FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Rejestracja
Zaloguj
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wind_of_hope Moderator
Dołączył: 06 Gru 2006 Posty: 10731
Wysłał podziekowań: 5 Otrzymał 187 podziękowań w 185 postach
|
Wysłany: Wto Sie 28, 2012 9:35 pm Temat postu: |
|
|
dzieki laski.
podeslijcie mi link jak ta ziajka wyglada.
nam konczy sie emolium i tez mnie wkurza mycie wanienki czy to po nim czy po oilatumie.
w sumie Zu niedlugo bedzie miała 3mce wiec chyba emolienty juz sa niepotrzebne?
Tosiu jakos nivea nie przemawia do mnie.
kremy ma okropne i dla dzieci i dla doroslych.
nie wiem jak z płynami. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
anetka Przyjaciel forum
Dołączył: 12 Kwi 2006 Posty: 1766
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 6 podziękowań w 5 postach
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Łobuz
Dołączył: 04 Mar 2010 Posty: 1047
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 3 podziękowań w 3 postach
Skąd: WLKP
|
Wysłany: Sro Sie 29, 2012 10:55 am Temat postu: |
|
|
Wind a może zamiast olejków natłuszczających do kąpieli jakiś delikatny balsam PO kąpieli? U nas atopra sprawdza się do dziś.
anetko a może 3-dniówka?
Adasiowi idą zęby oczne...
Jeden już prawie na wierzchu!
I tu taki paradoks - przy czwórkach świrował niemiłosernie, przy trójkach (przy których w ogóle kosmos miał być) zaczął mi przesypiać całe noce, nawet na mleczko w okolicach 4-5 nad ranem się nie budzi. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
lalalunia
Dołączył: 11 Maj 2011 Posty: 838
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sro Sie 29, 2012 4:03 pm Temat postu: |
|
|
Dziewczyny,ta babka wczoraj zadzwonila,myslalam,ze mi serce stanie!!! Oczywiscie moj N z nia gadal. Powiedziala,ze to koniec,ze nie bedzie z tym nic robic,ze ogolnie ja mila jestem dziewczyna,ale moja wina! takze pozostawila mnie winna i koniec! nie czuje sie z tym najlepiej,bo ja uwazam,nie tylko zreszta ja,ale kazdy z kim rozmawiam,ze to niestety ona popelnila blad,ale nie,ona sie uparla!!!jakby to poszlo dalej,to ja wiem,ze udowodnilabym swoja niewinnosc,no ale babka sprawe zakonczyla,wiec ok!! mimo to jest mi z tym beznadziejnie,ze nie doszla do zadnych wnioskow,ze ona blad popelnila!!! ja wiem,ze jechalam chodnikiem,a prawo mowi,ze nie powinno sie,ale ona nigdy o tym nie wspomniala!!! caly czas inne historie wymyslala,a o tym nie wspomniala...nie zna sie na przepisach:P no ale juz koniec sprawy!!!
Moj Jamie spi od godziny,a ja siedze i po prostu leb mi odpada,cisnienie poszlo w dol,pada,snieta ryba jestem!!
A tak to pranie i pranie,bo trzeba powoli zaczac sie pakowac! jeszcze 4 dni! odliczaaaam:) _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Łobuz
Dołączył: 04 Mar 2010 Posty: 1047
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 3 podziękowań w 3 postach
Skąd: WLKP
|
Wysłany: Czw Sie 30, 2012 1:39 pm Temat postu: |
|
|
lala olej. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
lalalunia
Dołączył: 11 Maj 2011 Posty: 838
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Nie Wrz 02, 2012 12:57 am Temat postu: |
|
|
Lobuz- juz olalam:D niech baba spada!!
Dziewczyny,doczekalam sie tej chwili wyjazdu.
Do uslyszenia po moim przyjezdzie za 2 tyg!
calusy dla dzieciaczkow i mamusiek!:* _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Łobuz
Dołączył: 04 Mar 2010 Posty: 1047
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 3 podziękowań w 3 postach
Skąd: WLKP
|
Wysłany: Nie Wrz 02, 2012 9:08 am Temat postu: |
|
|
lala miłego urlopu!
A ja od jutra wracam do pracy...
Dostałam mnóstwo dodatkowych zajęć i podjęliśmy z mężem decyzję o rozpoczęciu studiów podyplomowych. To konieczność w naszym zawodzie, a jeśli zacznę już teraz od października, to mam szansę je skończyć przed urodzeniem kolejnej dzidzi (3 semestry).
W piątek tak mnie coś ścisnęło "w dołku", że cały wieczór ryczałam, że muszę mojego Adasia babci zostawić... Wiem, że 100 razy lepiej babci, niż obcej niani, ale i tak mi smutno... Szkoda mi naszych poranków, kiedy czytałam mu książeczki w łóżku, albo wychodziliśmy zaraz po śniadanku na podwórko... I szkoda mi, że nie będę go tuliła do drzemki południowej.
Nie wiem, czy nie jestem nadopiekuńczą mamą, że tak reaguję, czy może inne mamy też tak przeżywają powrót do pracy... _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
anetka Przyjaciel forum
Dołączył: 12 Kwi 2006 Posty: 1766
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 6 podziękowań w 5 postach
|
Wysłany: Nie Wrz 02, 2012 1:22 pm Temat postu: |
|
|
Łobuz to normalne zachowanie, ja też tak miałam. Początek powrotu do pracy to koszmar, bardziej dla mamy niż dziecka też mi szkoda że nie mogę być z nim ale czasem w pracy "odpoczywam" od marudzeń i zmęczenia domowego będzie dobrze [/b] _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
tosia81 Moderator
Dołączył: 24 Lis 2008 Posty: 3493
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 101 podziękowań w 101 postach
|
Wysłany: Nie Wrz 02, 2012 4:11 pm Temat postu: |
|
|
Wind kochana kosmetyki muszą również przypaść do gustu Tobie . Ja próbowałam różnych i jedne podchodziły mi bardziej inne mniej. Kwestia gustu. Na pewno j&j są zapachowo śliczne ale wiele dzieci ma na nie uczulenie więc może przez te dodatki zapachowe? Moja Zu nie miała problemu. Ziajka była super ale tak jak pisałam ja uzywam generalnie róznych . NIe chcę aby się Zu przyzwyczaiła do jednej firmy czy składników.
lala daj sobie już spokój i nie mysl o tym. Szkoda nerwów.Miłego wyjazdu
Łobuz wiem co czujesz bo ja mam tak samo;). Jutro moja mała Zu zostanie pierwszy raz w przedszkolu....chyba zawału dostane a brzuch mnie boli na samą mysl... _________________ Jestem mamą ))
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Łobuz
Dołączył: 04 Mar 2010 Posty: 1047
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 3 podziękowań w 3 postach
Skąd: WLKP
|
Wysłany: Czw Wrz 06, 2012 12:21 pm Temat postu: |
|
|
Cześć mamusie!
Ja od poniedziałku dzielnie zapycham do pracy.
Adaś zosatje z babcią. Problemów przy tym nie robi, bo ma tam starszego kuzyna, z którym zawsze lubił się bawić, a i starszak podskakuje wokół zawsze, jak przywożę rano Adaśka.
Tylko przy usypianiu daje babci popalić - wyje nawet pół godziny, zanim zaśnie. Do tej pory przytulanki były zarezerwowane tylko dla nas - mnie i mojego synka i na razie mały nie akceptuje zmiany sytuacji. Liczę, że jak najszybciej się to zmieni - ja tez lepiej bym się czuła z tą świadomością...
W pracy - raczej wszystko po staremu. Wiele rzeczy jeszcze czeka na ogarnięcie, część już ogarnęłam, ale to na razie początki i roboty będzie z czasem na pewno więcej.
tosia jak tam mały przedszkolaczek???
anetko dzięki. MUSI być dobrze - nie ja jedyna pracuję, chociaż czasem zazdroszę innym mamom, że mogą być ciągle ze swoimi pociechami...
A co tam u Michasia? _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|