20 – letni alkoholicy, dlaczego coraz więcej ludzi sięga do kieliszka?
XXI wiek, jest okresem wielu diametralnych zmian, zarówno pod względem społecznym, jak i indywidualnym. Zmiany te również tyczą się postrzegania, diagnozowania i zwalczania alkoholizmu.
Jednak choroba sama w sobie nie uległa jakiejkolwiek zmianie, wciąż dotyka ona jednostek, u których wykrywa się zaburzenie polegające na utracie kontroli nad ilością wypitego alkoholu dowolnego gatunku.
Alkoholik – obraz stereotypowy i faktyczny
Nadal istnieje stereotyp alkoholika – osoby bezdomnej, bezrobotnej, zaniedbanej i o zaburzonej percepcji świata istniejącego wokół, a dodatkowo nie osiągającej niczego w życiu. Jednak, ulegliśmy zmianie światopoglądowej - młode kobiety stały się managerkami i pracownikami na wysokich stanowiskach, a pogoń za karierą, stała się głównym celem życiowym niemal każdego człowieka.
Zmiany światopoglądowe i ich skutki
Zdecydowanie należy zwrócić uwagę, na stosunek do alkoholizmu. Od pewnego czasu istnieje nowe pojęcie – wysokofunkcjonujący alkoholicy (ang. high – functioning alcoholic, HFA). Tyczy się ono osób, które borykają się z problemem alkoholowym, aczkolwiek mimo tego, wciąż utrzymują rodzinę, pracują na wysokim stanowisku i generalnie poprzez swój wizerunek zewnętrzny nie spełniają wymogów tego typowego alkoholika, o którym mówiono na początku. Ich zachowanie powoduje, iż są zmuszeni do prowadzenia 'podwójnego życia'; mimo tego, że alkoholizm dotyka ich dogłębnie, dokładają wszelkich starań, aby ukryć to, że tak naprawdę są alkoholikami, do czego usilnie się nie przyznają i dodatkowo mają ogromne wsparcie rodziny, która wypiera tę możliwość.
Cechują się bardzo częstym sięganiem po alkohol. W trakcie dnia, czekają na jakąkolwiek możliwość do wypicia kilku drinków, nagminnie sprzyja to pogłębianiu interakcji z osobami, które również prowadzą podobne życie. Pod wpływem alkoholu zachowują się w sposób bardzo nietypowy dla siebie, a często dochodzi do nieodpowiednich zachowań seksualnych, sprzyjających w wielu przypadkach zdradom w związkach. Jednak przez to 'podwójne życie', HFA nie odczuwają negatywnych skutków swojego picia – często prócz własnej moralności, niczego nie tracą, dlatego wydaje mu się, że skoro nie dosięgnęli dna, to nie ma możliwości, aby byli prawdziwymi alkoholikami. Dodatkowo alkohol, najczęściej jest nagrodą po ciężkim dniu w pracy czy zwyczajnie sprzyja odstresowaniu się, a skoro stres wpływa negatywnie na zdrowie, to pomoc alkoholu na pewno będzie tylko czymś dobrym.
Zobacz również:
Mechanizm zaprzeczenia, cechuje niemalże każdego wysokofunkcjonującego alkoholika. Ze względu na to, że ok 75% z ogółu osób z problemem alkoholowym, to właśnie HFA, nie lubią myśleć o sobie jako o osobie uzależnionej. Widząc wokół siebie osoby zachowujące się niemal identycznie, nie zwracają uwagi na to, że być może problem tyczy się szerszej grupy osób. Biorąc pod uwagę swoją sytuację materialną, wysoką pozycję w pracy, towarzyskość, zaprzeczają stereotypowi, dlatego nie potrafią uwierzyć w to, że problem się tyczy ich samych.
Narastający problem wśród przyszłej inteligncji i młodej kadry pracowniczej
Warto zauważyć w ciągu ostatnich kilku lat pewnego typu modę na picie alkoholu. Osoby 20 - letnie to z reguły studenci i młodzi pracownicy. Wszystkich cechuje uporczywe dążenie do ogromnej kariery i poszerzania horyzontów. Ta gonitwa, przeplatana z licznymi imprezami, nie wydaje się w jakimkolwiek stopniu sposobem na pogłębianie alkoholizmu, szczególnie jeśli dana jednostka osiąga coś wybitnego dla niej w życiu, co już ostatecznie ma być zapewnieniem o tym, że problem alkoholowy jej nie może się tyczyć, skoro picie nie przeszkadza w osiąganiu swoich celów.
Również młode kobiety stały się bardzo częstymi ofiarami uzależnień. Zamazały się granice pomiędzy zachowaniami dziewczęcymi i męskimi, dlatego upicie się do nieprzytomności przez osobę płci pięknej, już nie jest czymś niedopuszczalnym – budzi niesmak, jednak kategorycznie zabronione nie jest. Kobiety mają gorsze predyspozycje pod względem ucieczki od nałogów, jeszcze rzadziej sobie zdają sprawę z swojego problemu, a już tylko sporadycznie próbują z tym walczyć.
Diagnoza – alkoholik! Co dalej?
Jeśli mamy styczność z osobą borykającą się z problemem uzależnienia od alkoholu, konieczna jest interwencja, która jednak w wielu przypadkach jest odraczana, ze względu na trudność w odmówieniu sobie alkoholu lub uporczywym trwaniu przy tym, że problem alkoholizmu mnie na pewno nie może się tyczyć - problem z tym mają tylko osoby, które już mają zniszczone życie lub nigdy niczego nie osiągnęły.
Należy zwrócić uwagę na edukację związaną z tematyką uzależnień, nie tylko w szkołach podstawowych, jednak również na studiach, kiedy młode osoby nie zdają sobie sprawy ze skutków swojego zachowania, często już doprowadzając się do wielu dewiacji, które są tłumaczone w sposób bardzo dziecinny, nie ujmujący problemu w jakimkolwiek stopniu.
Dla większości młodych osób, wiek przekreśla możliwość uzależnienia – oznacza to, iż uważają, że skoro są młodzi, to właśnie to jest odpowiedni moment, aby się wyszaleć, później już nie będą mieć do tego okazji, więc automatycznie wszystko minie, nie zdając sobie sprawy z tego, że najczęściej uzależnienie ciągnie się za nimi przez całe życie. 20 – latkowie w Polsce, są teraz w trudnej sytuacji, ze względu na rosnące bezrobocie wśród młodych i coraz gorsze perspektywy na przyszłość, co sprzyja uciekaniu do alkoholu. Słynne historie o tym, kto jak dużo wypił, stają się powodami to zdobywania szacunku wśród innych, natomiast luki w pamięci są wyjaśnieniem, że musiała się odbyć wybitnie udana impreza ostatniego wieczoru.
Walka z utartymi wzorcami
Prócz tego, media i Internet kreują obraz młodej osoby – imprezowicza. Sprawia to, że pewnie zachowania stają się dla nas już tak bardzo zwyczajne, że nawet nie myślimy o tym, jak bardzo nieodpowiednio zachowała się dana dziewczyna czy chłopak. W serialach pokazywana jest postać młodego, który wychodząc ze najomymi wieczorem może sobie pozwolić na wszystko, a rano z powrotem wraca do swoich obowiązków, które wypełnia w najlepiej możliwy sposób. Rodzice ciesząc się z dokonań dzieci, przez pryzmat osiągnięć, nie widzą pogłębiającego się problemu, być może nawet nigdy go nie zauważą, ze względu na idealizację obrazu własnego dziecka.
Należy zwrócić uwagę na to, w jakim środowisku przebywamy i jakich postaw się uczymy od innych, ponieważ to właśnie otoczenie sprawia, iż alkohol staje się nam bliższy, a jego wad praktycznie nie zauważamy, prócz porannego kaca i niespodziewanych historii, o których często muszą opowiadać osoby trzecie.
Skoro młodzi ludzie są przyszłością zmodernizowanego i inteligentego społeczeństwa, to Państwo i władza, powinni szybko zareagować na ten problem, naciskając na przybliżanie tematyki uzależnień i wprowadzanie programów walki z alkoholizmem.
autor:
Ewelina Undas
Komentarze do: 20 – letni alkoholicy, dlaczego coraz więcej ludzi sięga do kieliszka?