Szukaj
FAQFAQ SzukajSzukaj UżytkownicyUżytkownicy GrupyGrupy ProfilProfil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości RejestracjaRejestracja ZalogujZaloguj

Pogaduchy o maluchach, cz.2

Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 33, 34, 35 ... 39, 40, 41  Następny
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum medyczne -> Dziecko
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lalalunia



Dołączył: 11 Maj 2011
Posty: 838

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach


PostWysłany: Pon Sty 21, 2013 12:47 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Oj dziewczyny,
w nocy dzwonilismy do lekarza,cale szczescie przyjechali,Jamie mial tak wysoka goraczke,ze tak sie zestresowalam i powiedzialam do N,ze nie ma co czekac!
Oczywiscie po czopku ta goraczka pieknie spada i humor mu sie od razu poprawia,ale w nocy ona rosnie znow.
Okazalo sie,ze ma chest infction,ja nie wiem jak to nawet przetlumaczyc na jezyk polski,w kazdym razie pluca i oskrzela sa ok,ale splywa mu glut do gardla i dlatego kaszle.
W nocy to tak musial mu splywac,ze zaczal az mi chcial wymiotowac tym.
Rano znow czopek i jest ok,leki dostal i zobaczymy.
Najgorsze,ze on nienawidzi lekow,ja musze mu do jedzenia dodawac,bo ani z lyzeczki,ani ze strzykawki,nic.
I pic tez nie chce,troszke tam wiecie popije,ale bez zaskakujacych ilosci.

Dzieki Lizelotko za trzymanie kciukow:))
Juz maly Twoj zazyna miec etap,gdzie mleko jest be,u nas tez tak bylo i sniadanie juz je normalne,owsianke ,albo jakas kaszke,na tzw lunch dostaje jeszcze mleko,ale to tylko w lozeczku przed spaniem,bo tak to tez nie tknie. To juz ten wiek,mleko tylko na kolacje,przed spaniem:P
A z tymi nocami to rzeczywiscie niezle...no niektore dzieci tak maja,cos im sie poprzestawia,moze to tylko chwilowe.

A co do chorob,to my tez dlugo sie trzymalismy bez,pierwsza choroba po pierwszej podrozy na wakacje i zmiana klimatu. a teraz lataja te wirusy dookola:(
_________________
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
wind_of_hope
Moderator


Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 10731

Wysłał podziekowań: 5
Otrzymał 187 podziękowań w 185 postach


PostWysłany: Pon Sty 21, 2013 9:07 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

lala moze w szpitalu sie zaraził jakas bakteria?
podczas zabiegu..??
biedactwo.
niech szybko wraca do zdrowia.
u nas ost przeziebienie było w pazdzierniku.
od tamtej pory cisza.

lizelotko u nas Zu tez mleka w dzien nie chce pic ale biore ja na rece, kołysze az usnie i przez sen wciskam.
wtedy wyssa do ost kropelki.
w nocy wsuwa jak sie patrzy.

no i mamy 6 zabkow,a wypatrzyłam kolejny Razz
_________________


Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
lalalunia



Dołączył: 11 Maj 2011
Posty: 838

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach


PostWysłany: Wto Sty 22, 2013 1:11 am    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Wind kochana,ja zwalam na antybiotyk,ktory bral po zabiegu przeciw infekcji ewentualnej,skonczyl go brac,organizm sie oslabil i dziekuje...pogoda,dodatkowo wirusy na okolo,miedzy innymi wizyta w szpitalu i bach,zapalenie gornych drog oddechowych,cudownie:(( jest coraz lepiej,ale nie jest super. tak mi smutno przez to:( moje zawsze usmiechniete,bawiace sie dziecko jest marudne i takie 'be'
_________________
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
Łobuz



Dołączył: 04 Mar 2010
Posty: 1047

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 3 podziękowań w 3 postach

Skąd: WLKP
PostWysłany: Sro Sty 23, 2013 8:35 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Widzę, że się chorobowo zrobiło!.. lala trzymam kciuki za Jamiego! Dobrze, że już po odcewnikowaniu, teraz z każdym dniem będzie o niebo lepiej!

Wind pytałaś o morfologię Adasia - on nie miał robionej do tej pory. Raczej nie ma takiej potrzeby, bo on nie choruje. Tfu tfu, żeby nie wykrakać...

tosia trafiła w sendo z tymi oczekiwaniami na II ciążę. Laughing Teraz wszystko biorę na luzik. Chyba nawet troszkę się boję tej wiadomości i tych 2 kreseczek na teście, więc na razie jest dobrze, jak jest!

lizelotko szybko zaczęliście dawać wszystko Adasiowi jeść. Nasz mały w jego wieku dopiero miał wprowadzane niektóre rzeczy. Ale to pewnie tez dlatego, że był atopikiem.


A ja dziś spędziłam świetną randkę z mężem - byliśmy w kinie na "Django" Quentina Tarantino. Film tylko dla tych o mocnych nerwach i lubiących specyficzne poczucie humoru Tarantino.

Potem sałatka Piccante w KFC i ok. godz. 16 odebraliśmy naszego Smrodusia od teściowej. Resztę dnia poświęciliśmy tylko jemu. Krasnal rozumie już wszystko, tylko wciąż nie chce zacząć mówić. Pepla po swojemu, a ja bardzo często rozumiem, o co mu chodzi! Shocked

Jestem w szoku, jaki szybki rozwój na tym etapie u niego postępuje!
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
lizelotka



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 789

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 2 podziękowań w 2 postach

Skąd: Marki
PostWysłany: Sro Sty 23, 2013 11:50 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Lala, super że z odcewnikowaniem nie było problemu Smile
Współczuję choroby malucha Sad
Kurczę, dopiero co ze szpitala wyszedł a tu już choroba Sad
---

wind_of_hope napisał:
lizelotko u nas Zu tez mleka w dzien nie chce pic ale biore ja na rece, kołysze az usnie i przez sen wciskam.

wtedy wyssa do ost kropelki.

w nocy wsuwa jak sie patrzy.


Eeeee, to u nas tak dobrze nie ma Smile Przyjmie wleko wieczorem i w nocy, no ewentualnie rano o koniec! Ale mi to nie przeszkadza, bo Adaś je wszystko Very Happy
---

Łobuz napisał:
lizelotko szybko zaczęliście dawać wszystko Adasiowi jeść. Nasz mały w jego wieku dopiero miał wprowadzane niektóre rzeczy

Łobuz, to dlatego, że my jesteśmy na takiej metodzie żywienia, która się nazywa BLW Smile Zaczął dostawać wszystko jak skończył 6 miesięcy Smile On nie zna smaku papek! Laughing
_________________


Przyjdzie taki czas, gdy wyda Ci się, że świat jest Twój... Poczujesz wiatr... powiesz...leć wietrzyku, a on Cię poniesie
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
lalalunia



Dołączył: 11 Maj 2011
Posty: 838

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach


PostWysłany: Czw Sty 24, 2013 3:46 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Lizelotko a rozwin skrot BLW??Smile)
U nas jest tak,ze jak cos widzi i pokazuje palcem,bo np my jemy,czy cos,to dostanie sprobowac,jak mu zasmakuje,to je,jak nie,to nie.

Chociaz sluchajcie ostatnio zaczal mi wypluwac marchewke,groszek,kukurydze z obiadkow,wkurza mnie to,bo ogolnie je super,naprawde,zjada ladnie,nie jest niejadkiem,smakuje mu praktycznie wszystko,a tu nagle wypluwa.
Nie wiem dlaczego,bo wczesniej jadl bez problemu.

Melduje,ze goraczki nie ma juz,ta goraczka to byla tak naprawde przez jeden dzien.
Ale glut jest taki,ze masakra i splywa mu strasznie i kaszle...ehh,no ale leczymy dalej.
Wyszlabym z nim na swieze powietrze,niby mowia,ze jak goraczki nie ma,to mozna,ze nawet dobrze wyjsc,jak byl chory w Polsce i juz ktorys dzien bez goraczki,to wyszlam z nim na te minus 15 i sluchajcie katar odszedl od razu! ale u nas marne minus 1.

Rodzinka u nas jest,wlasnie mi babcia prasuje,a ja ciacho robie.
A jutro pieczemy ciacha na roczek,dwudniowa impreza,bo tyle ludzi. masakra:D
_________________
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
lizelotka



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 789

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 2 podziękowań w 2 postach

Skąd: Marki
PostWysłany: Czw Sty 24, 2013 11:24 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Lala, nie wiem czy mogę tu linka wrzucić, chyba nie, to na priva Ci wyślę info o BLW. Skrót jest od Baby Led Weaning, po polsku Bobas Lubi Wybór.
Super, że Jamie już gorączki nie ma Smile Co do kaszlu, to ja bym chyba nie wychodziła... z katarem tak, ale jak kaszle, to chyba nienajlepszy pomysł Wink
Może się mylę, nie wiem, Adaś jeszcze nie miał przeziębienia, więc nie mam doświadczenia Wink
_________________


Przyjdzie taki czas, gdy wyda Ci się, że świat jest Twój... Poczujesz wiatr... powiesz...leć wietrzyku, a on Cię poniesie
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
lalalunia



Dołączył: 11 Maj 2011
Posty: 838

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach


PostWysłany: Pią Sty 25, 2013 12:54 am    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Dzieki Lizelotka!
Czytalam,naprawde fajny artykul Smile)

Nie wychodze z nim,dopoki nie bedzie zdrowy,to bede siedziec w domu,trudno,uziemnieni jestesmy,ale co zrobic:(
_________________
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
Łobuz



Dołączył: 04 Mar 2010
Posty: 1047

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 3 podziękowań w 3 postach

Skąd: WLKP
PostWysłany: Pią Sty 25, 2013 8:15 am    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

lizelotko czytałam o BLW.
Ja Adasiowi nie dam takiego wyboru, bo mam świadomość, że w pewnym wieku wybierałby tylko słodycze. Podaję mu bardzo urozmaicone jedzenie, kilka razy dziennie owoce, dużo nabiału, różnorodne mięsko, warzywa, makarony, kasze.

A co do papek, to zaleca się je na początku wprowadzania posiłków, by przyzwyczaić mały żołądeczek z konsystencji płynnej do stałej - taka faza przejściowa.

Ale jeśli Adaśko nie miał problemów z brzuszkiem i kupkami, to super, że tak łatwo to zniósł. I tak najważniejsze, że rośnie Ci ZDROWY łobuziak! Wink

lala to się jeszcze zdziwisz parę razy, jakie widzimisię dzieciaki potrafią mieć! Nasz przecież juz duży chłopczyk, a też wypluwa większe i twardsze kawałeczki z obiadku. Dziwi mnie to, bo np. chrupiącą skórkę chleba wsuwa, aż mu się uszy trzęsą!

Co do spacerów - myślę, że wyszłabym na krótki spacerek. Lekki mróz jest ok, jeśli chodzi o pierwsze spacery po choróbsku.


A my w tym cyklu odpuszczamy ze starankami.
Stosuję na oczy pewien lek, przy którym nie powinno się współżyć bez zabezpieczenia. Nie chcemy ryzykować.
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
lizelotka



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 789

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 2 podziękowań w 2 postach

Skąd: Marki
PostWysłany: Pią Sty 25, 2013 4:27 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Łobuz, a ja Ci powiem, że to nieprawda jest z tymi papkami, czytałam o tym Smile
Podawanie papek to pozostałość po latach jakichśtamdziesiątych, kiedy zalecano rozszerzanie diety 3 miesięczniakom, które przecież ani nie siedziały ani nie umiały gryźć. Dziecko po 6 miesiącu jest gotowe na normalne jedzenie Smile

Dodano po 3 minutach:

Łobuz napisał:
Ja Adasiowi nie dam takiego wyboru, bo mam świadomość, że w pewnym wieku wybierałby tylko słodycze.


Ale ja Adasiowi nie daję słodyczy! I nie zamierzam! Wybór ma a i owszem, ale wśród zdrowych produktów Very Happy Tu nie chodzi o to, że dajesz dziecku wszystko co sobie zapragnie, tylko od razu po 6 miesiącu pozwalasz mu próbować normalne jedzenie, ale tylko ZDROWE i bez soli oczywiście Smile
No i ja dołożyłam jeszcze nam zasadę, że bez cukru Smile
_________________


Przyjdzie taki czas, gdy wyda Ci się, że świat jest Twój... Poczujesz wiatr... powiesz...leć wietrzyku, a on Cię poniesie
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum medyczne -> Dziecko Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 33, 34, 35 ... 39, 40, 41  Następny
Strona 34 z 41

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group