaminy B12 przez kobiety w ciąży. Jest ona niezbędna dla zapewnienia prawidłowego rozwoju mózgu oraz wydzielania mieliny i melatoniny. Niedobór tej witaminy może spowodować, iż nowonarodzone dziecko będzie niespokojne, płaczliwe i pojawią się właśnie problemy ze snem. Naukowcy doradzają zatem, by podczas ciąży nie przechodzić na dietę wegetariańską.
Zobacz również:
- Narkolepsja - nieuleczalny sen?
- Jak walczyć z zaburzeniami snu w starszym wieku?
- Dlaczego marzenia senne są ważnym elementem psychoterapii?
- Dlaczego sen jest ważny?
- Bezruch we śnie, czyli co dzieję się z umysłem podczas koszmarów
- Bezdech senny
- Jak sobie radzić z zaburzeniami snu?
- Sen najlepszym sposobem na regenerację organizmu
Witamina B12 znajduje się głównie w produktach pochodzenia zwierzęcego, takich jak produkty mleczne, mięso czy jaja. Zaburzenia snu wynikać mogą również z przechodzonej choroby, wyżynających się zębów lub kolki. Niekiedy przyczyną może być nocne karmienie. W tym przypadku, jeśli do szóstego miesiąca życia dziecko samo nie przestanie się go domagać, należy stopniowo zwiększać odstępy między kolejnymi karmieniami tak, aby ostatecznie je wyeliminować. Będzie to ulgą zarówno dla rodziców, jak i dziecka, którego sen stanie się dłuższy i głębszy.
Coraz częściej stosowanym w USA sposobem uspokajania jest zawijanie dziecka ciasno w koce i ręczniki w taki sposób, by nie mogło poruszać ani rękoma, ani nogami. Ma to na celu stworzenie środowiska podobnego do panującego w macicy, aby w ten sposób wzbudzić poczucie bezpieczeństwa. Holenderskie badania wykazały skuteczność tej metody, niemniej jednak jest ona często poddawana w wątpliwość.
U dzieci małych oraz w wieku przedszkolnym przyczyny zaburzeń snu są całkowicie inne. Zespół naukowców Berliner Virchow-Klinikums przeprowadził badanie na 1314 dzieciach. Wykazało one, iż duży wpływ na dziecięce problemy ze snem ma zachowanie rodziców. Pociechy z łatwością zauważają, kiedy rodzice są zestresowani, smutni lub zmartwieni i przekłada się to również na ich emocje. Zakłócenia snu występują znacznie częściej u dzieci, których rodzice nie potrafią kontrolować i ukrywać własnych negatywnych uczuć.
Niezwykle ważną rolę odgrywa również miejsce snu. Dzieci powinny spać we własnym łóżku oraz, w miarę możliwości, w swoim przytulnie urządzonym pokoju. W początkowym etapie życia dziecka rodzice często śpią z niemowlakiem w jednym łóżku. Należy jednak jak najszybciej zacząć dziecko od tego odzwyczajać. W innym przypadku wbrew własnym intencjom możemy sprawić mu poważną krzywdę.
Dzieci w wieku szkolnym na zaburzenia snu cierpieć mogą z powodu szkolnego stresu, wszelkiego rodzaju lęków oraz konfliktów z rodzicami. W zasypianiu pomóc może przede wszystkim zmęczenie. Grafik powinien zostać wypełniony licznymi zajęciami, w tym również sportem, który jest fantastyczną metodą odreagowania stresu.
Jednocześnie plan dnia nie może być przepełniony, gdyż przemęczenie wpływa negatywnie na sen. Warto również wypracować swego rodzaju rytuały przed snem. Może to być np. ustalenie konkretnej godziny wieczornej toalety, po której dziecko kładzie się do łóżka by następnie poczytać książkę lub posłuchać jak robią to rodzice.
W przypadku starszych dzieci pomocna może być przede wszystkim eliminacja wieczornego oglądania telewizji, zmniejszenie masy ciała i spożycia napojów zawierających kofeinę. W australijskim Perth's Telethon Institute for Child Health Research stwierdzono związek między nadpobudliwością psychoruchową (ADHD), sięganiem po dania typu fast food oraz trudnościami z zasypianiem.
Jak jednak mówi dyrektor metodyczny Wendy Oddy - Nie możemy powiedzieć czy niezdrowe odżywianie powoduje problemy z uwagą oraz ze snem, czy odwrotnie i to impulsywne, i nadpobudliwe dzieci uciekają się do niezdrowej żywności.
Warto jednak zadbać o zdrowe odżywianie, ponieważ dzięki temu być może unikniemy dla naszego dziecka takich skutków jak przewlekła bezsenność, senność w ciągu dnia, wzrost ryzyka nadciśnienia tętniczego, cukrzycy czy otyłości. Najlepiej jednak połączyć jak największą ilość metod, zwłaszcza jeśli nie wiemy, który z czynników ma największy wpływ na problemy dziecka.
Jeśli zaburzenia snu nadal będą występować należy zgłosić się do lekarza, a gdy jest to możliwe od razu do kliniki snu. Mają one opracowane specjalne programy mające na celu walkę z zaburzeniami snu.
Komentarze do: Zaburzenia snu u dzieci – przyczyny i metody leczenia