Szukaj
FAQFAQ SzukajSzukaj UżytkownicyUżytkownicy GrupyGrupy ProfilProfil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości RejestracjaRejestracja ZalogujZaloguj

Pogaduchy o maluchach, cz.2

Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 36, 37, 38, 39, 40, 41  Następny
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum medyczne -> Dziecko
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tosia81
Moderator


Dołączył: 24 Lis 2008
Posty: 3493

Wysłał podziekowań: 1
Otrzymał 101 podziękowań w 101 postach


PostWysłany: Pon Lut 04, 2013 11:07 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Hmm jestem pewna ze wujek z tego wyjdzie,musi. Trzymam kciuki.
My jesteśmy po pierwszej serii testów alergicznych.moze pamiętacie ze moja zu miała okropne zaparcia po przejsci na mleko kartonowe i bebiko 4.okropienstwo jak się meczyla.odstawilam mleko i przetwory mleczne i jest o niebo lepiej ale ewidentnie coś uczula.pierwszy etap testy wziewne za nami. Zaskoczenie moje ogromne bo jest uczulona troszkę na babke lancetowata ,roztocza...jak kazdy:) ale bardzo mocno na pleśń. Pewnie od tego te przeziembienia bo jak taka zgnilizna na dworze to masa pleśni w tych trawach i liściach .za dwa tyg.mamy testy pokarmowe...az się boje
_________________
Jestem mamą Wink))

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
lalalunia



Dołączył: 11 Maj 2011
Posty: 838

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach


PostWysłany: Wto Lut 05, 2013 6:26 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Łobuz 3mam kciuki za wujka,musi z tego wyjsc!!! Mam nadzieje,ze juz jest coraz lepiej!!

Czyli jednak te wrozny to nie tylko na pomorzu,Łobuz Ty tez znasz je:)

Tosia- powodzenia na testach,nie ma co sie martwic na zapas:) powiem Ci,ze ja to jestem uczulona na prawie wszystko,np na pomarancze,a jem i nic mi nie jest,dziwne:D
Ale za to w lato umieram,pylki,trawy...masakra!!
Mam nadzieje,ze nic tam brzydkiego nie wyjdzie!
Czyli co,odstawilas produkty mleczne tak na amen?

Wind jak Zu? juz lepiej? chodzi mi o humorki:))))
_________________
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
wind_of_hope
Moderator


Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 10731

Wysłał podziekowań: 5
Otrzymał 187 podziękowań w 185 postach


PostWysłany: Wto Lut 05, 2013 8:23 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

lalalunia napisał:
Wind jak Zu? juz lepiej? chodzi mi o humorki:))))

lepiej Smile
dzieki ze pytasz.

tzn ma swoje "dni" ,jak to baba Razz
ale napewno nie zachowuje sie tak jak w sobote Neutral

a dzis mamy podwojene swieto..
moje urodziny i miesiecznica Zu Razz

wiem wiem jestem skromna Razz

Dodano po 1 minutach:

Tosiu wspłczuje tych alergii,, ja tez jestem alergikiiem i jak zaczynaja pylic trawy i drzewa to jest masakra.
oby Zu poszła po mezu Sad
ja na pokarmowe to pamietam ze miałam co 2gi babel nabrzmiały tak ze myslałam ze go rozdrapie ;/;/
powodzneia na testowaniu.

a Wy jestescie alergikami??
_________________


Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
lizelotka



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 789

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 2 podziękowań w 2 postach

Skąd: Marki
PostWysłany: Wto Lut 05, 2013 9:33 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Tosiu, trzymam kciuki za testy Smile
Oby nie wyszło nic dużego Smile
---
Wind, to podwójne sto lat, sto lat! Dla mamy i córeczki? Razz
Ja alergikiem nie jestem, M też nie i Adaś chyba też nie, póki co Razz
_________________


Przyjdzie taki czas, gdy wyda Ci się, że świat jest Twój... Poczujesz wiatr... powiesz...leć wietrzyku, a on Cię poniesie
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
Łobuz



Dołączył: 04 Mar 2010
Posty: 1047

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 3 podziękowań w 3 postach

Skąd: WLKP
PostWysłany: Sro Lut 06, 2013 12:50 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Wind spóźnione życznoka dla Was!!! Przede wszystkim zdrówka!
Ja też jestem alergiczką - dlatego Adaś jako maluszek miał azs, ale już dawno wyszłam z uczuleń i na nic nowego się do tej pory nie uczuliłam - taka możliwość u alergików też istnieje!

tosiu trzymam kciuki za Zu, żeby była dzielna! I oby Wam nie wyszło żadne duże uczulenie!

lala ja pochodzę z zachodniopomorskiego, więc to też trochę Pomorze! Wink Ale tutaj - w Wielkopolsce też jest ten obyczaj, że na roczkowej imprezce daje się dzieciom do wyboru różne przedmioty.
Czym najchętniej bawi się Jamie?
Nasz ma teraz taki okres, że najczęściej sięga po różne samochodziki - typowy chłopaczysko!


A ja wylądowałam na L4 - Adaś się pochorował. Neutral
Mamy półantybiotyk i syropki. Gorączka nie trwa już co prawda całą dobę, została nam tylko wieczorami i nocami, ale kaszel się nasilił. A katar mamy masakryczny - wiecznie łażę za małym z aspiratorem, chusteczką i kremem natłuszczającym pod nosek.

Pogoda się zrobiła cudna - spadł śnieżek, jest lekki mróz, słońce świeci - a my musiomy się kisić w chałupie!! Mad

U wujka niestety jakaś nowa bakteria spowodowała grzybicę w gardle - dziś będzie miał robioną tracheotomię...
No i znów zwiększono natlenianie płuc...
Ech, a niby wszystko było na dobrej drodze...
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
tosia81
Moderator


Dołączył: 24 Lis 2008
Posty: 3493

Wysłał podziekowań: 1
Otrzymał 101 podziękowań w 101 postach


PostWysłany: Sro Lut 06, 2013 1:54 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Łobuz ja tez jestem z zachodniopomorskiego Wink).
Ostatnio był temat odnośnie półantybiotyków ....nie ma takowego Wink). Ale co tam jak zwał tak zwał Very Happy
Zdrowiejcie. My na szczęście juz powoli wychodzimy na prostą. W poniedziałek do przedszkola.
strasznie sie porobiło z wujkiem...ale musi być silny i na pewno pokona chorobe. Myslę,że duzo w takich wypadkach zalezy własnie od woli zycia a przecież on ma dla kogo zyc.
Wind najlepszego;).
Odnosnie zwyczaju to u nas był różaniec, pieniażek,ksiażeczka i kieliszek. Zu wybrała książkę Wink. Fajny zwyczaj Wink
Jesli chodzi o alergie to my nie mamy. To znaczy ja miałam skaze białkową ale nic poza tym. Ewidentnie jednak cos mi nie słuzy bo widac to po skórze w pewnych momentach.
U Zu nie było problemu ze skórą nigdy. Około 2 roczku podałam jej mleczko z kartonu . Zaczął ją bolec brzuszek i miała zaparcia. Odstawiłam odrazu . Jednak był to czas na zmiane bebiko 3 na bebiko 4 wiec tez to zrobiłam. Od tego się zaczęło. Koszmarne zaparcia. Ogromne twarde kupy które powodowały krwawienia. Masakra. Laktuloza pomagała ale po odstawieniu nadal problem był. Przeszłam z powrotem na bebiko 3 i było zdecydowanie lepiej ale jednak cos nie pasowało. Co jakis czas zaparcia wracały bardzo mocne. Płacz nieziemski przy robieniu kupy. W końcu odstawiłam mleko, przetwory typu twaróg, jogurty itp. Poprawa jest bardzo bardzo duża. Od tego czasu jest super. Kupki codziennie , miękkie. Cudnie. Oczywiście nie sprawdzam etykiet wiec jakieś ilosci mleka są . Tak czy inaczej uważam,ze te zaparcia maja zwiazek własnie z mlekiem itd. Stad te testy. Musze wiedzieć co powoduję zaparcia. Możliwe ,że coś z tego co odstawiłam może jeść . Zobaczymy. Najważniejsze ,że jest teraz ok.
Jesli chodzi o testy wziewne to na szczęście Zu nie jest uczulona na trawy i pyłki a babka i kurz to mały pikus jak narazie. Pleśnie są znaczne więc tego się obawiam bo przeziembienia i krtań to wina prawdopodobnie właśnie pleśni. A przy pogodzie takiej jak teraz czyli zgnilizna na dworze pleśni jest masa
_________________
Jestem mamą Wink))

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
lalalunia



Dołączył: 11 Maj 2011
Posty: 838

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach


PostWysłany: Sro Lut 06, 2013 8:11 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Wind wszystkiego naj naj,spoznione,ale szczere:)) zeby wszystko bylo zawsze piekne i cudowne:))

Alergie sa wstretne,ja i moja mama zawsze umieralysmy,doslownie,mam nadzieje,ze Jamie nie oddziedziczy po mnie Moj N nie jest na nic uczulony,wiec oby poszedl Jamie w slady tatusia.

Tosiu to musial byc okropny stres dla Ciebie jak z Zu byly taie problemy.
Zatwardzenia to straszna rzecz,w ogole bol brzucha i wszystko.
Wszystko co dotyczy naszyc dzieci,a jest nieprzyjemne boli nas matki jak cholera.

Łobuz kurcze grzybicaw gardle...tego jeszcze nie slyszalam.3mam kciuki naprawde,a on jest w spiaczce tak? nie ma z nim kontaktu?MAm nadzieje,ze ma sile do walki!!

My kieliszka nie dalismy,bo wiecie co,pewnie by go chwycil,haha,mal oszustwo,ale ja w Nowy Rok stala jeo butelka z mlekiem,a obok puszka piwa jakiegos goscia,to chwytal caly czas za butelke:D

Łobuz Jamie uwielbia sie bawic dalejm oim telefonem,telefonem stacjonarnym,laptopem,pilotem od telewizora:D
Ale z takich zabawek zabawek to wszystkim o szelesci i wydaje dzwieki,najbardziej lubi swoj samochod samolot,ktory wydaje dzwieki,gra i spiewa:) lubi tez pociagi:)

My wczoraj zainstalowalismy zabezpieczenia do szafek i wreszcie spokoj,garnki na miejscu i sloiki ,herbata,kwa sa bezpieczne:D
_________________
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
wind_of_hope
Moderator


Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 10731

Wysłał podziekowań: 5
Otrzymał 187 podziękowań w 185 postach


PostWysłany: Sro Lut 06, 2013 8:32 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

dziekuje dziewczyny za zyczenia!!

łobuz wspołczuje choroby,, i wujkowi znowu sie pogorszyło.. zawsze sie cos doczepi..;/;/ moze sie wykaraska?

a ja potrzebuje rady Sad
od 2ch dni Zu nie chce pic mleka z butelki, woda i soki tez sa be. nie wiem co sie z nia dzieje. na widok butli od razu wykreca głowe i koniec tematu.
nawet kolacji dzis nie zjadła a ja nie mam kaszki na dobranoc bo nawet nie przyszlo mi do głowy ze nam bedzie potrzebna.
zawsze zjadała tyle ile dostała pod nos a od 2ch dni mamy kryzys:(
wasze dzieci tez tak miały?
co to moze znaczyc?
zęby? brak apetytu na mleko? a moze jej nie smakuje?

do tego od paru dni ma jakies krostki na policzkach, bardziej widoczne sa pod swiatło niz na pierwszy rzut oka..
schodza troche koło uszka...
czy to alergia?
nie wiem czy mam z nia isc do lekarza czy nie?
moze samo minie?
z 2giej str lekarz to pediatra a nie dermatolog..
jedyna nowosc ktora jadła to bułka, flips i ciasteczka Hipp ale odstawiłam je 2tyg temu i problem nadal jest.
wiec to hcyba nie to...

podpowiedzcie jak ją nakarmic?
chyba zanim połoze sie spac to ją wybudze i na spiocha wcisne Sad
_________________


Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
tosia81
Moderator


Dołączył: 24 Lis 2008
Posty: 3493

Wysłał podziekowań: 1
Otrzymał 101 podziękowań w 101 postach


PostWysłany: Sro Lut 06, 2013 8:50 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Wind a może smoczek juz nieodpowiedni...za mały otworek. Kiedy zmienialas?
_________________
Jestem mamą Wink))

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
wind_of_hope
Moderator


Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 10731

Wysłał podziekowań: 5
Otrzymał 187 podziękowań w 185 postach


PostWysłany: Sro Lut 06, 2013 10:00 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Tosiu nie... otworek dobry.. własnie sęk w tym ze i z nowego i ze starego nie chce jesc...
to cos innego.
z dnia na dzien mleko jej zbrzydlło.

ile razy dziennie mozna podawac jogurt?czym musze nakarmic.
przed snem sproboje kaszka na dobranoc - moze sie uda.
_________________


Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum medyczne -> Dziecko Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 36, 37, 38, 39, 40, 41  Następny
Strona 37 z 41

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group