Jak zwiększyć ochotę na seks u kobiety?
Mężczyźni są jak zabawki na baterię. Wystarczy jeden guzik, aby zaczęli działać. Mają wieczną ochotę na seks – rano, jeszcze przed śniadaniem, w przerwie meczu w godzinach popołudniowych i najlepiej jeszcze przed snem. Jak to się dzieje, że my, kobiety, tak szybko tracimy ochotę na miłosne igraszki podczas, kiedy oni mogli by bezustannie się kochać?
Kobieca seksualność jest ściśle związana z psychiką. Odczuwanie podniecenia jest sprawą nastawienia psychicznego. Przeżywanie orgazmu u kobiet nie jest kwestią fizjologii, jak to bywa u mężczyzn. Kobieta ma seks w głowie, nie w lędźwiach. Zupełnie naturalną rzeczą jest to, że kiedy twoja głowa zaprzątnięta jest wszystkimi problemami dnia codziennego – nie masz ochoty na zbliżenie z partnerem. To nie jest tak, że przełączasz się automatycznie na tryb kochanki, jak to bywa w przypadku mężczyzn.
Jeszcze trudniej jest się pobudzić nam, kobietom, jeśli nie wszystkie zbliżenia kończą się orgazmem. Kiedy nie pamiętamy już, jakie to relaksujące i odprężające, logiczne jest, że nie mamy ochoty na seks. To jeszcze nie wszystko, w długoletnich związkach, zauroczenie mija i hormony przestają wariować, a kobiety zaczynają oczekiwać od partnera bliskości i poczucia bezpieczeństwa - nie szaleńczych uniesień w łóżku. Wkrada się nuda i rutyna, a libido usypia. Z kolei uśpione libido obudzić nie jest wcale tak łatwo. Kiedy mamy długie przerwy w stosunkach, nawet najbardziej seksowny zapach, albo ubranie nie jest w stanie postawić go na nogi. Aby było w dobrej kondycji trzeba je regularnie podsycać, bo prawda jest taka, że im częściej się kochamy tym większą ochotę mamy na seks.
Zobacz również:
Istnieje wiele czynników, które sprawiają, że kobieta ma ochotę na seks. Pierwszym z nich są przekonania wyniesione z domu. Jeśli w rodzinnym domu od zawsze seks oznaczał coś wstydliwego, to kobiecie będzie trudno otworzyć się na kontakty seksualne.
Oprócz tego – samoocena. Osoby, które lubią swoje ciało i akceptują wszystkie jego mankamenty, dużo chętniej się kochają. Istotny jest też pierwszy partner seksualny. Tak zwany „pierwszy raz” na długo zapada w pamięć, więc warto zadbać o to, żeby swoje ciało oddać komuś, kogo się kocha i komu się bezgranicznie ufa. Nieprzemyślane stosunki nie wprowadzą kobiety w cudowny świat erotycznych doznań, wręcz przeciwnie, mogą sprawić, że będzie miała opory przed współżyciem.
Aby kobieta miała ochotę na seks, trzeba ją przede wszystkim zrelaksować i psychicznie odciążyć. Masaż, rozmowa, chwila relaksu mogą zdziałać cuda. Kiedy w głowie kobiety ciągle mieści się lista zakupów i problemy z jakimi musiała się zmierzyć, a także co czeka ją jutro – nigdy nie będzie zrelaksowana. Aby czerpać przyjemność z seksu, trzeba być zrelaksowanym i... podnieconym. Odpowiednia ilość snu z pewnością pozytywnie wpłynie na miłosne igraszki, dlatego warto zadbać o przepisowe osiem godzin marzeń sennych.
Odpowiedni partner również ma wpływ na to, czy kobieta ma ochotę na współżycie czy też nie. Kiedy mężczyzna szanuje kobietę i na co dzień jest miły i uczynny, a także zaskakuje i wspiera w trudnych chwilach, kobieta czuje się bezpiecznie. Poczucie bezpieczeństwa sprawia, że jest zrelaksowana. Apetyt na seks kobiety to tak naprawdę ocena związku – kiedy na co dzień mężczyzna dba o związek i tworzy odpowiednią atmosferę, są duże szanse na to, że kobieta będzie miała ochotę na miłosne uniesienia.
Absolutnie niedozwolone jest zmuszanie kobiety do seksu i marudzenie o stosunek. Oskarżanie kobiety to najgorsze co mężczyzna może zrobić w takim momencie. Najlepiej jest przeczekać burzę i znaleźć odpowiedni moment.
To, że nuda zabija życie łóżkowe to sprawa oczywista. Aby bezustannie pobudzać libido trzeba przełamywać rutynę. Jest na to wiele sposobów: od zmiany miejsca, gdzie uprawia się seks, zmiany pozycji, a nawet zmiany ubioru. Nie można bać się eksperymentów! Spełnianie fantazji partnera działa na związek i życie łóżkowe odświeżająco.
Autor:
Natalia Ul
