Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ewelina15253
Dołączył: 21 Lut 2009 Posty: 206
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 1 podziękowań w 1 postach
Skąd: Polska/ z nad morza
|
Wysłany: Nie Paź 11, 2009 10:25 pm Temat postu: |
|
|
Dziewczyno, daj spokój. To nie jest nic strasznego pójść i opowiedzieć o swoim problemie, na prawde, bez szopki i marsz do lekarz |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Olcia9444
Dołączył: 07 Paź 2009 Posty: 14
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: Warszawa Ostrzeżeń: 2
|
Wysłany: Pon Paź 12, 2009 2:09 pm Temat postu: |
|
|
Ale z rodzicą nie powiem o tym , bo powiedz , że sobie ciąglę jakieś choroby wymyślam . A nie mam nikogo zaufanego pełnoletniego . |
|
Powrót do góry |
|
|
|
EdytaK
Dołączył: 14 Paź 2009 Posty: 2
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sro Paź 14, 2009 7:45 pm Temat postu: |
|
|
Kochana masz nerwicę natręctw,im wcześniej pójdziesz do lekarza tym lepiej dla Ciebie.Jesteś młodą dziewczyną ,wszystko przed Tobą - głowa do góry !
Radzę Ci ,powiedz komuś dorosłemu i idź na wizytę .Psycholog czy psychiatra nie gryzą a zdrowie psychiczne jest tak samo ważne jak fizyczne.
Powodzenia. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
emiiiiii22
Dołączył: 17 Paź 2009 Posty: 3
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: ......
|
Wysłany: Nie Paź 18, 2009 7:43 pm Temat postu: nerwica natręctw |
|
|
Dziewczyny cierpicie na nerwicę natręctw, ja na początku również myślałam, że to jakieś waiactwo, ale teraz już wiem, że to choroba, jeśli ktoś chce porozmawiać na ten temat podaje swojego maila clara95@vp.pl |
|
Powrót do góry |
|
|
|
ewelina15253
Dołączył: 21 Lut 2009 Posty: 206
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 1 podziękowań w 1 postach
Skąd: Polska/ z nad morza
|
Wysłany: Pią Wrz 14, 2012 7:24 pm Temat postu: |
|
|
Witam po długim okresie niepisania chciałam tylko powiedzieć, ze aktualnie nie mieszkam juz w starym mieszkaniu, gdzie pojawiał się szereg czynności, które musiałam wykonywać. Jednak jest prawdą to, że przeprowadzka pomaga, oczywiscie nie generalizuje, ale cieszę się, że juz nie mam tego problemu pozdrawiam bez nerwicy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
ewelina15253
Dołączył: 21 Lut 2009 Posty: 206
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 1 podziękowań w 1 postach
Skąd: Polska/ z nad morza
|
Wysłany: Wto Lis 08, 2016 2:05 pm Temat postu: |
|
|
Witam serdecznie,
Teraz mając 24 lata, mieszkając już w innym mieście, mieszkaniu, całkowicie pozbyłam się nerwicy natręctw.
Po poprzednim poście z 2012 roku nerwica nie powróciła Również dzięki temu, że uspokoiłam się psychicznie, nie myślę uporczywie, czy drzwi są zamknięte ( mieszkam na strzeżonym osiedlu ), czy kran jest zakręcony ( przecież bym słyszała ) etc.
Pozdrawiam
Bez nerwicy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
alf3on
Dołączył: 19 Lip 2018 Posty: 2
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Czw Lip 19, 2018 3:38 pm Temat postu: |
|
|
nerwica natręctw |
|
Powrót do góry |
|
|
|
rozan
Dołączył: 22 Mar 2019 Posty: 95
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pią Paź 11, 2019 12:20 pm Temat postu: Re: Oszlałam?? |
|
|
ewelina15253 napisał: | Juz od dłuższego czasu borykam sie z pewnym "problemem"
Poprostu przed każdym zasnięciem, musze sprawdzić pare razy czy kran jest zakręcony, czy kurki od gazu nie sa odkręcone, czy lodowka jest domknięta, czy drzwi sa zamkniete, i bym mogłabym tak wymieniac jeszcze i jeszcze i jeszcze...
Jest to juz wkurzające i to bardzo. Moze i sie osmieszam piszac takie rzeczy, ale kurcze, czy moge cos z tym zrobić?
Staralam sie juz, ale co mi niewychodziło.
Ale poprostu sama mysl o tym ze kurki od gazu sa odkrecone, doprowadza mnie do szału, chociaz juz je sprawdzalam. |
WYLUZUJ I PSYCHOLOG COS DORADZI . |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|