Pieniądze szczęścia nie dają, ale z najnowszych badań wynika, że może dać je genetyka, jeśli jesteś... kobietą! Naukowcy odkryli gen związany z poczuciem zadowolenia u pań, który jednak, na nieszczęście dla drugiej połowy populacji, nie działa na mężczyzn.
Badacze z Uniwersytetu Południowej Florydy (USF), Uniwersytetu Columbia i Narodowego Instytutu Zdrowia USA dowiedli, że pewien rodzaj genu, zwany monoaminooksydazą (w skrócie MAOA, od angielskiego ‘monoamine oxidase A’), wpływa na zwiększony poziom poczucia szczęścia u kobiet.
Na potrzeby doświadczenia przeanalizowano DNA 193 kobiet i 152 mężczyzn, a wyniki analiz opublikowano w tym miesiącu w czasopiśmie Neuro-Psychopharmacology & Biological Psychiatry.
Naukowcy porównali uzyskane dane z deklarowanym przez badanych poziomem samozadowolenia, uwzględniając przy tym czynniki takie jak wiek, płeć, rasę, dochody, stan cywilny, poczucie własnej wartości i zdrowie fizyczne.
Zobacz również:
- Kobiety są coraz mniej wymagające w doborze partnera. Czy to prawda?
- Zespół stresu pourazowego u kobiet związany z uzależnieniem od żywności
- Mężczyźni kontra kobiety, czyli co nas łączy, a co dzieli?
- Gdy własne dziecko staje się obce…. Jak przebiega depresja poporodowa?
- Jak wybrać odpowiednią odzież ciążową?
- Jakie są najczęstsze wady wrodzone przewodu pokarmowego?
- Żywność GMO, czyli żywność modyfikowana genetycznie
- Nobel 2015 w dziedzinie chemii przyznany za badania nad mechanizmami naprawy DNA
Kobiety u których stwierdzono już niewielki poziom ekspresji MAOA, deklarowały poczucie szczęścia w znacznie większym stopniu, niż kobiety pozbawione tego genu oraz posiadający i nieposiadający go mężczyźni.
Hamian Chen, profesor Wyższej Szkoły Zdrowia Publicznego USF i główny autor badań, w komunikacie prasowym wyraził zdziwienie uzyskanymi wynikami. Poczucie szczęścia nie jest bowiem jedyną właściwością genu MAOA.
- Byłem zaskoczony [...], ponieważ niską ekspresję MAOA wiązano dotąd z negatywnymi konsekwencjami, takimi jak alkoholizm, agresywność i zachowania antyspołeczne. Niektórzy naukowcy określają go nawet mianem genu wojownika, jednak w przypadku kobiet, nasze badania ujawniły jego lepszą stronę - powiedział prof. Chen.
Zespół badawczy profesora Chena przypuszcza, że przyczyną takiego połączenia jest wpływ MAOA na zatrzymywanie w mózgu dużych ilości dopaminy, serotoniny i innych neuroprzekaźników odpowiedzialnych za poprawę nastroju (te same neuroprzekaźniki są uwalniane np. podczas orgazmu).
Niewiadomą pozostaje jednak, dlaczego mężczyźni posiadający ten sam typ genu MAOA, nie doświadczają jego pozytywnego wpływu. Chen podejrzewa, że może być temu winien testosteron. Podkreśla jednak, że kwestia ta wymaga dalszych badań. Równie dobrze przyczyna może jednak tkwić w czynnikach społecznych, nie tylko geny są bowiem źródłem szczęścia.
Komentarze do: Gen szczęścia odkryty u kobiet