Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gosia85 Przyjaciel forum
Dołączył: 28 Lip 2008 Posty: 2393
Wysłał podziekowań: 2 Otrzymał 117 podziękowań w 117 postach
|
Wysłany: Pią Paź 31, 2008 12:30 pm Temat postu: |
|
|
no ja niekoniecznie polecałabym Ci wizytę u psychiatry- jeśli nie chcesz tam iść to nie ma sensu Cię przekonywać.
skoro zauważyłeś, że bóle te pojawiają się jak tylko o nich pomyślisz to widzę jedną prostą radę- po prostu o nich nie myśl. trzymaj się tego, że badania wyszły dobrze, i nic Ci fizycznie nie dolega. a wszelkie dolegliwości biorą się z podłoża psychicznego.
może takie podejście coś pomoże
to tak jak z autosugestią- kiedy sobie powiesz, że na pewno za chwilę zacznie Cię boleć głowa to prawdopodobnie tak się stanie.
ja kiedyś próbowałam w odwrotną stronę- kiedy miałam bardzo silne bóle brzucha i tabletki jeszcze nie zaczęły działać to wyobrażałam sobie jak leki przenikają do mojego organizmu i łagodzą ból. wmawiałam sobie, że już mnie tak nie boli. i rzeczywiście - ból się zmniejszał.
spróbuj i Ty:) może pomoże |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Lady_a
Dołączył: 28 Sie 2008 Posty: 73
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pią Paź 31, 2008 3:21 pm Temat postu: |
|
|
czy nerwobóle mogą dotyczyć każdej części ciała, czy tylko serca?? |
|
Powrót do góry |
|
|
|
monika26.81
Dołączył: 11 Kwi 2008 Posty: 37
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: wrocław
|
Wysłany: Pią Paź 31, 2008 6:50 pm Temat postu: |
|
|
myśle że każdej czasami zdażają się nerwobóle żołądka... |
|
Powrót do góry |
|
|
|
komar1117
Dołączył: 12 Lis 2008 Posty: 1
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sro Lis 12, 2008 3:09 pm Temat postu: |
|
|
Witam chcialem zapytac od miesiaca mam uciski w okolicach serca zeber i mostka czy to sa nerwobole bylem raz u lekarza przepisal mi tabletki i nic nie pomoglo teraz mam isc jeszcze raz .Mam to samo dzien w dzien jak spie na boku mam takie sciski ze ciezko mi sie oddycha |
|
Powrót do góry |
|
|
|
asvr
Dołączył: 22 Lis 2008 Posty: 3
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sob Lis 22, 2008 1:14 am Temat postu: |
|
|
komar1117 napisał: | Witam chcialem zapytac od miesiaca mam uciski w okolicach serca zeber i mostka czy to sa nerwobole bylem raz u lekarza przepisal mi tabletki i nic nie pomoglo teraz mam isc jeszcze raz .Mam to samo dzien w dzien jak spie na boku mam takie sciski ze ciezko mi sie oddycha |
Witam.
Mam podobny problem. Takze odczuwam bóle w okolicach serca a takze po prawej stronie i na zebrach i mostku, przy dotykaniu do kości nawet. Nie moge sie zasmiac ani gleboko odetchnac. Zastanawiam sie co moze byc przyczyna? Czy to moga byc nerwobole?
W ciagu dnia mam bardzo napiety plan, ciagle sie ucze( 2 dosc trudne kierunki studiow i mysle o trzecim, niestety ciagle czuje ze za malo potrafie, za malo umiem, jestem jedynaczka i chcialabym byc spelnieniem marzen rodzicow.) okolo 12-15 godzin nauki, ze 3 godziny( gotowanie sprzatanie) i reszta spie. Ostatnio boli mnie bardzo glowa. w okolicy czola. Nigdy mnie tam nie bolala. Czy to wszystko moze byc przez stres? Bo bardzo sie stresuje ocenami, wynikami w nauce, tym ze cos mi nie wyjdzie. Mam 20 lat a czasami nie mam sil wstac z lozka... |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Gosia85 Przyjaciel forum
Dołączył: 28 Lip 2008 Posty: 2393
Wysłał podziekowań: 2 Otrzymał 117 podziękowań w 117 postach
|
Wysłany: Sob Lis 22, 2008 9:50 pm Temat postu: |
|
|
a robiłaś badania? prześwietlenia , EKG ?
głowa może boleć z powodu zatok, jak i też nadmiaru stresu i przeładowania zajęć.
przyczyn może być wiele.
na początek na pewno nie zaszkodzi zasięgnąć porady lekarza.
a co do trzeciego kierunku studiów- poważnie się zastanów. bo możesz przeholować i zamiast chodzić na zajęcia wylądujesz w szpitalu.. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
asvr
Dołączył: 22 Lis 2008 Posty: 3
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Nie Lis 23, 2008 4:11 am Temat postu: |
|
|
Gosia85 napisał: | a robiłaś badania? prześwietlenia , EKG ?
głowa może boleć z powodu zatok, jak i też nadmiaru stresu i przeładowania zajęć.
przyczyn może być wiele.
na początek na pewno nie zaszkodzi zasięgnąć porady lekarza.
a co do trzeciego kierunku studiów- poważnie się zastanów. bo możesz przeholować i zamiast chodzić na zajęcia wylądujesz w szpitalu.. |
Jak byłam u lekarza to powiedzial mi ze mam po prostu"się nie stresowac i mniej uczyć wiecej spac" tyle. a stwierdzil ze zadne badania sa mi niepotrzebne. Ja ogolnie nie wygladam na chorą, tak mi powiedzial, A nie pomysli czasem ze nie wszystko muszę pokazywać. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Gosia85 Przyjaciel forum
Dołączył: 28 Lip 2008 Posty: 2393
Wysłał podziekowań: 2 Otrzymał 117 podziękowań w 117 postach
|
Wysłany: Nie Lis 23, 2008 1:16 pm Temat postu: |
|
|
wiesz. ja też nigdy nie wyglądam na chorą. mimo, że z chorobą zmagam się już ponad dwa lata.
zawsze możesz iść do innego lekarza i powiedzieć co Cię niepokoi i poprosić o skierowanie na badania. masz do tego prawo.
a bierzesz jakieś witaminy? |
|
Powrót do góry |
|
|
|
asvr
Dołączył: 22 Lis 2008 Posty: 3
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sro Lis 26, 2008 11:02 pm Temat postu: |
|
|
Gosiu- zapominam barc witaminy regularnie. bo czesto gubie sie kiedy jest dzien /noc, ide spac o 6 rano, na 2 godzinki, pozniejj za 5 godzin ide spac na 3 godziny i pozniej po 2gpodzinkach jeszcze 2. nie mam regularnego trybu, i nie umiem jakos soobie ustawic ze rano awsze jak wstaje biore witaminy. a co do badan to jakie mialabym zrobic?( mialam ostatnio przeswietlenie serce, wyszlo z opisem"bez zmian")
Ogolnie ten caly stres nie pozwala mi normalnie funkcjonować. ja juz sie stresuje jakimś kolokwium co będzie za 2 tygodnie. już placze ze nie dam rady. Opuszczam zajecia, bo po prostu nie moge sie zmusic do wyjscia z domu. ehh |
|
Powrót do góry |
|
|
|
sweetsecrets
Dołączył: 26 Lis 2008 Posty: 1
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sro Lis 26, 2008 11:31 pm Temat postu: |
|
|
Witam!
Mam nadzieję, że pomożecie, ponieważ nie wiem co mi dolega...
Mam 18 lat. Od 2 lat się z tym zmagam. Początkowo miałam ukłucia, głównie w bokach, żebrach oraz z tyłu pleców. Kiedy się denerwowałam lub byłam zmęczona. Jednak w wakacje mi przeszło. Dwa miesiące po powrocie do szkoły wszystko zaczęło się od nowa. Doszły do tego kurcze łydek, dlatego zaczęłam brać magnez oraz B6. Nie wiem czy to zbieg okoliczności, czy rzeczywiście pomogło, ale bóle ustały. Jednak tylko na 3 miesiące. Potem znów, a później były wakacje więc problemu nie było (dlatego podejrzewam nerwobóle). Teraz od 2 miesięcy męczę się po raz kolejny. Niestety, ból się nasilił. Są to już nie tylko ukłucia, ale także ciągłe kłucie serca (lub jego okolic), które trwa nawet do 30 min, kilka razy dziennie, a przez pierwsze 10 minut nie mogę swobodnie odetchnąć. Czy to nerwobóle, czy coś innego?
Proszę o pomoc, jest to niezwykle uciążliwe, zdaję maturę, a te dolegliwości nie pozwalają skupić się w pełni na nauce.
Przyznam, że często przeżywam silny stres, jestem jednak w trudnej sytuacji życiowej i nie mam możliwości ograniczenia tego. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|