Przeprowadzono badania nad nową terapią hormonalną, która daje nadzieję na efektywne leczenie objawów menopauzy oraz zapobiega osteoporozie bez wzrostu ryzyka chorób serca czy raka piersi. Jest to ważna informacja, zważywszy na to, iż tradycyjna terapia hormonalna (HT) łagodzi co prawda objawy menopauzy, ale powoduje jednocześnie wzrost ryzyka zachorowania na raka szyjki macicy oraz raka piersi.
Wydawałoby się więc, iż idealna metoda radzenia sobie z objawami klimakterium nie istnieje.
Estrogeny pochodzenia roślinnego są względnie bezpieczne, ale też mniej skuteczne, mówi dr J. Mark Cline, jeden z autorów wspomnianego badania. Inna opcja leczenia, selektywne modulatory receptorów estrogenowych (SERM) mają także swoje wady i zalety.
Współpraca centrum medycznego The Wake Forest Baptist wraz z firmą farmaceutyczną Pfizer dowodzi jednak, że jest inaczej. Wymyślili oni strategię TSEC (Tissue Selective Estrogen Combination), która maksymalnie zwiększa korzyści płynące z terapii hormonalnej przy jednoczesnym omijaniu ryzyka.
Strategia ta łączy w sobie konwencjonaly estrogen z czynnikiem chroniącym kości BZA (bazedoxifene acetate), podobnym do SERM.
Zobacz również:
Strategia ta została wypróbowana nie tylko na kobietach, ale i na zwierzętach, w badaniach nazwanych SMART (Selective estrogens, Menopause, And Response to Therapy).
Próby te trwały 20 miesięcy i były prowadzone na 6 000 kobiet oraz na ssakach naczelnych w okresie postmenopauzalnym, które odegrały ogromną rolę w tych badaniach, ponieważ pozwoliły uzyskać bezpośrednie odpowiedzi na nurtujące naukowców pytania, podczas gdy badania przeprowadzane na kobietach wymagają wielu lat, aby podać ostateczny wynik.
Odkrycia te zostały opublikowane ostatnio w ,,Menopause: The Journal of The North American Menopause Society”.
Główny badacz przedsięwzięcia, dr Thomas B. Clarkson, wiąże duże nadzieje z projektem. Twierdzi, że nowoodkryta metoda wróży dobrą przyszłość kobietom po menopauzie.
Naukowcy wierzą, iż estrogen (ECC) połączony z zabezpieczjącym kości lekiem (BZA) może uchronić przed rakiem piersi i raka macicy, bez negatywnego wpływu na układ sercowo-naczyniowy. Potrzeba jednak kolejnych badań na potwierdzenie tej tezy.
Wcześniejsze badania, prowadzone jeszcze w latach 1990 przez dr Cline, pokazały, iż szeroko stosowana kombinacja estrogen-progestagen oraz estrogen, wpływają negatywnie na zdrowie piersi. Zostało to potwierdzone także w późniejszych pracach Women's Health Initiative.
Dr Cline mówi: BZA pozwala zniwelować uboczne skutkie ECC na poziomie ekspresji genów w piersi, znosząc anormalny wzrost tkanki.
Komentarze do: Nowa nadzieja dla kobiet z menopauzą