sex oralny a grzybica pochwy

[osiolek]

witam:) skorzystalam z Twoich porad, troche sie podleczylam. Zmienilam diete, jednak postanowilam isc do ginekologa bo zauwazylam u siebie dziwne objawy nie takie jak zawsze w przypadku grzybicy, bardziej bolesne. Powiedzial, ze jestem zdrowa tylko zrobil mi sie maly czyrak. Przepisal mi detreomycyne i triderm. Stosowalam przez 4 dni masci, jedna z nich byla antybiotykiem bakteriobojczym a druga tak na zas grzybobojczym, stosowalam 2 razy dziennie.raz ta, raz tamta. Poprosilam go o zrobienie posiewu... zanioslam wymaz do laboratorium i okazalo sie, ze mam bakterie streptococcus agalactiae. Z tego co mi ginekolog powiedzial to te masci mogly zlikwidowac do 90% tych bakterii. Na tym wyniku napisane bylo, ze wystepuja tylko pojedyncze bakterie, myslisz, ze 4 dni to nie za krotko na leczenie? I mam jeszcze jedno pytanie czy te bakterie mogly spowodowac powstanie tego czyraka i po zaleczeniu czyraka same tez zniknely? przepraszam troche za duzo pytan:) Wiem, ze powinnam pomowic o tym z ginekologiem, ale dopiero co umowilam sie na wizyte. opowiedzialam mu wszystko prze tel. i powiedzial, ze ma mi zrobic jeszcze jakies badanko ale umre z ciekawosci zanim doczekam sie tej wizyty... a to caly tydzien przede mna najbardziej jednak cieszcze sie z tego, ze nie wykryto u mnie zadnych grzybkow:) ufff pozdrawiam i z gory dziekuje za odpowiedz. aha i jeszcze zeby wszystko bylo jasne posiew zrobilam zanim zaczelam sie leczyc tymi masciami

[emilka]

hm.. a dostałaś oprocz maści jeszcze jakieś leki doustne? rozumiem że maści dostałas na czyraka. ja wolałabym chyba jeszcze dostać coś od wewnątrz na bakterie. troche sceptycznie bym podchodziła do leczenia samą maścią tej bakterii, bo z tego co wiem, to wcale nie jest prosta do wyleczenia. wydaje mi się, że czyrak nie ma większego wpływu na streptococcusa. w końcu czyrak jest wywołany gronkowcem, a streptococcus to paciorkowiec, to tak nijak ma sie do siebie, ale specjalistką nie jestem raczej ta masć bakteriobójcza mogła podziałać zarówno na to i na to. 4 dni to mało jak na leczenie bakterii ale w przypadku czyraka, to ok... myślę, że powinnaś sie zdać na lekarza i stosować po prostu do jego zaleceń. zwłaszcza, że w posiewie wyszły Ci nieliczne te bakterie, a jak wiadomo w pochwie całkiem zdrowej kobiety też występują nieliczne bakterie patogenne i nie są one stanem chorobowym. w trakcie i po leczeniu brałabym jeszcze lacibios femina na odbudowywanie pożytecznej flory bakteryjnej w pochwie (bo maść musiała powybijać także te potrzebne lactobacillusy) i tak ok. po 10 dniach od zakończenia leczenia zrobiłabym jeszcze raz posiew, zeby się upewnić, że tej bakterii już nie ma. lacibios femina nie wpływa na zafałszowanie wyniku, więc po leczeniu spokojnie mozesz jeszcze przyjmować.
napisz później, jakie to badanie dodatkowe lekarz chciał Ci zrobić. tak z czystej ciekawości prosze
pozdrawiam
_________________
"Mogę Przedawkować Życie, Co Prowadzi Do Śmierci"

[osiolek]

jestem wielce rozgoryczona bylam dzisiaj w przychodni u ginekologa, tym razem nieprywatnie. Nie dosc, ze sie naczekalam a bylam umowiona na dokladna godzine to jeszcze jak bylam juz w gabinecie to ginekolog lekko mnie pospieszal, rozumiem inne pacjentki no, ale bez przesady
na dodatek powiem ze znowu mam nawroty, ale ginekolog nie zrobil mi dodatkowych badan bo nie bylo czasu. pokazalam mu wyniki posiewu... zerknal i rzekl: to jest streptoccocus (juz nie pamietam jak to sie pisalo
ale mniejsza z tym) biale a to oznacza ze sa lagodne i sa naturalnym skladnikiem flory bakteryjnej w pochwie... tak wiec z posiewu wynika ze nie mam zadnych grzybkow, te bakterie mi nie zagrazaja. wiec ja juz nie wiem co mi jest. posiew wyszedl na prawde dobrze, nie wykazalo rowniez innych drobnousrojow. tylko ten nieszczesny paciorkowiec i powiedz mi Emilko co ja mam robic? znowu przepisal mi jakies tabletki na grzybice i powiedzial ze tym razem zaczyna mnie leczyc jak dorosla kobiete i przepisal mi tabletki dopochwowe zeby zakwasic srodowisko. wczesniej stosowalam tylko tanbletki doustne i masc a teraz tego mi tyle przepisal, ze glowa mala i nawet nie wytlumaczyl mi co mi jest. jestem zalamana juz nic mi nie pomoze... ja juz nie mam sily. tak samo spytalam o mojego chlopaka a on na to, ze raczej nie moglam go zarazic bo nie bylo stosunku i jakby sie cos dzialo to mam mu dac znac. Zostalam potraktowana malostkowo i nie wiem co ma na celu takie leczenie. wogole przestane sie leczyc i ta grzybica sie rozszerzy na wszystkie narzady, dostane candida sepsa i moze... bo to byloby dla mnie wybawieniem. ile lat mozna sie tak meczyc zycie jest takie niesprawiedliwe, bardzo niesprawiedliwe. kupie te leki, ale jak mi nic nie pomoga to juz kompletnie sie zalamie bo moja mama tez nie ma az tylu pieniedzy zeby pakowac tyle kasy na leki w bloto. ja robie wszystko co jest tylko mozliwe: prysznic, dieta, zero coli, zero chipsow, zero slodyczy, duzo jogurtow, kefirow, maslanki, cytrynka. tantum rosa, laciobios femina, szalwia, podmywam sie jogurtem a to i tak dziala na krotko a na klotrimozolum to juz pewnie sie uodpornilam bo mi malo pomaga. Emilko blagam o pomoc

[emilka]

osiolek ja niestety lekarzem nie jestem i też już sama nie wiem, co mam Ci poradzić w takiej sytuacji zastanawia mnie to, że skoro w posiewie wyszło Ci, że nie masz grzybków i tylko ten streptococcus ale w liczbie nie zagrażającej zdrowiu, to dlaczego dostałaś leki na grzybice? skoro jej nie masz? nie rozumiem zupełnie... w każdym razie, na jakiej podstawie stwierdzasz, że masz nawroty? pojawiły sie upławy i swedzenie? na co dostałas te leki wszystkie? moglabyś napisać konkretnie jakie? moze powinnaś jeszcze wykonać badanie w kierunku chlamydii i badania hormonalne, ale to jak napiszesz, jakie masz teraz objawy. póki co nie przestawaj przyjmowac probiotyków, bo to zawsze jakaś ochrona, zwłaszcza przy takiej dawce leków i moze napisz cos wiecej, co teraz jest nie tak.
_________________
"Mogę Przedawkować Życie, Co Prowadzi Do Śmierci"