Samobadanie jest najlepsze

Po co chodzić do jakieoś lekarza, skoro samobadanie wystarczy!

To, czy ja będę się badać, czy ktoś ma mnie obmacywać - to przecież żadna różnica poza tym, że będę czuła się jak szmata zmacana przez kogoś.

Do 40 lat można badać się samodzielnie, dopiero potem chodzić, ale na mammografię.

Nie no, ja jestem w stanie zrozumieć, że wizyty u lekarza w celu zbadania piersi nie należą do najmilszych przeżyć. Mogą też być problemy z kolejkami i zapisami do lekarza, ale polegać na swoim wyczuciu tylko i wyłącznie to trochę za mało. Możesz sama kontrolować stan swojego samochodu, ale co jakiś czas trzeba zrobić przegląd. Tak samo jest z badaniem piersi - niezbędna jest wiarygodna weryfikacja. Ja słyszałam o takich rozwiązaniach jak BRASTER, gdzie możesz przeprowadzać badanie piersi w domu za pomocą specjalnego - profesjonalnego urządzenia, ale to zupełnie co innego niż badanie się samemu przed lusterkiem. Ja bym sobie nie samej nie ufała aż do tego stopnia. Zwłaszcza, że choroby piersi coraz częściej dotyczą kobiet przed 40 rokiem życia.

Ja mam braster od niedawna i naprawdę polecam. Kupiłam przed świętami, mieli promocję. Przy okazji korzysta z niego też moja mama, bo więcej kobiet może się badać jednym urządzeniem, tylko konta muszą mieć osobne.