Już odeszliśmy od czasów kiedy w życiu intymnym ważne było zadowolenie tylko panów, a to czy kobieta szczytowała czy też nie, nie było ważne. Coraz częściej myślimy o tym co z orgazmem kobiety. Jeżeli jest to wszytsko wporządku, ale co jeśli się nie pojawia? Czy powinnyśmy szukac go za wszelką cenę czy tez cieszyć się z ogólnej satysfakcji z pożycia?