Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ania0000
Dołączył: 12 Lis 2007 Posty: 9
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pon Kwi 28, 2008 7:01 pm Temat postu: |
|
|
Witam was dziewczyny! ja dokladnie mialam to samo co wy,na poczatku mnie bolal zoladek,potem jakby trzustka,zlewej strony pod zebrami i promieniowalo pod lopatki. Nie dawalo mi to spokoju poszlam zrobilam usg i inne badania okazalo sie ze wszystko jest ok. to tylko nerwobole.bylam u psychiatry i przepisal mi lekarstwo po ktory sie dobrze czuje i nic mnie nie boli:) pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
|
|
klaudia200
Dołączył: 14 Kwi 2008 Posty: 3
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pią Maj 02, 2008 1:19 am Temat postu: |
|
|
Witam Cie Aniu, mogłabyś napisać co to za leki dostałas, bo mi jak narazie nic nie pomaga i jak byś mogła opisać dokładniej ten ból , chciałabym sie pocieszyc ze to nic powaznego tylko dalej te nerwobole, z góry ślicznie dziękuje |
|
Powrót do góry |
|
|
|
jet0
Dołączył: 16 Maj 2008 Posty: 1
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pią Maj 16, 2008 4:11 pm Temat postu: . |
|
|
ostatnio łapią mnie bóle, ale są one poniżej klatki piersiowej. ból nie do wytrzymania. do tego kuje serce. uczucie jakby mnie rozsadzalo od srodka. zwykle nie biore tabletek przeciwbolowych, ale tym razem tak i bol nie przechodzi. trzyma mnie do godziny i mija. czasem zanim wezme tabletki to juz przejdzie. wiem, ze nie jest to zwiazane ze sposobem zywienia, poniewaz jem regularnie i zwykle porawy sie powtarzaja. mam 16 lat i sporo stresu jak na ten wiek (i nie moge mowic, ze nie jestem nerwowa). co mam z tym zrobic? boje sie, ze to poczatek powaznej choroby... ale moze ktos sie zna i ma podobne objawy i wie co to jest |
|
Powrót do góry |
|
|
|
ania0000
Dołączył: 12 Lis 2007 Posty: 9
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pią Maj 16, 2008 4:46 pm Temat postu: |
|
|
witam! klaudio mialam to samo non stop cos bolalo to piers to zoladek to kolo serca to pod zebrami wkolko jak nie z jednej strony to z drugiej powiedzialam sobie STOP!!!! poszlam do psychiatry i od 3 miesiecy zazywam tabletki ktore mi przepisal o nazwie ParoMerck 20mg. Powiem Ci ze po uplywie dwuch tyg zaczelam sie lepiej czuc i przestalam miec jakiekolwiek bole i lęki na tym tle. pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
|
|
monika26.81
Dołączył: 11 Kwi 2008 Posty: 37
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: wrocław
|
Wysłany: Sob Maj 17, 2008 8:48 pm Temat postu: |
|
|
czesc dziewczyny mialam to samo najpierw bóle to serca to żołądka po jakimś czasie zaczeły się lęki o własne życie myślałam że to zawał,trzęsłam sie bałam sie gdziekolwiek wyjść sama że upadne i nikt mi nie pomoże,zaczeły sie problemy ze snem potrafiłam całą noc chodzić po mieszkaniu nie mogłam uleżeć na miejscu to było straszne uczucie.Chodziłam do lekarza rodzinnego porobiłam wszystkie możliwe badania i wszystko wyszło w normie.Lekarz zaczął przepisywać mi jakiś lek na serce bo miałam kołatanie serca i kłucie ale to też nie pomogło aż w końcu poszłam do psychiatry i okazało się że to nerwica lękowa{też żyłam wcześniej w stresie}przepisał mi paromerc 20mg.po 4 tygodniach wszystkie objawy ustały,biore juz 4 miesiąc i nie żaałuje że tam poszłam.... |
|
Powrót do góry |
|
|
|
madziam1273
Dołączył: 22 Maj 2008 Posty: 1
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Czw Maj 22, 2008 8:32 pm Temat postu: |
|
|
Witam wszystkich. Od jakiegos czasu wydaje mi sie ze boli mnie doslownie wszytsko i pewnie ( sadzac po tym co znalazm na tym forum) mam nerwice. Zaczelo sie mniej wiecej dwa miesiace temu. Bolaly mnie plecy w okolicy ledzwiowej i promieniowalo to az po pachwiny. Lekarz rodzinny stwierdzil ze moze to byc zapalenie przydatkow jajnika,ale doslownie dwa tygodnie wczesniej bylam z tym bolem u ginekologa( tylko plecy mnie wtedy nie bolaly) ktory stwierdzil ze ginekologicznie wszystko jest dobrze. Dostalam wiec skierowanie do neurologa. Ten powiedzial ze owszem mam jakos tam wade kregodslupa ale neurologicznie wszystko jest dobrze i zasygerowal mi nerwice. Bylo to we wtorek. Dzisiaj jest czwartek a ja mam od wczoraj bol w klacte piersiowe. Boli mnie prawa piers i promienuje jakby pod pache . Sama nie wiem co mi jest. Dodam tez ze od jakiegos czasu miewam tez bole zlokalizowane dosc dziwnie bo jakos tak z tulu, plus ucho. MAz od razu stwierdzil, ze z moim podejsciem to predzej czy pozniej dopadnie mnie nerciwa i pewnie dopadwla wlasnie. Z tym bolem glowy i ucha bylam u laryngologa ,ktory niczego ,poza zapchanymi zatokami sie nie dopatrzyl. Teraz obmyslam strategie,co tu robic. Mam zamiar wybrac sie do kardiologa, jeszcze raz do innego ginekologa i jezeli to nie pomoze to chyba nic innego mi nie pozostanie jak wizyta u psychiatry. Ostatnio mam troche stresow ale zeby od razu nerwobole i nerwica? Teraz wlasnie zaczynaja mnie bolec plecy. Kiedys myslalam nawet ze to nerki,ale badanie moczu ok. Zapomnialabym dwa razy mi sie zdarzylo ze zdretwialy i rece i pol twarzy. Ludzie ratujcie. Dzisiaj przeczytalam ze jak boli klatka piersiowa to moze to byc ziarnica. JA jak nic kiedys cos sobie wmowie bo teraz mi wszystkko przemawia wlasnie za zairnica. Wczensiej jak mialam bole ledzwiowe i te zlokalizowane kolo pecherza i jajnikow to mowilam ze to kamienie . Moze ja faktycznie mam nerwice? Mam malego synka i bardzo nie chce umrzec ,stad moj wszelki strach przed chorobami a do tego to moje wmawianie sobie wszytskiego. Ania 0000napisales ze Ciebie bolala piers ,mozesz opisac ten bol? mnie tez boli ale zraz umre ze strachu ze to ziarnica, Ponoc wezly chlonne sa w tej "okilicy" i moze sie tym ona wlasnie objawiac. Ludzie ratujcie bo zbzikuje!!! Pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
|
|
klaudia200
Dołączył: 14 Kwi 2008 Posty: 3
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Czw Maj 22, 2008 10:45 pm Temat postu: |
|
|
Witam ponownie wszystkie forumowiczki Po pierwsze chcialam podziekowac Ani za odpowiedz Ja narazie odstawilam tabletki chociaz nadal nie czuje sie jeszcze dobrze, nadal ma bóle pod lewym zebrem a czasami z tylu na tej samej wysokosci plecow. Ale się nie poddaje, mam zamiar walczyc. Siostra , mąż.. wszyscy mnie wspieraja. Pamietajcie dziewczyny musicie uwierzyc, ze to nic innego tylko te glupie nerwobole. Nie mozna "wkrecac" sobie chorob, ja cos o tym wiem, kiedys potrafilam siedziec na necie i szukac sobie choroby i wszystko mi pasowalo, czlowiek by zwariowal. Nie dajmy sie tej beznadziejnej chorobie
Pozdrawiam wszystkich |
|
Powrót do góry |
|
|
|
carota
Dołączył: 03 Cze 2008 Posty: 1
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: palermo
|
Wysłany: Wto Cze 03, 2008 8:50 pm Temat postu: |
|
|
witam cie serdecznie mnie to juz chyba zadne lekarstwo nie pomoze! |
|
Powrót do góry |
|
|
|
AniaX
Dołączył: 05 Cze 2008 Posty: 1
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: elbląg
|
Wysłany: Czw Cze 05, 2008 7:29 pm Temat postu: bół |
|
|
ja też mam nerwobóle. i mi przeszło po masażu |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Michal091
Dołączył: 05 Sie 2008 Posty: 17
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Czw Sie 07, 2008 1:25 pm Temat postu: Nerwobóle |
|
|
Widzę, że same kobiety piszą ( chyba nie będzie zbrodnia jak tu napiszę), ale i mi zdarzają się nerwobóle, najwięcej dolegliwości mam z bólami głowy promieniującymi o tyłu głowy za uchem, po czubek głowy, aż po lewą skroń. Nie mam wymiotów ani ataków epileptycznych, więc to raczej nie nowotwór. Bóle te są najczęściej kłujące, ale zdarza się tych ukłuć nawet kilkanaście razy w ciągu dnia, co do przyjemności nie należy. Czuję też nieraz kłucie w rękach i w mostku. Myślicie, że to na tle nerwowym czy coś gorszego?
Troche mnie to denerwuje bo mam zaledwie 17 latek Wszyscy mi mówią,że mam nerwobóle. Ale czy ktoś może to potwierdzić? |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|