Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lalalunia
Dołączył: 11 Maj 2011 Posty: 838
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sro Lip 04, 2012 4:13 pm Temat postu: |
|
|
Dzieki Lizelotko:))))
Super,ze u Adaska wszystlko ok:))) i ze te baczki go tak bardzo nie mecza:)))
Teraz to juz szybko bedzie sie interesowal,wszystkim co popadnie:))) ani sie obejrzysz,a bedzie chwytal,zabieral,sciagal rzeczy ze stolu,kanapy,lozeczka;)))
Udalo mi sie Jamiemu troszke odciagnac nosek,zaczelam sie bawic z nim ta frida i jakos mi sie udalo,nawet sie smial,zobaczymy,czy ten trik sie uda natepnym razem:) _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
tosia81 Moderator
Dołączył: 24 Lis 2008 Posty: 3493
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 101 podziękowań w 101 postach
|
Wysłany: Czw Lip 05, 2012 8:45 am Temat postu: |
|
|
LAla cudeńko;)). Bardzo fajne foteczki .
Jak nosek...lepiej troszkę ?
Co do śpiszków w oczkach to musisz zaobserwować czy sa to normalne spioszki po snie czy w dzień tez mu się zbiera. Teraz panuję wirus zapalenie\a spojówek
Lizelotko temat rzeka. Niestety dosyć drogi biznes...no ale warto . Ja szczepiłam 6w 1 + rotawirus+ pneumokoki. Koszt to około 680-720zł za cykl. _________________ Jestem mamą ))
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
lalalunia
Dołączył: 11 Maj 2011 Posty: 838
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Czw Lip 05, 2012 5:34 pm Temat postu: |
|
|
Dzieki Tosiu:)))) milo nam:)
Z noskiem lepiej,odciagam,pomimo histerii,pewnie sobie mysli,ze krzywde mu robie i co ze mnie za matka,no ale musze!
Ja mu kilka razy dziennie oczyszczm te oczka...jutro mam bilans 6 miesieczny,to pokaze lekarzowi. A jesli jest to zapalenie spjowek,to rozumiem,ze krople? ciekawe,czy tu maja cos takiego...nie no musza miec! Jezu jeszcze oczy zakraplac,masakra! _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
lalalunia
Dołączył: 11 Maj 2011 Posty: 838
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pią Lip 06, 2012 5:33 pm Temat postu: |
|
|
Bylismy dzis na bilansie 6 miesiaca,nie wazne,ze maly jeszcze nie ma 6 miesiecy:D
Wszystko wporzadku,rozwija sie super,takze sie ciesze:)
Zapalenia spojowek podobno nie ma...ale mam obserwowac...
Dostaismy ekologiczna torbe na zkaupy,a w srodku 3 ksiazeczki ,kubeczek do picia i plyta cd z piosenkami:) szczoteczke i paste na pierwse zeby,super gify _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
lalalunia
Dołączył: 11 Maj 2011 Posty: 838
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pon Lip 09, 2012 10:14 pm Temat postu: |
|
|
Oj jaka tu cisza! wszystko ok dziewczyny? _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
lizelotka
Dołączył: 15 Lut 2009 Posty: 789
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 2 podziękowań w 2 postach
Skąd: Marki
|
Wysłany: Pon Lip 09, 2012 10:47 pm Temat postu: |
|
|
Lala, super prezenciki, u nas tak nie ma
Już6 miesięcy?? O rany, ale ten czas zapiernicza!!
A ja miałam tego nie robić, ale wrzucam jednak fotkę mojego syneczka: _________________
Przyjdzie taki czas, gdy wyda Ci się, że świat jest Twój... Poczujesz wiatr... powiesz...leć wietrzyku, a on Cię poniesie
Ostatnio zmieniony przez lizelotka dnia Sro Lip 18, 2012 8:41 am, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
|
lalalunia
Dołączył: 11 Maj 2011 Posty: 838
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pon Lip 09, 2012 10:52 pm Temat postu: |
|
|
Lizelotko- Adas jest cudny:))) jaki usmiech:) no male cudenko:)))
No u nas jeszcze 6 miesiecy nie ma,ale juz prawie:P wizyta byla ciutke wczesniej,wiem dziwne:D
A prezenty sa super:) _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
lizelotka
Dołączył: 15 Lut 2009 Posty: 789
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 2 podziękowań w 2 postach
Skąd: Marki
|
Wysłany: Wto Lip 10, 2012 5:06 pm Temat postu: |
|
|
Lala, dzięki
Wind, co u Ciebie? Dawno nie pisałaś _________________
Przyjdzie taki czas, gdy wyda Ci się, że świat jest Twój... Poczujesz wiatr... powiesz...leć wietrzyku, a on Cię poniesie |
|
Powrót do góry |
|
|
|
wind_of_hope Moderator
Dołączył: 06 Gru 2006 Posty: 10731
Wysłał podziekowań: 5 Otrzymał 187 podziękowań w 185 postach
|
Wysłany: Wto Lip 10, 2012 8:01 pm Temat postu: |
|
|
hej hej.
lizelotka napisał: | Wind, co u Ciebie? Dawno nie pisałaś |
a u nas hm... od czego zaczac.
moze od tego ze postanowiłam zrobic tak jak pisała Tosia i odstawiłam na 2dni cycka.
wiecie jaki jest efekt?
Zuzia zachowuje sie jak nie moj wrzaskun, jest tak spokojna ze glowa mała.
zje modyfikowane co 2h i iidzie spac, tak jak niemowlak.
minusem jest to ze 2kupy robi w ciagu dnia a wczesniej robiła po 5.
jestem prawie pewna ze to cos z moim mlekiem jest nie tak bo podajemy jej witaminy K i D ktore ponoc powodowały u niej płacz i jakos nie płacze.
az jestem w szoku.
najgorsze jak okaze sie ze nietoleruje mojego mleka i co wtedy??
jak zatrzymac laktacje?
jutro przystawie ja do piersi ale nie mam najmniejszej ochoty burzyc jej spokoju ...
znow sie zacznie płacz
ale przetestowac musze.
za tydz mamy szczepienie wiec o tym wspomne.
tak poza tym to zaczyna gugac i usmiechac sie
a no i zamowiłam sobie chuste do noszenia bo mi rece juz odpadaja.
dzis cały dzien spedziła przytulona do cycek.
z nowosci to tyle
dzis konczymy 5tygodni
ps- adas jest przesłodki!
jak sie miewa?
wszystko ok?
aaa zpaomniałam napisac. bylismy na bioderkach i Zu ma lewe do obserwacji bo kosc nie układa sie tak jak powinna.
lekarz zalecił 2tygodniowe pieluchowanie.
mam nadzieje ze pomoze.
Tosiu miałas cos takiego ze swoja Zuzia??
martwie sie zeby nic jej potem nie było.
ponoc dziewczynki czesciej maja problem z lewym bioderkiem niz chłopcy. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
tosia81 Moderator
Dołączył: 24 Lis 2008 Posty: 3493
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 101 podziękowań w 101 postach
|
Wysłany: Wto Lip 10, 2012 8:23 pm Temat postu: |
|
|
Wind bardzo się cieszę,że problem krzyku powoli mija. widzisz mleczko być może to powodowało. To tak jak u tej dziewczyny o której pisałam. zdarza się nie tak rzadko jak można sądzić. czasami mleczko mamusi nie jest takie jak powinno byc niestey.
Ja tam na Twoim miejscu cieszyłabym się ,że znalazłaś przczyne a to juz połowa sukcesu . Spróbuj przejsc na mleko z piersi i zaobserwuj ale jak znowu będzie płacz to odstawiaj i daj spokój .
2 kupy dziennie to nie jest zły bilans. Obserwuj tylko jakie to kupy czy nie sa zbyt twarde i czy ja brzuszek nie boli.
Nie wiem co powie pediatra ale pamiętaj,że TWÓJ instynkt podpowiada dobrze, Ty wiesz o swoim dziecku więcej niż pediatra. więc pamietaj nie daj się odrzu namówić na kombinowanie. Jak widzisz,że to co zrobiłaś zadziałało dobrze to tego sie trzymaj i nie kombinuj więcej.
Co do laktacji...no cóż ja mleka nie miałam ale piersi zrobiły siętwarde jak kamienie. Mąż masował, robił okłady z ciepłego ręcznika i rozmasowywał każdy wielki guz aż piersi się zrobiły miękkie. Bolało jak choleeeee i tak kilka dni. Póxniej samoistnie przeszło. Jeśli u Ciebie jest dużo pokarmu to poproś gina o tabletki na zatrzymanie laktacji. trzy dni i po sprawie.
Z bioderkami jest często problem i pieluchowanie jest rozwiązaniem dobrym. Spokojnie to nie jest tragednia. Skoro do obserwacji czyli nie jest tragicznie. zobaczysz jak bedzie na kolejnej wizycie.
U nas było w porządku od poczatku. _________________ Jestem mamą ))
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|