Kobiety, które urodziły się jako pierwsze bardziej narażone są na otyłość

Zgodnie z wynikami najnowszego badania szwedzkich naukowców, u kobiet urodzonych wcześniej występuje większe ryzyko nadwagi i otyłości niż u ich młodszych sióstr. Prawdopodobieństwo nadwagi jest większe o 29%, a otyłości aż 40%. Badanie opublikowano 26 sierpnia 2015 roku w czasopiśmie Journal of Epidemiology and Community Health.

Naukowcy użyli danych pochodzących ze Szwedzkiego Rejestru Urodzeń. Analizie poddano informacje dotyczące 13,5 tys. par sióstr. Dane zawierały wagę urodzeniową badanych kobiet oraz ich wagę i wzrost w czasie ich pierwszej ciąży (dane zebrane podczas pierwszej wizyty prenatalnej kobiet, w okolicach 10-12 tygodnia ciąży).

Okazało się, że w czasie narodzin kobiety urodzone jako pierwsze ważyły średnio niewiele mniej niż ich młodsze siostry. Jednakże, jako osoby dorosłe w pierwszym trymestrze ciąży starsze kobiety te miały zauważalnie większe BMI, średnio 24.4, natomiast ich siostry miały BMI równe 23.8. Choć różnica w wadze wydaje się minimalna, to jednak naukowcy podkreślają, że ma ona statystyczne znaczenie.

Najnowsze badanie można powiązać z wynikami trzech wcześniejszych, przeprowadzonych przez naukowców u dorosłych kobiet, dorosłych mężczyzn i dzieci obu płci – mówi dr Wayne Cutfield, autor badania i profesor endokrynologii na Uniwersytecie Auckland w Nowej Zelandii

Razem wszystkie badania pokazują podwyższone ryzyko otyłości zarówno u kobiet, jak i mężczyzn, którzy urodzili się jako pierwsi, dodaje dr Cutfield.

Naukowcy nie wiedzą, dlaczego to właśnie pierworodne dziecko jest bardziej narażone na otyłość – mają jednak podejrzenia, że może to być związane z łonem matki, a konkretnie łożyskiem.

Możliwe, że przy późniejszych ciążach, występują zmiany, które zwiększają ilość krwi, jaka przepływa do łożyska, mówi dr Cutfield. W czasie pierwszej ciąży, naczynia krwionośne mogą być porównywalnie węższe, co ogranicza przepływ krwi.

To z kolei ogranicza dopływ substancji odżywczych i wpływa na sposób regulacji tłuszczy i glukozy w organizmie. W późniejszym okresie życia powoduje to, że u danej osoby występuje ryzyko odkładania się większej ilości tkanki tłuszczowej i mniej efektywnej pracy insuliny – mówi dr Cutfield. Insulinooporność, czyli stan, w którym komórki ciała nie są w stanie w dostateczny sposób wykorzystać insuliny, jest czynnikiem ryzyka cukrzycy typu 2.

Dr Cutfield twierdzi, że wyniki badania mogą sugerować, że redukcja wielkości przeciętnej rodziny w ostatnich latach odgrywa rolę we wzroście skali otyłości. Małe rodziny oznaczają bowiem, że pierworodne dzieci stanowią większy odsetek populacji.

Naukowcy zaznaczają jednocześnie, że kolejność narodzin nie jest jedynym czynnikiem sprzyjającym otyłości.

Bycie pierworodnym dzieckiem stanowi tylko niewielki wkład jako czynnik ryzyka rozwoju otyłości i cukrzycy, gdyż różnice w otyłości i insulinooporności między osobami urodzonymi jako pierwsze a ich rodzeństwem są niewielkie - mówi Cutfeld.

Choć wyniki badań nie są może optymistyczne dla osób urodzonych jako pierwsze, to naukowcy liczą, że taka informacja bardziej zmobilizuje te osoby do zmiany stylu życia – uprawiania regularnej aktywności fizycznej i przejścia na zdrowszą dietę.

Poza tym inne badania dawały bardziej optymistyczne rezultaty, pokazując między innymi, że osoby urodzone jako pierwsze są zazwyczaj mądrzeje niż ich młodsze rodzeństwo.