Koniec z niecodziennym widokiem odzianego w szlafrok pana wychodzącego z pokoju zabiegowego. Od paru lat trend bycia metroseksualnym jest częścią naszej kultury, przedostał się do codziennego życia panów, którzy teraz, równie często jak kobiety, odwiedzają kliniki i specjalistów plastyków. Oto co i jak chętnie poprawiają.

Chirurdzy plastyczni przyznają, że w ostatnich latach obserwują znaczny wzrost liczby mężczyzn odwiedzających kliniki. - Obecnie 50% moich klientów to Panowie. Zwłaszcza w grupie wiekowej 35-50. Jeszcze kilka lat temu odwiedzały mnie głównie kobiety. Ten trend wyraźnie się zmienia – mówi dr Monika Grzesiak, właścicielka Centrum Chirurgii Plastycznej w Warszawie. - Według badań przeprowadzonych przez TNS OBOP1 kobiety najczęściej decydują się na lifting twarzy, plastykę brzucha i liposukcję. Panowie niewiele się różnią w tej kwestii. Mężczyźni najczęściej pytają o zabiegi niwelujące oznaki starzenia się – mówi dr Monika Grzesiak.

Zobacz również:
Zdarza się również, że do kliniki zgłaszają się panowie którzy cierpią na ginekomastię - przerost gruczołów piersiowych (powoduje to powstanie tzw. męskie piersi). Jest to dla nich bardzo wstydliwy problem, często uniemożliwiający nawiązanie bliższych kontaktów. Na szczęście i temu można już zaradzić przez liposukcję (w przypadku pseudoginekomastii – gdy piersi wypełnione są tłuszczem) lub też wycięcie całego gruczołu (w przypadku ginekomastii – gdy w wyniku zaburzeń hormonalnych dochodzi do rozrostu gruczołu sutkowego) - zabiegi nie są skomplikowane, blizny są praktycznie niewidoczne, a sama rekonwalescencja jest bardzo krótka.
Chirurgia plastyczna zdecydowanie przestaje być domeną płci pięknej. Mężczyźni coraz częściej pytają o zabiegi likwidacji zmarszczek wokół oczu czy ust. Przekonanie o tym, że to kobiety poddają się operacjom plastycznym, żeby zaimponować mężczyznom traci na znaczeniu. Kobiety i mężczyźni decydują się na zabieg plastyczny dla siebie, by samym poczuć się ze sobą lepiej.
****
Dr Monika Grzesiak jest chirurgiem plastycznym II stopnia. Od 2000 roku prowadzi Centrum Chirurgii Plastycznej w Warszawie. Jest członkiem Polskiego Towarzystwa Chirurgii Plastycznej, Rekonstrukcyjnej i Estetycznej (PTChPRiE). Od 01.2012 dr Grzesiak jest jedynym polskim chirurgiem należącym do Amerykańskiego Towarzystwa Chirurgii Plastycznej i Estetycznej (ASAPS). Od 20 lat zajmuje się dziedziną chirurgii plastycznej, liczne dyplomy świadczą o przygotowaniu do prowadzenia Centrum na najwyższym poziomie wiedzy w zakresie chirurgii plastycznej i estetycznej.