Większość mężczyzn z tą dolegliwością nie podejmuje terapii, według najnowszego badania, zaprezentowanego na spotkaniu European Association of Urology. Okazuje się, że zaledwie ¼ mężczyzn, którzy mają problem z utrzymaniem erekcji, jest leczonych z tego powodu. Badanie oparto na 12-miesięcznych obserwacjach, trwających w latach 2010-2011 i obejmujących 87 600 000 mężczyzn.
Spośród nich, 6 228 509 cierpiało na zaburzenia erekcji. Niestety, kiedy badacze przyjrzeli się, jak wielu mężczyzn było leczonych na tę dolegliwość, okazało się, że zaledwie 25,4% z nich było objętych terapią.
Standardowo, zaburzenia erekcji leczy się podając prostaglandyny, hormonalną terapią zastępczą (androgen), albo inhibitor fosfodiesterazy 5.
Jak podaje WebMD, zaburzenia erekcji dotykają od 15 do 25% mężczyzn w wieku 65 lat oraz 5% mężczyzn w wieku 40 lat. Przyczynami dolegliwości mogą być inne choroby, zażywane leki, zaburzenia w przepływie krwi, psychologiczne problemy, takie jak lęk i depresja.
Zobacz również:
- Czym jest zapalenie gruczołu krokowego i jak sobie z nim radzić?
- Menopauza po męsku! Jak przebiega klimakterium u mężczyzn?
- Prostata - pora na badania
- Choroba Peyroniego dotyka 1 na 10 mężczyzn
- Nieprzyjemne niespodzianki w suplementach diety! Uwaga mężczyźni!
- Rak gruczołu krokowego
- Testy genetyczne mogą przewidzieć najbardziej agresywne przypadki raka prostaty?
- Okres refrakcji
Ostatnie badania pokazały także, że zaburzenia erekcji to znaczący czynnik ryzyka choroby serca.
Dr Mehdi Shishehbor, kardiolog z Cleveland Clinic, mówi: - Prawdopodobieństwo choroby serca jest o 2 – 3 razy większe u panów z zaburzeniami erekcji, w porównaniu do tych, którzy nie cierpią na tę dolegliwość. Dzieje się tak, ponieważ tętnice w prąciu są mniejsze niż tętnice prowadzące do serca. A to oznacza, że jeśli jest jakaś blokada, to najpierw dotknie ona arterii w penisie.
Komentarze do: Zaburzenia erekcji rzadko kiedy są leczone