Szukaj

Brak umiejętności oddzielenia pracy od czasu wolnego niszczy nasze zdrowie!

Po skończonej pracy jeszcze raz szybko należy sprawdzić skrzynkę mailową, w niedzielę wykonać jeden, krótki  telefon: coraz rzadziej pracownicy nie potrafią oddzielić grubą linią pracy i czasu wolnego. Przez to cierpi ich zdrowie.

Brak umiejętności oddzielenia pracy od czasu wolnego niszczy nasze zdrowie!

Kiedyś może nie wszystko było lepsze, ale czasami prostsze, np. linia podziału między pracą a czasem wolnym. Kiedy kierownik krzyknął „koniec pracy”, dla każdego było to jednoznaczne z zakończeniem wykonywania jakiejkolwiek czynności związanej z pracą. Dzisiaj niektórzy pracownicy jeszcze po godzinach potrafią wyciągnąć smartphona, aby wysłać kilka służbowych maili.

„ Oddzielenie pracy i czasu wolnego” – pod takim hasłem zostało przeprowadzone badanie przez Niemiecki Instytut Medyczny. Wykazało, że więcej niż jedna trzecia ankietowanych będących osobami czynnymi zawodowo, często otrzymywało w czasie 4 tygodni służbowe telefony i maile po godzinach pracy. Również jedna trzeba badanych pracowała w nadgodzinach. Blisko jedna ósma pytanych zabierała pracę do domu. Więcej niż jedna dziesiąta pracowała również w soboty i  pozostałe dni wolne.

Coraz więcej osób staje się mobilnymi i codziennie odbywa podróż do pracy położonej w pewnej odległości od miejsca zamieszkania. Poświęcają przynajmniej godzinę na dojazd, zdarza się również, że są zmuszeni przeprowadzić się do miejscowości, w której jest siedziba firmy.

Brakujący podział pomiędzy pracą a czasem wolnym może zaszkodzić naszej psychice i zdrowiu fizycznemu – wykazało badanie. Najbardziej cierpią ci, którzy często pracują w niedziele i podczas czasu wolnego, albo z powodu pracy zmieniają swoje plany prywatne, płacąc za to przygnębieniem, bólami głowy, zdenerwowaniem, drażliwością. Od  1994 r. o 120% wzrosła liczba zachorowań psychologicznych.


Dla oddzielenie pracy i czasu wolnego bardzo pomocnym jest postawienie przed sobą jasnych reguł. Oznacza to, że w weekendy całkowicie niedostępna powinna być dla nas sieć firmowa, a wieczory powinniśmy spędzać bez włączonego telefonu. Maile mogą być przeczytane krótko przez zaśnięciem, chociaż nie jest to konieczne. Dla wielu pracowników jest to trudne, ponieważ ciśnienie związane z zachowaniem miejsca pracy wciąż rośnie.


Coraz więcej osób przedstawia w pracy zwolnienie z powodu choroby obciążającej psychikę, np. depresji. Szacuje się, że obecnie ok. 12,5% wszystkich dni urlopowych spowodowanych jest tego typu uszczerbkami na zdrowiu. Z powodu tzw. „symptomów wypalenia zawodowego” w 2004r. tylko 0,6 dni była przeznaczona na regenerację psychiczną, natomiast liczba ta w 2011 znacznie wzrosła – do 9 dni.

Powodem tego rozwoju jest rosnąca intensyfikacja pracy: Osoby czynne zawodowo muszą często robić coraz więcej, w coraz krótszym czasie. Do tego dochodzi złożoność niektórych prac. Ta sytuacja spotykana jest przede wszystkim w zawodach rzemieślniczych, np. obecne schematy obiegów elektrycznych są tak skomplikowane, że elektryk musi wykazać się wiedzą spoza dziedziny elektryki. Spowodowane jest to faktem, że w ciągu 10, 15 lat technologia znacznie się rozwinęła.

Kolejnym problemem są telefony komórkowe, dzięki którym pracownicy są dostępni również po godzinach pracy: wcześniej będąc na urlopie, było się w drodze i nie można było oddzwonić ze swojego prywatnego telefon – mówi jeden z badaczy. Dawniej nie było kultury „ciągłej dostępności”. Kiedy ktoś ma swojego pierwszego smartphona, ciągle wysyła z niego maile, daje tym do zrozumienia, że jest dostępny.

Problem leży w pracodawcach, którzy uważają, że do poprawnego zachowania pracownika należy odbieranie od niego maili i telefonów. A to przecież od nich jest zależne, czy nasz stres związany z pracą znacznie się zmniejszy. Nie bójmy się więc zapytać, czy koniecznym jest pisanie każdego maila – i czy muszę odpisywać każdemu, który właśnie do mnie napisał.

Komentarze do: Brak umiejętności oddzielenia pracy od czasu wolnego niszczy nasze zdrowie!

Ta treść nie została jeszcze skomentowana.

Dodaj pierwszy komentarz