Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
anetka Przyjaciel forum
Dołączył: 12 Kwi 2006 Posty: 1766
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 6 podziękowań w 5 postach
|
Wysłany: Czw Sty 17, 2013 4:47 pm Temat postu: |
|
|
Witam
My w domku leżymy i się męczymy. Ja od wtorku mam grypę żołądkowa, mały też podłapał ale dotego jeszcze doszło zapalenie oskrzeli. Bidulek całe dnie przesypia, nie je,chce tylko do mnie. Ja padam bo mnie grypa osłabiła.
O dniu dziadka jeszcze nie myslałam i nie wiem co zrobić... _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
tosia81 Moderator
Dołączył: 24 Lis 2008 Posty: 3493
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 101 podziękowań w 101 postach
|
Wysłany: Czw Sty 17, 2013 6:37 pm Temat postu: |
|
|
Anetko współczuję. My od świat miełysmy pierwszy raz w życiu zapalenie oskrzeli, później anginę. Zu juz tydzień chodzi do przedszkola i dzisiaj znowu przerwa bo leci jej z nosa i łzy sie leja z oczu. Znowu jakies przeziębienie złapała. Do tego jutro mamy testy alergiczne więc nie bardzo mogę jej cokolwiek podać...maskara.
Zdrowiejcie szybko _________________ Jestem mamą ))
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
lalalunia
Dołączył: 11 Maj 2011 Posty: 838
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Czw Sty 17, 2013 7:47 pm Temat postu: |
|
|
Oj,jak ja niecierpie tych panujacych w okolo chorob!! ((
Kurujcie sie kochani!!!!!
A my po sciagnieciu cewnika:) chwila moment i po strachu,wszystko ladnie wyglada:) dzis czas kapieli,wreszcie:)) wymyjemy siusiaka i bedzie git:) _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
wind_of_hope Moderator
Dołączył: 06 Gru 2006 Posty: 10731
Wysłał podziekowań: 5 Otrzymał 187 podziękowań w 185 postach
|
Wysłany: Pią Sty 18, 2013 9:34 pm Temat postu: |
|
|
anetka zdrowka!
lala fajnie ze juz po zdjeciu.
nareszcie ptaszek wolny
mamuski ja mam pytanie:
to prawda ze dziecku powinno sie robic morfologie nawet jesli lekarz tego nie zleci?
pytam bo nabrałam do głowy ze Zu mało przybiera, ale taka jej natura.. od urodzenia tyła 1kg miesiecznie.
teraz wazy ok 7700.
wg lekarza jest dobrze bo miesci sie w tych siatkach.
mowi ze taka jej natura i bedzie drobna.
powinnam isc na chama i prosic o skierowanie na krew,mocz?
czy panikuje bez potrzeby?
łobuz a Twoj Adas miał morfologie bez zbednej przyczyny?
lizelotko jestes???
co u wAs? _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
lalalunia
Dołączył: 11 Maj 2011 Posty: 838
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pią Sty 18, 2013 9:52 pm Temat postu: |
|
|
No ptaszek wolny:)
wszystko ladnie wyglada i jest ok i mam nadzieje,ze tak juz zostanie:)
Jamie zachwycony,ze znow moze sie kapac:) nawet chyba go nic nie szczypie,bo nie pokazuje tego po sobie:)
Ja nigdy Jamiemu nie robilam morfologii,tez czasem sobie wkrecam cos,ale nie wiem... _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
tosia81 Moderator
Dołączył: 24 Lis 2008 Posty: 3493
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 101 podziękowań w 101 postach
|
Wysłany: Pią Sty 18, 2013 10:19 pm Temat postu: |
|
|
No cóż Wind ...co powiesz na moją kruszynę ? Waży 13 kg )
Dziewczynki zawsze będą drobniejsze, to ile przybiera na wadze zalezy od wielu czynników i nie zawsze oznacza powód do niepokoju. Jesli przybiera mało ale mieści się w centylach a dokładniej jest powyżej 10 to nie ma co panikować. Jestem jednak zdania ,że badania robic trzeba. Może to wynika z tego,że pochodze z rodziny medyków i sama tez pracowałam w laboratorium? Nie wiem ale moja mama jest analitykiem medycznym i maltretuje nas badaniami raz na pół roku . Więc dla mnie podstawa to mocz + kał na pasożyty. Morfologia i biochemia. Na tym mozna poprzestać. Jeśli wyniki sa ok to badanie raz w roku wystarczy w zupełności. _________________ Jestem mamą ))
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
wind_of_hope Moderator
Dołączył: 06 Gru 2006 Posty: 10731
Wysłał podziekowań: 5 Otrzymał 187 podziękowań w 185 postach
|
Wysłany: Sob Sty 19, 2013 7:35 pm Temat postu: |
|
|
tosiu dzieki za odp.no miesci sie w swoich centylach ale przy najblizszej wizycie podpytam sie o tą krew.
a jak dziecku pobrac krew? chodzi mi o bycie na czczo.
raczej nie da sie tak..
moze byc po 2h od posiłku???
13kg?
o jaa.... to patyk z niej
wogole to pochwal sie Zu na pw czy tutaj, napewno wyrosła.
lala uf czyli nie tylko ja nie robiłam morfo. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
lalalunia
Dołączył: 11 Maj 2011 Posty: 838
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Nie Sty 20, 2013 10:34 pm Temat postu: |
|
|
A teraz do nas przywloklo sie przeziebienie,sluchajcie,chce mi sie plakac,autentycznie pisze to i mam lzy w oczach,tak mi dziecka szkoda,marudny,osowialy. Zaczelo sie od glupiego kataru,potem kaszel,bo gluty splywaja mu do gardla i teraz goraczka sie zaczela pojawiac.
Jak te dzieci maja zlapac odpornosc? Pogoda jest do dupy,nie dziwie sie,ze lapia wszystko co mozliwe. Przeciez ponad miesiac temu byl chory...
Ja juz nie wiem. Jutro bede dzwonic do lekarza jak nic sie nie poprawi:( _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
anetka Przyjaciel forum
Dołączył: 12 Kwi 2006 Posty: 1766
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 6 podziękowań w 5 postach
|
Wysłany: Nie Sty 20, 2013 11:00 pm Temat postu: |
|
|
Lalunia współczuję bo my od środy się męczymy a końca nie widać.
Dzisiaj zaczął dopiero coś jeść ale za to pojawiła się biegunka Kaszel dalej jest brzydki więc kontrola nas czeka.
I mamy jeszcze jeden problem, od tygodnia Michał nie chce spać w sypialni, ogólnie to boi się wejść na łóżko, pokazuje wciąż na ścianę i musi bam bam. I to jest taka panika że po prostu się zanosi. Raczej się nie uderzył, chyba że M coś ukrywa. Już sama nie wiem. Teraz w sumie go tam położyłam, trochę popłakał ale poprzytulałam go i śpi. Ja mam dosyć spania na kanapie z nim w salonie... Miałam wypocząć na zwolnieniu a jestem taka zrąbana że szok.
Tosia powiem Ci że mój waży 14 kg Twoja to faktycznie kruszynka _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
lizelotka
Dołączył: 15 Lut 2009 Posty: 789
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 2 podziękowań w 2 postach
Skąd: Marki
|
Wysłany: Pon Sty 21, 2013 11:33 am Temat postu: |
|
|
Jestem, jestem Wind
Czytam Was prawie na bieżąco, ale weny mam mało, żeby pisać...
U nas zdrówko jest ok, ale noce się zepsuły i chodzę na rzęsach ostatnio.
Adaś śpi w miarę ładnie od 19:00 do 23:00, a potem zaczynają się jazdy. Pobudki co 15 minut, co pół godziny, co godzinę i płacze i przyśnie trochę i znów się budzi i tak do rana. Nie mam już siły
Poza tym odmawia picia mleka Wypije tylko wieczorem kaszkę a i to tylko wtedy jak mu zrobię 4-4,5 godzinną przerwę w jedzeniu i jest godny mocno no i w nocy czasami raz lub dwa razy butlę wypije. Ale w dzień nie i koniec. Żadnych kaszek też nie chce. Tylko normalne jedzenie, najlepiej z mojego talerza Więc je w zasadzie wszystko to co my tylko niesolone.
---
Współczuję Wam dziewczynki choróbsk
To okropne dla malucha. Adaś od urodzenia miał tylko raz zapalenie ucha i raz leciutki katarek, więc trzymamy się na razie jakoś.
---
Lala, fajnie że już Jamie ma wszystko za sobą i że jest ok
Trzymałam kciuki, choć nie pisałam
---
Co do wagi, to mój Adaś waży teraz 8 kg i jest na 10 centylu, też drobinek
Zaczynaliśmy od 25 centyla, ostatnio spadł do 10, ale podobno dopiero spadek o 2 centyle jest niepokojący.
---
Co do badań, to ja Adasiowi robiłam już ze dwa razy ( u nas nie musiał być na czczo, a wręcz przeciwnie - miałam go obficie napoić wtedy jeszcze cycem lub wodą ). Teraz też idziemy na morfologię i żelazo i hormony tarczycy, bo u nas ja mam niedoczynność, a M nadczynność i trzeba kontrolować.
---
No o to chyba na tyle, co u nas
---
Anetko, a może on boi się ciemności jako takiej? Macie lampkę w pokoju włączoną? Czytałam, że dzieci w wieku Twojego Michałka zaczynają często bać się ciemności i nie chcą same spać... _________________
Przyjdzie taki czas, gdy wyda Ci się, że świat jest Twój... Poczujesz wiatr... powiesz...leć wietrzyku, a on Cię poniesie |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|