napletek, a prezerwatywa

[Anonimek]

Mam pytanie - takie jak w temacie. Prosze pomozcie. Czy przy zakladaniu prezerwatywy trzeba najpierw odciagnac napletek czy wrecz odwrotnie? I jeszcze drugie pytanie: Czy jesli po grze wstepnej rozpakowuje sie prezerwatywe a w tym czasie penis opadnie czesciowo i zadnym sposobem nie chce juz powstac to znaczy ze jest cos nie tak ???

[Anonimek]

To jeszcze raz ja. Przeczytalem dopiero teraz temat "Nie o prezerwatywach ..." I tam bylpodobny problem jak w moim 2 pytaniu. Tyle, że to był mój pierwszy raz (mojej dziewczyny tez) i nie wiemy czy to normalne, ze nagle penis tak opadl przy rozpakowywaniu i zakladaniu prezerwatywy. Od ponad miesiąca stopniowo poznajemy swoje ciala przez petting (nie wiem czy dobrze napisalem) i zawsze musialem po kilku minutach musialem chamowac sie zeby nie doszlo do wytrysku. A teraz trafila nam sie okazja, oboje tego chcielismy i od pettingu chcielismy przejsc do normalnego stosunku. A tu klapa Wiem, że może jest to banalny problem, moze jest nie na temat, ale dla mnie jest to bardzo ważne. Wyobrazcie sobie jak ja sie strasznie glupio czułem patrząc jej wtedy w oczy...

[Paweł]

Sytacja powaszechna Nie ma sie czym martwić

Więcej spokoju i niej pośpiechu.

Kup sobie pare tanich prezerwatyw i poćwicz. Będziesz w tedy wiedział dokładnie jakie to uczucie mieć go na sobie, jak go założyć, w tedy nerwy mniejsz, a gdy nerwy mniesz to podniecenie większe i w tedy przyjaciel bedzie dłużej w gotowości.

Możliwości czasowe co d stosunku zazwyczaj wyrabiają sie doświadczeniem. Mało kto z "poczatkujących" jest wstanie wytrzymać dłużej niż 10 min. A to i tak juz jest bardzo dobrze niemalże rekord

zazwyczaj pierwsze stosunki mają to do siebie że zawierają obawy, oraz wcale nie są takie wuzdane.

Ważne aby podczas tych pierwszych doswiadczeń nie zrazićsie zbytnio. Czyli nie ograniczać sie zbytnio czasem (sytacja gdzie macie wolne jakieś 20 min i patrzycie na zegarek powinna być niedopuszczalna - aczkolwiek niestety takie sytacje sie zażają ), miejsce powinno byc intymne, mieć poczycie że nikt zaraz nie wejdzie i was nie zobaczy (to też raczej niezbyt mile by bylo zwłaszcza na pierwszy raz). Warto było by aby to była jakaś całość a sam stosunek jego częścią.

Oczywiście sam juz zauwazyłeś że nie jest to coś poetyckiego, kotś kiedyś w pewnej rozmowie wkurzył sie nawet na słowa pewnej mlodej dziewczyy która nie współzyła jeszcze ale opowiadała jak by o ona nie chciała, moja koleżanka odrzuciła jej taką miejwięcej riposte:
"mów co chcesz ja wiem że to jest: pot, ból, niepewnosć, i w połowie sie już nie wie czy chce sie tego, a przyjemność przychodzi po 3 miesiącach w łóżku" no przejskrawiła to znacznie, ale spodobał mi sie sens tego. Bo jest według mnie poprawny.

Nie chodzi aby pierwsze przeżycie seksualne było niewiadomo jak piękne długie i wspaniałe, ważne aby było chciane, świadome i z jak naleprzymi intencjami (a czy będzie trwało to 20 s czy 20 min to jest juz mało istotne )

Nie masz też co sie martwić że przyjaciel "padł", próbujcie sie odprezyć i za 2 czy też 3 razem wszystko będzie wyglądać już nie co inaczej. Troche wprawy kilka kolejych razy i będziecie już to odbierać zupełnie inaczej. Przyjemniej A jeżeli będziecie pamiętać że w tedy zrobiliście to bo chceilicie być z sobą ja najbliżej i z uczucia a to że nie wszylo pare spraw technicznych to bedziecie się z tego jeszcze śmiać zobaczysz.

[Anonimek]

No wielkie dzięki za szybką odpowiedź, ale chyba nie znalazlem odpowiedzi co do napletka. Więc na odciągnięty czy "normalnie"
Wybacz ciemnotę, ale jestem początkujący a nie chcę wpaść, bo to by był koniec ze studiami dla mojej dziewczyny a są one dla niej naprawdę ważne, pozatym ogólnie za wcześnie na dziecko w wieku nastu lat

[Netka]

Odciągnięty Dobrze,że myślicie o przyszłości.Lepiej 3 razy zapytać niż raz popełnić błąd Powodzenia

[Paweł]

No tak, podjełeś tak szeroki temat że poprostu nie wiedziałem od czego zaczac

Nie ma spawy, jak zapomne czegoś napisać bo rozpisze sie o czymś innym to daj znać

Tak przy nakładaniu prezerwatywy napletek powinien być cały odciągniety w dół, tak jak już to zauważyła Natka

W razie jakiś niejasności pytaj w miare możliwości postaramy sie odpowiedzieć

[Anonimek]

[Paweł]

Ciesze sie że moglismy pomóc

[Gość]

[janekanonim]

a ja mam inny najgorszy problem w zyciu meszczyzny
jak juz dotykam moja dziewczyne w okolicach piersi czy pochwy lub ona mnie dotyka to mi penis staje i stoi i stoi (zaleta ze nie opada - dopiero po wytrysku jakis czas) i czuje za mocne podniecenie jeszcze przed włożeniem i samo to ze dziewczyna mnie chwile dotyka na penisie powoduje wytrysk a stosunek trwa moze 5 minut i znowu wytrysk dopiero po wytrysku moge uprawiac seks długo (15minut) ale za to nie czuje zbyt duzego podniecenia. Nie wiem czym to spowodowane jest czy nerwami czy spięciem ale na sam widok gołej kobiety na realu czuje sie jak w siodmym niebie

szkoda ze nie ma tutaj działu na tym forum Seks i te sprawy bo by sie przydał, prosze o odpowiedz