Na pewno słyszałeś o słoniu w pokoju, o którym nikt nie chce rozmawiać. Teraz nowe badania opisują goryla w pokoju, którego nikt zdaje się nie słyszeć. Po raz pierwszy, badania potwierdziły istnienie „nieuważnej głuchoty”. Jest to zjawisko, „kiedy brak zainteresowania powoduje, że ludzie przegapiają dźwięki, które w innych okolicznościach są łatwe do wykrycia” – mówi autor badań, dr Pam Dalton.
W tym badaniu, przedstawionym w wersji online Cognition, dr Dalton i współautor Nick Fraenkel poprosili 45 osób, w wieku od 16 do 47 lat, o posłuchanie nagrania w słuchawkach. Połowa uczestników miała zwrócić uwagę na dwie rozmawiające kobiety, podczas kiedy pozostali mieli zająć się rozmową dwóch mężczyzn.
W połowie nagrania, męski głos zaczął powtarzać szeptem „jestem gorylem” przez 19 sekund. Uczestnicy zostali później zapytani, czy słyszeli coś niezwykłego.
Podczas gdy zaledwie 10 procent ludzi, którzy słuchali rozmowy mężczyzn, nie wyłapało „goryla”, aż 70 procent ochotników, którzy słuchali rozmowy kobiet, nie usłyszało szeptu.
Dr Dalton wyjaśniła: większości uczestników trudno było uwierzyć, że przeoczyli tak niezwykły i charakterystyczny dźwięk, zwłaszcza, że trwał on 19 sekund.
Badanie były wzorowane na klasycznym studium psychologicznym, nazywanym „nieuważną ślepotą”.
Zobacz również:
Badanie nad „niewidzialnym gorylem” wykazało, że kiedy ludzie byli skupieni na wizualnym zadaniu – oglądaniu nagrania i liczeniu rzutów jednej drużyny – nie zauważyli osoby przebranej za goryla i przechodzącej przez środek boiska.
Dalton i Fraenkel eksperymentowali z tą koncepcją, zastępując widocznego goryla nagraniem, aby zobaczyć czy to również przejdzie niezauważone.
W drugiej wersji eksperymentu, z 50 ochotnikami, męski głos mówiący „jestem gorylem” był bardziej wykrywalny przy rozmowie dwóch kobiet.
„Nieuważna głuchota” była zauważalna jeszcze bardziej w tym przypadku, ponieważ 35 procent uczestników skupionych na męskich głosach nie usłyszało „goryla”, a 55 procent ochotników skupionych na rozmowie kobiet przegapiło ten moment.
„Myślę, że najbardziej zaskakującym aspektem wyników, było to jak silny może być efekt skupienia” – zauważa Dalton. Kiedy brakuje uwagi, ludzie mogą być głusi albo ślepi na rzeczy, które normalnie nie uszłyby ich uwadze.
Jeden przykład z życia, ilustrujący „nieuważną głuchotę”, możemy zaobserwować wtedy, kiedy siedzimy w restauracji ze znajomymi i dwoje ludzi przy stoliku obok prowadzi interesującą rozmowę. A ty nie usłyszałeś niczego, co twój znajomy mówił, bo skupiłeś się na rozmowie innych.
Dalton podejrzewa, że „nieuważna głuchota” zdarza się, ponieważ mózg wyznacza priorytety dla sygnałów podczas koncentracji na zadaniu, ale odrzuca nieistotne informacje, aby uniknąć rozproszenia.
Nie powinieneś jednak winić tego zjawiska następnym razem, kiedy "nie usłyszysz" prośby Proszę, wynieś śmieci. To zwykle umyślne pomijanie informacji, znane jako selektywne słuchanie albo słyszenie tylko tego, co chce się usłyszeć.
Komentarze do: Czy on właśnie powiedział, że jest gorylem?