Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gallanonim
Dołączył: 10 Kwi 2007 Posty: 19
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sob Maj 12, 2007 7:18 pm Temat postu: |
|
|
no dzisiaj partnerka mnie skonsumowała i nic mnie nie boli |
|
Powrót do góry |
|
|
|
max
Dołączył: 15 Maj 2007 Posty: 1
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Wto Maj 15, 2007 7:52 pm Temat postu: |
|
|
Ok. 18 lat, żaden materiał genetyczny na 100% nie zalega, żadnych guzków raczej nie wyczuwam. Mój problem: boli mnie prawe jądro. od czasu do czasu odczuwam przeraźliwe kłucie w prawym jądrze. Leżą w porządku więc nasieniowód raczej sie nie zahaczył. Chciałbym zapytać, skąd może się to brać? Czy to może być spowodowane jazdą na rowerze (np. podczas jazdy nieodczuwalny nacisk na jądra?) ? proszę o odpowiedź |
|
Powrót do góry |
|
|
|
st_jakub
Dołączył: 23 Mar 2007 Posty: 36
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Wto Maj 15, 2007 9:07 pm Temat postu: |
|
|
Prosto po męsku acz kolwiek wulgarnie "mniej ręczenego", i uważaj jak zasypiasz żeby nie przygnieśc jaj
To tak z własnego podwórka
A ogólnie to jeśli nadal będzie sie to nasilać bez powodu lepiej skonsultować to z lekarzem - droga niestety jest przez lekarza pierwszego kontaktu, a potem urolog.
ale postaraj sie zaobserwować czy przypadkiem nie nadwyrężyłeś czy też nie "przyczasnołeś go" przypadkiem. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
werder
Dołączył: 19 Maj 2007 Posty: 1
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sob Maj 19, 2007 2:02 pm Temat postu: |
|
|
Cytat: | pytanie Wysłany: Nie Lut 25, 2007 12:47 am Temat postu:
--------------------------------------------------------------------------------
mam podobny problem jak niektorzy tutaj po igraszkach z dziewczyna bola mnie jadra, mowicie ze to nie jest choroba, ale czy jest jakis sposob zeby mnie nie bolaly, czy przed kazda wizyta u dziewczyny musze sie masturbowac zeby wyproznic jadra ?
no i jeszcze mam takie jagby zgrubienie nad jadrem jak by czyms napecznialo
|
pytanie : masturbowac sie czy nie przed wizytą ? jezeli juz po 3 kolejnym spotkaniu z dziewczyna boli po raz 3? |
|
Powrót do góry |
|
|
|
brynaboys
Dołączył: 04 Cze 2007 Posty: 4
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pon Cze 04, 2007 8:01 am Temat postu: Re: pomocy |
|
|
Witam. Miałem ten sam problem:) i poszedłem do lekarza, który zalecił mi nacieranie jąder, zelem ktorym mialem sam zrobić. 50ml. Wody i dwa ząbki czosnku, ktore rozgnieciesz i nacieraj swoje jądra naprawde pomaga. Złe złym przegonisz pzdr
Witam. Moja rada na to:
-uprawiac 3 stosunki dzennie(rano, po obiadku i na dobranoc, i jeszcze na deser zrob mu dobrze:) to pomoze)
po pierwsze spenetruj czy czasem sie niestłukły?? po drugie powstrzymaj sie od samogwaltu?
moim zdaniem jest to spowodowane przez rower. Sprzedaj rower kup se cos do jedzenia. to pomaga. moze urosnie
---edit by drapaka---
Nie pisz kilku postów pod sobą. Jeżeli chcesz coś dodać użyj opcji "zmień" jest w prawym górnym rogu każdego twojego posta.
Nie używaj wulgaryzmów!!! |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Ruleta
Dołączył: 23 Cze 2007 Posty: 15
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sob Cze 23, 2007 7:21 pm Temat postu: |
|
|
Ja mam chyba bardzo poważny problem... związany z bólem jąder, ale zacznę od początku: mianowicie przez dosyć długi okres abstynencji seksualnej, nie przejmowałem się wzwodem mojego członka ponieważ, myślałem że jest to spowodowane właśnie tą dłuższą przerwą od seksu... podczas masturbacji mój penis nie miał (i wciąż nie ma) pełnego wzwodu, pomyślałem że poprostu nie jestem wystarczajaco podniecony i to normalna sprawa, ale chyba jednak nie w tym problem... Od jakiegos miesiąca postanowilismy z dziewczyną współżyć... lecz problem stawał się nieznośny bo mój członek wcale nie reagował... czuje że z dnia na dzień jest coraz gorzej... od jakis dwóch dni poczułem że bolą mnie jądra, nie jest to mocny ból, ale jednak mnie bardzo niepokoi. Moje jądra wydają się spuchnięte. Zaobserwowałem że moje lewe jądro chyba nie pracuje prawidłowo, byc może to normalne ale wolę też o tym wspomnieć. natomiast gdy wciągam brzuch (nie wiem jak to wytłumaczyć...) powinny podnieść się oba jądra, w moim przypadku podnosi się tylko prawe. lewe jądro bardzo słabo reaguje. Podobnie jest gdy kaszlę, podnosi się tylko prawe, lewe nie rusza się. co powinienem zrobić? ból i bezruch lewego jądra może byc przyczyną słabego wzwodu lub jego braku? jakieś dwa miesiące temu miałem różyczkę, czy to może mieć jakis związek z bólem, opuchniętymi jądrami i słabym wzwodem? Marcin 17 |
|
Powrót do góry |
|
|
|
krzychu
Dołączył: 26 Cze 2007 Posty: 2
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Wto Cze 26, 2007 7:59 pm Temat postu: |
|
|
witam mam problem z jadrem. problem polega na tym ze mnie pobolewa w roznych sytuacjach jaki ide czy tez siedze boli przez chwilke i przestaje. jadro troche nabrzmialo i zylki od niego rowniez. jak dotykam to tez boli szczegolnie w miejscu laczenia sie zylek z jadrem. bol moze nie jest duzy ale boje sie ze to moze byc cos powaznego |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Zibi Przyjaciel forum
Dołączył: 14 Cze 2007 Posty: 1380
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 8 podziękowań w 8 postach
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto Cze 26, 2007 10:33 pm Temat postu: |
|
|
Ile masz lat krzychu?? |
|
Powrót do góry |
|
|
|
krzychu
Dołączył: 26 Cze 2007 Posty: 2
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Wto Cze 26, 2007 11:30 pm Temat postu: |
|
|
20 |
|
Powrót do góry |
|
|
|
artur666
Dołączył: 28 Cze 2007 Posty: 1
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Czw Cze 28, 2007 10:12 pm Temat postu: Bolące jądra pomocy!! |
|
|
Witam serdecznie mam 18lat mój problem z jądrami zaczoł sie ok 3-4 tyg temu otórz niespodziewanie odczuwałem ból jąder który stopniowo narastał do pewnego poziomu ból ten moge zcharakteryzować jako ucisk w obu jądrach jednocześnie lub naprzemian;/Byłem z tym problem u lekarza UROLOGA któremu jak powiedziałem że ok roku temu brałem sterydy(bład życiowy) zmienił do mnie nastawienie zbadał moje jądra mówiąc nieprzyjemnym tonem że zjądrami wszystko ok niema w nich żadnych zmian i że ból spowodowany jest zmianami hormonalnymi, przepisał mi tabletki kóre mam jeść gdy ból jest dość silny.Ból czasem nasila sie podczas stosunku fizycznego tzn po wytrysku czuje mocny ucisk uniemożliwiający mi kontynuowanie.Moje pytanie Czy urolog chciał mnie spławić??Czy ból ustanie odczekać troche czasu??Prosiłbym o oszczędzenie mi krytyki sam doskonale zdaje sobie sprawy z głupsta jakim są sterydy więcej nie mam zamiaru sie w to pakować chce tylko przywrócić mój organizm do równowagi i normalnie żyć.Pozdrawiam i zgóry dziękuje za pomocne posty
--
to chyba odpowiedniejszy dzial dla Twojego problemu - pozdawiam helloween |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|