Szukaj

Rzucić palenie? Plastry, gumy nie pomagają. Albo tylko trochę

Podziel się
Komentarze0

Plaster jest sprzedawany jako TEN subsytut nikotynowy par excellence. W dosłownym tego słowa znaczeniu. Czysta doskonałość. Udowodniono już jednak, że po zaledwie 15 dniach używania takiego plastra, nie ma on już praktycznie żadnego działania.



Panika wśród specjalistów od tytoniu i w laboratoriach. W 2009 roku profesor francuski Jean-Pol Tassin detonuje małą bombę. Sama nikotyna nie uzależnia. Aby zadziałać, muszą jej towarzyszyć inne substancje, inhibitory monoaminooksydazy (IMAO), obecne w dymie tytoniowym. Bezpośrednie konsekwencje: plastry, gumy oraz inne substytuty, które zawierają jedynie nikotynę, nie są prawdziwymi substytutami.

Spora rewelacja, kiedy zdamy sobie sprawę z tego, że według Francuskiej Agencji do spraw Bezpieczeństwa Sanitarnego Produktów Zdrowotnych (Association française de sécurité sanitaire des produits de santé, Afssaps), metody leczenia odwykowego palaczy najczęściej stosowane (około 85%), czyli właśnie plastry, gumy i wszystkie inne, są w rzeczywistości bardzo dalekie od bycia prawdziwymi substytutami nikotynowymi.

Jean-Pol Tassin podkreśla z całą mocą: podczas 10 lub 15 dni na początku odwyku, IMAO (substancje, które powodują uzależnienie w powiązaniu z nikotyną), pozostają w organizmie eks-palacza. Nikotyna więc może działać. Następnie, plastry, gumy i inne mają tylko działanie placebo. Nie powinno więc być żadnego zdziwienia, jeśli nawroty nałogu mają miejsce już w ciągu kilku pierwszych miesięcy.

Najgorsze jest to, że kiedy pacjent widzi, że nawet plaster – czyli ta popularna metoda, ponoć najbardziej skuteczna – nie działa, to mówi sobie, że nigdy w życiu mu się nie uda rzucić palenia, podkreśla profesor.


W obliczu takiej konkulzji specjaliści od tytoniu wychodzą z siebie. W praktyce terapeutycznej, substytuty zwiększają skuteczność leczenia odwykowego o 60% w stosunku do placebo, tłumaczy Anne Borgne, lekarz praktykujący oraz rzecznik Francuskiego Towarzystwa specjalistów od tytoniu.

Aby przedstawić to stwierdzenie w odpowiednim kontekście, oto trochę matematyki: badania zgadzają się co do tego, że poziom skuteczności leczenia odwykowego opartego na placebo wynosi 10%, po sześciu miesiącach. Jeśli podniesiemy poziom o 60%, otrzymujemy więc ... 16%. Nie ma więc o co kruszyć kopii.


Tassin nie wie nic na temat istoty ludzkiej

Terapeutka Anne Borgne przyznaje, że odkrycie profesora Tassin ma bardzo duże znaczenie dla nadchodzących lat. I dorzuca: na tę chwilę, my pracujemy z ludźmi, i obserwujemy u nich prawdziwe sukcesy, wliczając w to także sukcesy odniesione dzięki substytutom. Pozostaje jeszcze, co jest bardzo trudne, określenie roli odgrywanej przez substytuty nikotynowe, w całości pracy terapeutycznej.

Yves Martinet, prezydent Związku przeciwko tytoniowi, jest znacznie bardziej surowy dla profesora Tassin: Jean-Pol Tassin, to doktor, który w ogóle nic nie wie na temat istoty ludzkiej. Nawroty nałogu to normalne, to tak jak uczenie się jazdy na rowerze. Trzeba się przewracać.
Każdy robi swoje, odpowiada Jean-Pol Tassin: dla lekarzy, o ile nie ma jeszcze jakiegoś skuteczniejszego lekarstwa, zawsze to lepiej niż nic. Ale oni bronią tych substytutów, wiedząc bardzo dobrze, że prawdziwy problem naprawdę istnieje.

Mózg może się uzależnić od gumy do żucia

Wszyscy znamy byłych palaczy, którzy przeżuwają gumy od lat. A więc co z uzależnieniem od substytutów? W tym punkcie, naukowcy prawie się zgadzają. Mózg może się uzależnić od gumy do żucia, potwierdza Anne Borgne. Profesor Jean-Pol Tassin zaobserwował bowiem, że niektórzy ludzie kontynuują zażywanie gumy do żucia, tylko i wyłącznie ze względu na psychostymulujące działanie nikotyny. Tacy ludzie z łatwością przestają palić. Ci, którzy bardzo dużo pracują intelektualnie, bardzo często potrzebują działania stymulującego. Nie są oni patologicznymi nałogowcami. Prawdopodobnie nie rzucą oni gumy do żucia, ale to w ogóle nie jest problem. Dla prawdziwych nałogowców…nie jest to nawet ulepszone placebo.

Czytaj więcej na ten temat:

7 prawd na temat rzucania palenia

Komentarze do: Rzucić palenie? Plastry, gumy nie pomagają. Albo tylko trochę

Ta treść nie została jeszcze skomentowana.

Dodaj pierwszy komentarz