Picie dużej ilości płynów zmniejsza ryzyko raka pęcherza moczowego u mężczyzn, mówi badanie

Picie dużej ilości płynów nie tylko pozwala nam uniknąć odwodnienia, ponieważ jak pokazuje nowe badanie, może to również pomóc mężczyznom w zapobieganiu rakowi pęcherza. Badanie, o którym mowa, zostało przeprowadzone przez naukowców z Brown University.

Pokazuje ono, że mężczyźni, którzy pili ponad dziesięć szklanek wody dziennie, przez ponad 20 lat, byli o 24% mniej narażeni na zachorowanie na raka pęcherza. Badanie objęło obserwacją 47 909 mężczyzn, którzy mieli w momencie rozpoczęcia projektu od 40 do 75 lat.

Mężczyźni ci byli badani co cztery lata odnośnie ilości wypijanych przez nich płynów. Badnie trwało 22 lata, a wyniki zostały zaprezentowane na corocznej konferencji amerkańskiego stowarzyszenia American Association for Cancer Research.

Badanie odkryło, że istnieje związek między ilością przyjmowanych płynów oraz mniejszym ryzykiem raka pęcherza. Związek był silniejszy u młodszych mężczyzn, a w miarę tego jak się starzeli, związek ten był coraz słabszy (być może dlatego, że starzy ludzie generalnie mniej piją niż ludzie młodzi, ponieważ nie mają już tak silnego odruchu pragnienia).

Autor badania, Jiachen Zhou, doktorant na Uniwersytecie Brown, mówi, że związek ten może wynikać z faktu, iż duża ilość płynów po prostu wypłukuje z pęcherza możliwe czynniki patogenne, zanim te w ogóle zdążą uszkodzić tkankę i spowodować raka.

Nie jest to zresztą pierwsze badanie, które sugeruje istnienie związku między piciem płynów a niższym ryzykiem raka pęcherza. W 1999 roku, pewne badanie pokazało, że mężczyźni, którzy pili ponad 11 szklanek płynów dziennie, o połowę zmniejszali u siebie ryzyko zachorowania na niektóre rodzaje raka pęcherza.

Badanie to zostało opublikowane w New England Journal of Medicine.

Picie wody jest znane z tego, że wypłukuje z ciała niepotrzebne substancje, a także przynosi tlen oraz składniki odżywcze komórkom naszego ciała, jak twierdzi Mayo Clinic.

Reuters również donosi, że według ostatniego badania, ludzie, którzy nie piją dużo wody – mniej niż dwie szklanki dziennie – zwiększają dla siebie ryzyko podniesienia poziomu cukru we krwi.

Wielu ekspertów od spraw zdrowia zaleca picie od sześciu do ośmiu szklanek wody dziennie, ale ostatnio szkocka pani doktor Margaret McCartney stwierdziła, że z punktu widzenia naukowego nie ma dowodu na to, że picie takich ilości wody jest rzeczywiście słuszne.

Ludzie ciągle myślą, że umrą albo, że nerki ich się zatrą, jeżeli nie będą pić ośmiu szklanek wody dziennie, mówi pani doktor Margaret McCartney. Z tego, co ja widzę, nigdy nie było na to żadnego medycznego dowodu.