FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Rejestracja
Zaloguj
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gosia85 Przyjaciel forum
Dołączył: 28 Lip 2008 Posty: 2393
Wysłał podziekowań: 2 Otrzymał 117 podziękowań w 117 postach
|
Wysłany: Sob Maj 29, 2010 5:59 pm Temat postu: |
|
|
Panda49
to zależy. u mnie w mieście jest poradnia gdzie pomagają tak uzależnionemu jak i jego rodzinie.
jeśli chodzi o terapię to już zależy od Ciebie ale faktem jest że czasem trzeba się bardzo natrudzić żeby znaleźć specjalistę i pomoc.
jeśli uzależniony nie chce się leczyć to fakt, przerąbane. bo podstawowym warunkiem żeby ktoś podjął się jego leczenia jest uznanie alkoholika że ma problem i chce z niego wyjść.
bez tego w żadnym ośrodku go nie przyjmą.
bo takie leczenie nie ma sensu. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
kendry
Dołączył: 16 Lip 2010 Posty: 4
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Ostrzeżeń: 1
|
Wysłany: Pią Lip 16, 2010 11:19 am Temat postu: |
|
|
Jeżeli ktoś chce skończyć z alkoholem to polcem kliniki leczenia uzależnień, tu jest baza takich klinik z calej Polski:
wszelkie linki spoza biomedical są zabronione.
otrzymujesz ostrzeżenie.
Gosia85
Pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
|
|
anastazja15
Dołączył: 28 Gru 2010 Posty: 1
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: podkarpacie
|
Wysłany: Wto Gru 28, 2010 12:37 pm Temat postu: DDA |
|
|
Już nie mam siły ,chcę poraozmawiać z kims kto ma ten sam problem co ja Jestem dorosłym dzieckiem alkoholika |
|
Powrót do góry |
|
|
|
kroliczuss
Dołączył: 13 Lut 2011 Posty: 42
Wysłał podziekowań: 11 Otrzymał 1 podziękowań w 1 postach
|
Wysłany: Nie Lut 27, 2011 8:41 am Temat postu: |
|
|
Witam !
Proszę Was o poradę, co zrobić, mój ojciec jest alkoholikiem. Ma bardzo ciężki charakter, oczywiście on obwinia wszystkich o to, że piją tylko nie siebie. Robi sobie wina w balonach, później mówi nam wszystkim, że były nie dobre i trzeba było je wylać, a po kryjomu pije je z butelek po wodzie. Z rodziną nie spędza w ogóle czasu. Woli iść do baru do swoich przyjaciół. Kiedyś uderzył mamę. Moja mama się z nim męczy, a boi się go zostawić bo nie wie czy da radę utrzymać dom. Uważam mojego ojca, nie tylko za alkoholika, ale również za człowieka nie zrównoważonego psychicznie. Był zaszyty, ale kiedy tabletki przestały działać znów pił. Powiedział, że zaszył się nam na złość. Już nie wiem, co robić. Mieszkam w miasteczku, ale nie ma za dużo ludzi, wszyscy się znają, a żeby dojść z baru do domu trzeba przejść je całe. Później ludzie patrzą na mnie tak dziwnie, bo mój ojciec wraca tak pijany. Doradźcie mi coś. Z góry dziękuję, pozdrawiam. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Plus123
Dołączył: 04 Kwi 2010 Posty: 1136
Wysłał podziekowań: 13 Otrzymał 33 podziękowań w 32 postach
Skąd: hebzia
|
Wysłany: Nie Lut 27, 2011 12:43 pm Temat postu: |
|
|
kroliczuss, tak, rozumiem Cię dobrze .. naprawdę .. ale Twój tata jest chory, nie możesz mówić nigdy, że go nienawidzisz za to co robi i że jest niezrównoważony .. wielu nie rozumie, że alkoholizm to choroba, potrafią tylko osądzać, że "pijak", "żul", "menel", "nic nie osiągnie w życiu", "najlepiej, żeby umarł, rodzina odetchnie" .. wiem, że to zabrzmi banalnie, a powinnaś z nim pogadać jak będzie trzeźwy, zaproponować mu leczenie, wiadomo, że będzie się wypierał, że on nie pije i nie potrzebuje leczenia .. ale zawsze warto próbować chociażby dla dobra rodziny, a nawet dla dobra własnego sumienia, żeby za parę lat nie powiedzieć sobie, że: "żałuję, że nie spróbowałam, może by się udało", bo wtedy to nie będzie miało znaczenia .. wiem co mówię, wiem co czujesz .. a zastanawiałaś się kiedyś dlaczego Twój tata pije ? dlaczego sięgnął po kieliszka ? zapytałaś go kiedyś "dlaczego tato ?" ? może ma problem, o którym nikt z was nie wie, a może czuje się osamotniony ? stracił pracę ? a może czuje, że już go nie kochacie ? tak czy tak, tacie trzeba pomóc, namówić go na leczenie, powiedzieć mu, że ma dla kogo żyć - ma Ciebie, ma mamę .. a ludźmi z miasteczka się nie przejmuj, to nie jest Twoja wina, że tata pije, równie dobrze mógł to być ich tata, ich mąż czy brat .. alkohol nie wybiera .. na razie spróbuj z nim porozmawiać na spokojnie, a potem coś zaradzimy dalej .. Twój tata was bardzo kocha, widać to na pewno, oszukuje, że nie pije, żebyście o nim źle nie myśleli, żebyście nie widzieli jak ciągnie alkohol .. znam to, każdy alkoholik tak oszukuje rodzinę .. zrób tak, zobaczymy co z tego wyjdzie, trzymaj się ! _________________ im mniej wiesz tym lepiej śpisz.. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
kroliczuss
Dołączył: 13 Lut 2011 Posty: 42
Wysłał podziekowań: 11 Otrzymał 1 podziękowań w 1 postach
|
Wysłany: Nie Lut 27, 2011 2:17 pm Temat postu: |
|
|
W tym problem, że takich prób każdy z nas ja i moja, robiłyśmy wiele. Jego rodzice, nie widzą w niczym problemu mówią, że to nasza wina, że to my jesteśmy powodem. To będzie okropne co teraz powiem, ale mój tata ciągle mówi przy nas, nawet jakbyłyśmy małe, ja i moja siostra, że pije przez to, że nie sypia z mamą. Mama ani żadna kobieta nie chciałaby spać z brudnym mężczyzną pijanym, nie umytym i myślącym tylko o jednym taka prawda. A on ciągle nam mówi, że jeśli mama będzie z nim spać, on się zmieni. to obrzydliwe, ja i moja siostra a nawet mama ma do niego straszne obrzydzenie raczej nie powinno to nikogo dziwić, co jeszcze radzisz Plus123 ? |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Gosia85 Przyjaciel forum
Dołączył: 28 Lip 2008 Posty: 2393
Wysłał podziekowań: 2 Otrzymał 117 podziękowań w 117 postach
|
Wysłany: Nie Lut 27, 2011 4:29 pm Temat postu: |
|
|
Plus, czemu mówisz kroliczuss że nie ma prawa tak nazywać ojca?
ma do tego pełne prawo- w końcu to ona żyje w piekle które stwarza ojciec.
nie możesz mówić jej że nie ma prawa do uczuć które są w niej.
kroliczuss
po pierwsze - ani Ty, ani siostra, ani mama nie jesteście odpowiedzialne za to, że ojciec pije. on jest dorosły i sam odpowiada za swoje postępowanie.
mama ma prawo nie chcieć z nim spać a Ty z siostrą macie prawo powiedzieć mu,że nie chcecie słuchać o szczegółach jego intymnych stosunków z mamą.
alkoholik, owszem, jest chory ale też tylko i wyłącznie od niego zależy czy chce z tej choroby wyjść i zacząć się leczyć, czy w niej trwać z lenistwa.
możecie mu pomóc, oferując pomoc i wskazując miejsca gdzie może się leczyć. choć jak piszesz że już się zaszywał to widać wie, gdzie sięgnąć po pomoc.
możesz mu powiedzieć, że przy nim będziecie ale nie będziecie brać odpowiedzialności za to, że pije.
a tak na marginesie- szukałaś pomocy dla siebie? dla siostry i mamy?
bo tu pomocy przede wszystkim potrzebujecie Wy.
myślałaś o tym? |
|
Powrót do góry |
|
|
|
kroliczuss
Dołączył: 13 Lut 2011 Posty: 42
Wysłał podziekowań: 11 Otrzymał 1 podziękowań w 1 postach
|
Wysłany: Nie Lut 27, 2011 6:15 pm Temat postu: |
|
|
A jaką pomoc masz na myśli Gosia85 ? Psychologa ?
Jeśli chodzi o pomoc rodziny, to bardzo pomagają nam rodzice mojej mamy. Wielokrotnie nawet oni, próbowali z nim rozmawiać, ale nie dało to nic. Każdy normalny człowiek, kiedy teście przyjechaliby do niego, zwróciliby mu o coś takie uwagę, opanowałby się, nawet z głupiego wstydu. Jednak nie w tym przypadku, ten człowiek nie ma wstydu. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Plus123
Dołączył: 04 Kwi 2010 Posty: 1136
Wysłał podziekowań: 13 Otrzymał 33 podziękowań w 32 postach
Skąd: hebzia
|
Wysłany: Nie Lut 27, 2011 6:46 pm Temat postu: |
|
|
Gosia85, człowieka, który jest chory nie można tak nazywać, to jest choroba, mogło to spotkać każdego, wiem coś o tym .. nawet więcej niż wiem, można się domyślić ja jej nie mówię, że nie ma prawa, tylko "nie powinna", a to Gosiu przepraszam jest różnica, nikomu nic nie narzucam, spokojnie ojciec ją na pewno bardzo kocha tylko jest chory, nie może go nienawidzić, bo dał jej życie .. ale zgadzam się - mama nie musi z nim sypiać, a ona i siostra nie muszą słuchać tego, bo Wy tak samo potrzebujecie pomocy, jak i on ..
jednak trzeba pamiętać, że to jest też osoba niebezpieczna, chociaż tego nie chce robi to pod wpływem alkoholu, więc może być niepoczytalny, też uważam, że psycholog by Ci pomógł poradzić sobie z tym problemem .. jestem całym sercem z Tobą ;*
Dodano po 1 minutach:
kroliczuss, niestety, żaden alkoholik nie ma wstydu .. _________________ im mniej wiesz tym lepiej śpisz.. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
kroliczuss
Dołączył: 13 Lut 2011 Posty: 42
Wysłał podziekowań: 11 Otrzymał 1 podziękowań w 1 postach
|
Wysłany: Pon Lut 28, 2011 7:08 am Temat postu: |
|
|
Plus123
Bardzo dobrze Nam, w sensie mi, siostrze i mamie żyje bez niego. Dostał już wiele szans od mojej mamy, ta która jest teraz będzie tą ostatnią. Dziękuję Wam bardzo za odpowiedzi.
Jak coś się zmieni dam znać |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|