Niektóre typy brodawczaka ludzkiego mogą chronić przed rakiem szyjki macicy

Istnieje ponad 100 typów brodawczaka ludzkiego (HPV). Osiem z nich ma bezpośredni wpływ na rozwój raka szyjki macicy, inne zaś mogą chronić przed tym typem nowotworu. Taką tezę wysunęli brytyjscy naukowcy. Wirus brodawczaka ludzkiego nie cieszy się dobrą opinią. Nic w tym dziwnego, skoro typy 16 i 18 są głównym powodem rozwoju 70% przypadków nowotworu szyjki macicy.

Według brytyjskich naukowców z Uniwersytetu w Manchesterze niektóre z typów HPV mogą jednak chronić przed rozwojem tego rodzaju raka. Szczegóły ich doświadczeń zostały opublikowane w czasopiśmie The Open Virology Journal.

Badania  prowadzono wśród kobiet z Kenii, gdzie rak szyjki macicy występuje najczęściej i stanowi od 18% do 23% zdiagnozowanych przypadków nowotworów.

Co więcej, ilość tamtejszych nosicieli  HIV, wirusa wywołującego AIDS, jest dużo wyższa niż w Europie.

Jasno dowiedziono, że u kobiet seropozytywnych występuje więcej typów HPV. Z punktu widzenia statystyki, nosicielki HIV powinny częściej zapadać na raka szyjki macicy. Tymczasem przeprowadzone badania dowiodły, że jest dokładnie odwrotnie.

Typ 53 brodawczaka ludzkiego chroni przed rozwojem raka
    
Naukowcy z Manchesteru przeprowadzili szereg badań. Analizy wykazały, że typ 53 wirusa brodawczaka ludzkiego dużo częściej występował u kobiet-nosicielek HIV. Nigdy jednak nie pojawił się w komórkach raka szyjki macicy.

Badacze doszli więc do następujących wniosków: jeżeli typy HPV 16 i 18 występują same, istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo rozwoju tego nowotworu. Jeśli jednak dodatkowo obecne są w macicy formy ochronne wirusa (takie jak typ 53), wówczas rozwój nowotworu zostaje zahamowany.

Zróżnicowanie sprzyja ochronie, dlatego nosicielki HIV rzadziej zapadają na ten typ nowotworu.

Oczywiście są to dopiero prace wstępne, wymagające weryfikacji na szerszej populacji kobiet. Należy też wyjaśnić, w jaki sposób wirus brodawczaka ludzkiego typu 53 może przeciwdziałać onkogennemu działaniu typów 16 i 18.

Jeśli jednak naukowcy mają rację, to pojawia się nadzieja na opracowanie skutecznej profilaktyki raka szyjki macicy. Jest to niezwykle ważne, szczególnie w krajach rozwijających się, gdzie  z powodów ekonomicznych dostęp do szczepionek jest utrudniony.