Nietrzymanie moczu i inne problemy intymne po porodzie

Wysiłkowe nietrzymanie moczu to jedna z bardziej wstydliwych dolegliwości, która może dotknąć kobiety po porodzie. Jedna, ale nie jedyna. Chociaż nasz organizm jest świetnie przystosowany do rodzenia potomstwa, to jednak poród pozostawia w nim ślady. Problemy intymne – w tym również nietrzymanie moczu – pomoże nam rozwiązać ginekologia estetyczna.

Nietrzymanie moczu po porodzie – przyczyny problemu

Wysiłkowe nietrzymanie moczu, mniej profesjonalnie określane jako popuszczanie moczu, jest problemem, z którym boryka się miliony Polek. Wysiłkowe nietrzymanie moczu towarzyszy najczęściej tak prozaicznym czynnościom jak kaszel, kichnięcie, śmiech czy przy aktywności fizycznej i to zarówno podczas uprawiania sportu, jak też poderwania ciężkiego przedmiotu. Problem ten pojawia się przede wszystkim po porodzie, ale może też wystąpić w okresie menopauzy.

Jakie są przyczyny nietrzymania moczu?

– Wysiłkowe nietrzymanie moczu pojawiające się po porodzie związane jest przede wszystkim z osłabieniem mięśni dna miednicy. Jednym z tych mięśni jest zwieracz cewki moczowej, który kontroluje proces oddawania moczu. Rozciągnięcie pochwy w wyniku porodu wpływa również na zmianę kąta nachylenia cewki moczowej. Nieprawidłowości te wpływają na funkcjonowanie układu moczowego i mogą prowadzić właśnie do mimowolnego wyciekania moczu. To z kolei wpływa nie tylko na komfort psychiczny i higienę, ale również zwiększa ryzyko infekcji układu moczowego oraz stanów zapalnych pochwy i sromu – wyjaśnia dr Wojciech Rybak z kliniki medycyny estetycznej i laseroterapii Ars Estetica.

Leczenie wysiłkowego nietrzymania moczu po porodzie

Najczęstszą poradą udzielaną w przypadku problemu nietrzymania moczu jest zalecenie, by wykonywać ćwiczenia Kegla. Do ćwiczeń można wykorzystać ciężarki dopochwowe, by bardziej pobudzić mięśnie do pracy, ale nie jest to jedyna metoda leczenia wysiłkowego nietrzymania moczu. Ginekologia estetyczna proponuje nam dzisiaj nieinwazyjny zabieg o nazwie Incontilase.

W zabiegu wykorzystywany jest laser Er:YAG, który wzmacnia ścianki pochwy i tym samym poprawia wsparcie pęcherza oraz zmniejsza kąt nachylenia cewki moczowej. W trakcie zabiegu Incontilase światło lasera nie złuszcza tkanek, ale pobudza regenerację i obkurczenie włókien kolagenu, który odpowiada za napięcie i elastyczność pochwy. Procesy te są naturalną odnową tkanek.

Zabieg Incontilase można podzielić na dwie fazy. Najpierw specjalny wziernik laserowy wprowadzany jest do kanału pochwy, by naświetlić jej ściany. Skutkuje to skurczem włókien i pobudzeniem wytwarzania nowego kolagenu. Druga faza zabiegu koncentruje się na przedsionku oraz wejściu do pochwy i wykonywana jest za pomocą głowicy emitującej wiązkę lasera. Celem również jest obkurczenie tkanek i pobudzenie produkcji kolagenu.

Zabieg nie wymaga znieczulenia i trwa około 30-60 minut. Zaraz po zabiegu możemy wrócić do domu. Incontilase jest alternatywą dla chirurgicznego leczenia nietrzymania moczu, które polegało na wszywaniu taśm i siatek podtrzymujących cewkę moczową.

Laserowe poprawianie elastyczności pochwy

Drugim powszechnym problemem występującym po porodzie jest luźność pochwy, która wpływa na obniżenie lub całkowitą utratę satysfakcji ze współżycia. W medycynie problem ten nazywany jest zespołem rozluźnienia pochwy (VRS) i związany jest z utratą optymalnej struktury pochwy. Na zespół rozluźniania pochwy bardziej narażone są kobiety, które rodziły więcej niż jeden raz. Menopauza i zmiany hormonalne zachodzące w tym okresie mogą pogłębiać VRS. W jaki sposób może nam pomóc ginekologia estetyczna?

– Do poprawy elastyczności pochwy przeznaczony jest zabieg Intimalase, który również jest zabiegiem nieinwazyjnym. Przebieg zabiegu jest bardzo podobny do zabiegu leczenia nietrzymania moczu, ale różnice dotyczą samego działania lasera, który w tym przypadku wysyła okrężną wiązkę. Termalny wpływ lasera na ściany pochwy prowadzi do natychmiastowego obkurczenia tkanek, a ponadto uruchamiany jest proces remodelowania kolagenu. W efekcie zabiegu zmniejsza się obwód pochwy, a tkanki stają się bardziej elastyczne i napięte – mówi dr Wojciech Rybak z kliniki Ars Estetica.

Podobnie jak w przypadku leczenia nietrzymania moczu u kobiet, ten zabieg również nie wymaga znieczulenia i trwa od 30 do 60 minut.

Intimalase jest bezpiecznym i nieinwazyjnym zabiegiem, który stanowi alternatywę dla waginoplastyki – chirurgicznej operacji zwężania wejścia do pochwy i samej pochwy. Waginoplastyka sprowadza się do wykonania nacięcia na tylnej ścianie pochwy, wycięcia zbędnej tkanki oraz takiego zszycia, by uzyskać zwężone wejście do pochwy. Zabieg ten przeprowadzany jest najczęściej w znieczuleniu ogólnym.

Dysproporcja lub zniekształcenie warg sromowych

Przebyte porody mogą wpływać nie tylko na stan pochwy, ale również na wygląd warg sromowych. Niektórym paniom to zupełnie nie przeszkadza, natomiast dla innych jest problemem, który odbija się na jakości życia seksualnego i wywołuje dyskomfort.

Zabieg zmieniający kształt i wielkość warg sromowych nazywa się labioplastyką i odbywa się przy użyciu skalpela, ale jest dużo mniej inwazyjny niż waginoplastyka. Labioplastyka może być wykonywana w znieczuleniu miejscowym, a zabieg trwa około godziny. Później konieczne jest jeszcze pozostanie w klinice na godzinną obserwację, w trakcie której stosuje się zimne okłady, a następnie można udać się do domu.

Medycyna estetyczna ma sporo do zaoferowania kobietom, u których wystąpiły problemy z funkcjonowaniem i wyglądem miejsc intymnych i co bardzo ważne – możemy już korzystać z zabiegów nie wymagających użycia skalpela oraz zakładania szwów. Szczególnie ciekawą propozycją wydaje się być zabieg leczenia nietrzymania moczu po porodzie.