Mam 55 lat i wciąż wielką ochotę na seks. Uprawiamy go z mężem na wszelkie sposoby. Mąż jest chętny, ale zauważyłam, że jego członek potrzebuje więcej czasu, aby "walczyć". Ja jestem ciągle pobudzona i często masuję się , co sprawia mi rozkosz, ale jednocześnie mam wyrzuty sumienia. Ten sposób osiągania orgazmu daje mi satysfakcję i poczucie, że jestem nałogowcem. Nie umiem się z tego wyzwolić. Co robić?
grandma03-08-2008 12:28
Mam prawie 65 lat i wciąż wilczy apetyt na seks. Menopauza w zasadzie niczego nie zmieniła. od 8 lat jestem wdową i jedynie przez trzy lata zapomniałam o seksie. teraz odbudowuję na nowo swoje życie. Przez cały czas nawet w czasie trwania małżeństwa "masowałam się" niestety mój małżonek nie dawał mi takie satysfakcji, jaką chciałam. Też miałam wyrzuty sumienia ale skutecznie je zwalczyłam po prostu tłumaczyłam sobie twój organizm tego potrzebuje, ty tego potrzebujesz. teraz utrzymuję kontakty seksualne z obecnym partnerem a mimo to częściej niż kiedyś masturbuję się i powiem szczerze sprawia mi to większą przyjemność. Zatem rada dla Mukuka zaakceptuj siebie taką jaka jesteś a nie taką jaką być powinnaś ciesz się z tego, że seks, kontakt z mężczyzną stanowi dla Ciebie przyjemność.
Mój seksapil
Mam 55 lat i wciąż wielką ochotę na seks. Uprawiamy go z mężem na wszelkie sposoby. Mąż jest chętny, ale zauważyłam, że jego członek potrzebuje więcej czasu, aby "walczyć". Ja jestem ciągle pobudzona i często masuję się , co sprawia mi rozkosz, ale jednocześnie mam wyrzuty sumienia. Ten sposób osiągania orgazmu daje mi satysfakcję i poczucie, że jestem nałogowcem. Nie umiem się z tego wyzwolić. Co robić?
Mam prawie 65 lat i wciąż wilczy apetyt na seks. Menopauza w zasadzie niczego nie zmieniła. od 8 lat jestem wdową i jedynie przez trzy lata zapomniałam o seksie. teraz odbudowuję na nowo swoje życie. Przez cały czas nawet w czasie trwania małżeństwa "masowałam się" niestety mój małżonek nie dawał mi takie satysfakcji, jaką chciałam. Też miałam wyrzuty sumienia ale skutecznie je zwalczyłam po prostu tłumaczyłam sobie twój organizm tego potrzebuje, ty tego potrzebujesz. teraz utrzymuję kontakty seksualne z obecnym partnerem a mimo to częściej niż kiedyś masturbuję się i powiem szczerze sprawia mi to większą przyjemność. Zatem rada dla Mukuka zaakceptuj siebie taką jaka jesteś a nie taką jaką być powinnaś ciesz się z tego, że seks, kontakt z mężczyzną stanowi dla Ciebie przyjemność.
Polecamy:
Lignany lniane – nowe rozwiązanie w walce z menopauzą
Menopauza a ciąża
Premenopauza
Estrogeny pod lupą. Jak złagodzić burzę hormonalną podczas przekwitania?
„Uff – jak gorąco!” Dlaczego tak mamy, gdy przekwitamy?
Bezsenność w menopauzie: joga na ratunek
Aktywne wejście w menopauzę
Jak schudnąć po menopauzie?