USG dopplerowskie może wykluczyć zakrzepy u ciężarnych kobiet

Zastosowanie szeregowej kompresji testu ultrasonograficznego w połączeniu z obrazowaniem dopplerowskim wydaje się być niezawodną metodą wykluczania zakrzepów w nogach kobiet ciężarnych - wynika z badań opublikowanych w Canadian Medical Association Journal (CMAJ). W oparciu o ich wyniki lekarze prawdopodobnie mogą bezpiecznie wstrzymywać terapię przeciwzakrzepową.

Technikę zalecaną kobietom, które nie są w ciąży, w celu ustalenia, czy mają trombozę - zakrzepicę żył głębokich (DVT) nóg - stosuje się także u kobiet ciężarnych, ale bezpieczeństwo metody nie zostało potwierdzone w tej grupie.

Leki przeciwzakrzepowe są wykorzystywane, żeby leczyć zakrzepy podczas ciąży i wiadomo, że są bezpieczne dla płodu.

Niewłaściwe diagnozowanie zakrzepów podczas ciąży może jednak prowadzić do niepotrzebnego ryzyka dla kobiet znajdujących się w tym stadium i po porodzie.

Dlatego bardzo ważne jest, żeby ustalać, czy na pewno ma się do czynienia ze skrzepem.

Badacze przeanalizowali dane dotyczące 221 kobiet wykazujących objawy trombozy w ponad 8-letnim okresie, od sierpnia 2002 r. do września 2010 r. Chcieli ustalić, czy ultrasonografia dopplerowska jest bezpieczną metodą diagnostyczną.

Okazało się, że 7,7% kobiet w ciąży z objawami miało zakrzepicę żył głębokich, a 94% z tych diagnoz wykryto przy użyciu USG dopplerowskiego żył biodrowych.

Kobiety te były następnie leczone lekami przeciwzakrzepowymi, a częstotliwość występowania trombozy podczas kontroli była mniejsza niż 1% (0,49%).

U jednej pacjentki z normalnymi wynikami testu odkryto ponadto 7 tygodni później, że ma zatorowość płucną.

„Nasza strategia, wykorzystująca szeregową kompresję i dopplerowskie USG żył biodrowych pozwoli w na niezawodne wykluczanie trombozy”, twierdzi dr Wee-Shian Chan z BC Women's Hospital and Health Centre.

„Badanie podkreśla znaczenie wizualizacji żył biodrowych u kobiet w ciąży. Ponieważ wszystkie nasze przypadki trombozy były rozpoznane przez początkowe obrazowanie ultrasonograficzne, nie wiemy na razie, czy szeregowe przeprowadzanie testów przez ponad 7 dni jest koniczne”, napisali naukowcy.

Dalsze badania są zatem nieodzowne.