Kobiety, które uprawiają jazdę na rowerze, albo też oddają się praktyce szybkich marszów, przed menopauzą, mają szansę na to, że przybiorą znacznie mniej na wadze w przeciągu lat, w porównaniu do tych, które chodzą wolno, albo prowadzą w ogóle siedzący tryb życia. Takie właśnie wypływają wnioski z odkrycia amerykańskich naukowców z Uniwersytetu w Harwardzie w Stanach Zjedoczonych.
Badacze porównali kondycję fizyczną 18 414 kobiet, między 30 a 40 rokiem życia na początku badania. Badania trwały 16 lat. Według kwestionariusza dotyczącego trybu i zwyczajów życiowych badanych kobiet, połowa uczestniczek zaadaptowała wolny chód, czyli taki, który wynosił mniej niż 4,8km/h, a 39% uczestniczek praktykowało marsz szybki. Natomiast 48% uczestniczek badania uprawiało jazdę na rowerze. Każdego dnia te kobiety, które chodziły wolnym krokiem, robiły to przez 7,8 minuty średnio, w porównaniu do 8,5 minuty szybkiego marszu oraz 4,6 minuty dla roweru. Zaledwie 1,2% cyklistek jeździło na rowerze przez 30 minut i więcej dziennie.
Szesnaście lat później, większość kobiet zmniejszyła znacznie długość trwania swojej dziennej aktywności fizycznej. W efekcie, przybrały one na wadze średnio aż 9,3 kg. Według autorów badania, rezultaty pokazują, że aktywność fizyczna, nawet taka o średniej intensywności, trwająca nawet kilka minut lub więcej dziennie, pozwala uniknąć przybierania na wadze podczas procesu starzenia się.
Zobacz również:
Jako dowód na tę tezę naukowcy podają fakt, iż te kobiety, które zwiększyły o 30 minut długość trwania ich codziennego wysiłku fizycznego, są tymi, które przybrały najmniej na wadze. W porównaniu do kobiet prowadzących siedzący tryb życia, rezultaty przedstawiają się tak: kobiety uprawiające szybkie marsze przybrały na wadze mniej o 1,8kg; jeśli chodzi o kobiety uprawiające jazdę na rowerze, to one przybrały na wadze mniej o 1,5 kg; natomiast jeśli chodzi o wagę kobiet chodzących wolnym krokiem, to ona nie zmieniła się.
Zresztą, kobiety, które nie uprawiały jazdy na rowerze na samym początku badania, miały szansę na ograniczenie przybierania na wadze, po prostu zaczynając przemieszczać się na rowerze przez 5 minut dziennie: one przybrały na wadze o 0,68 kg mniej niż te, które w ogóle nie jeździły na rowerze.
I na odwrót, kobiety, które na początku badania oddawały się tej czynności przez 15 minut i więcej dziennie, i które zmniejszyły z biegiem czasu częstotliwość i trwanie jazdy na rowerze, zwiększyły tym samym, niestety, swoje predyspozycje do przybierania na wadze.
Natomiast kobiety cierpiące na nadwagę albo wręcz otyłe, miały szansę na zredukowanie aż o 56% ryzyka jeszcze większego przybrania na wadze, po prostu jeżdżąc na rowerze przez 2-3 godziny tygodniowo, co się równa 3,18 kg mniej w porównaniu do otyłych kobiet, prowadzących niezmiennie siedzący tryb życia i nie wykonujących żadnej dodatkowej czynności fizycznej.
Komentarze do: Menopauza: rower i szybki spacer pomogą utrzymać stałą wagę