Czy Święty Mikołaj jest seksowny?

Święty Mikołaj sprawia radość dzieciom pod koniec każdego roku, rozdając prezenty. Ale, kobiety także nie pozostają obojętne na jego urok. W rzeczywistości, mężczyźni kojarzeni z kolorem czerwonym mają być postrzegani jako bardziej szarmanccy, uroczy, bardziej pociągający, bardziej atrakcyjni, bardziej uprzejmi, a także – jako ci z najwyższych szczebli drabiny społecznej. Czy są to kryteria na tyle naukowe, żeby stwierdzić, że Święty Mikołaj jest po prostu ... sexy?

Generalnie, kobiety lubią mężczyzn, których twarz jest symetryczna i którzy przedstawiają oprócz tego inne cechy typowo męskie: szeroka dolna szczęka, ramiona szersze niż biodra, talia szersza niż średnia, głos niski... Cechy mniej męskie również są mile widziane przez takie kobiety: uprzejmość, inteligencja, wysoki status socjalny, stabilność emocjonalna oraz radosne, pogodne usposobienie.

Jeśli natomiast chodzi o zwierzęta (ptaki, ryby, skorupiaki, naczelne...), samice wydają się być przyciągane przez samców eksponujących kolor czerwony, który często jest oznaką wysokiego statusu socjalnego. Nawet jeśli kolor czerwony jest sztucznie narzucony samcom przez naukowców (na przykład, czerwona wstążka przywiązana do samczych łap), to ten kolor pobudza i przyciąga żywo zainteresowane samice.

Czy, jeśli dzieje się tak u kręgowców, to samo dotyczy się też i człowieka?

Czerwony, historycznie związany z miłością

Historycznie, w kulturze popularnej, kolor czerwony często był kojarzony z miłością i namiętnością, pasją. Czerwona barwa także wiązana była z pożądaniem, żądzą oraz z płodnością w mitologiach oraz w najstarszych wierzeniach.

Kobiety zresztą zawłaszczyły sobie totalnie ten kolor, aby się po prostu przyozdabiać: czerwona bielizna, czerwony kolor szminki, lakier do paznokci w różnych odcieniach czerwonego... tego typu dodatków sztucznych nie obserwujemy u mężczyzn, poza kilkoma wielkimi postaciami w historii ludzkości, którzy nosili czerwone ubrania: Juliusz Cezar i jego czerwona peleryna, Superman i ... Święty Mikołaj.

Zdaniem bardzo poważnych naukowców z uniwersytetu w Monachium (Niemcy), z uniwersytetów w Southampton i w Rochester (Anglia), z uniwersytetu w Innsbrucku (Austria), oraz z uniwersytetu w Tianjin (Chiny), dowiedzieć się, czy Święty Mikołaj jest sexy, wydaje się podstawową sprawą, sprawą życia i śmierci.

Udało im się zresztą odpowiedzieć na to pytanie w przeglądzie nie mniej poważnym, gdyż w prestiżowym i cenionym Journal of Experimental Psychology: General, opublikowanym przez American Psychological Association (Amerykańskie Towarzystwo Psychologiczne), w sierpniu, pozostawiając tym samym dość czasu wszystkim kobietom, na przygotowanie się, zanim Mikołaj powróci, jak co roku, w swoich saniach, na swoje tournee po całym świecie...

Święty Mikołaj podoba się dzieciom … i kobietom!

Aby przestudiować sex-appeal mężczyzn w czerwieni generalnie, a Świętego Mikołaja w szczególności, przedstawiono pewne zdjęcia mężczyzn pewnej grupie kobiet. Na tych zdjęciach był zmieniony albo kolor tła, albo kolor T-shirtów, w które byli ubrani przedstawieni mężczyźni. Kobiety następnie musiały dać ocenę między 1 – 9, w zależności od wrażenia, jakie wywierał na nie dany mężczyzna.

Rezultat jest jasny jak słońce w lipcu: urok, tak samo jak przyciąganie seksualne, które kobiety przypisują mężczyznom w czerwieni, są równie wysokie, podczas gdy ci mężczyźni wcale nie wydają się tym kobietom bardziej sympatyczni czy bardziej przyjemni, niż mężczyźni w bieli, w zieleni czy w niebieskim. Mężczyźni w czerwonym są więc bardziej sexy, po prostu!

Dzięki siedmiu takim doświadczeniom opartym na tej samej zasadzie, „efekt czerwonego” został zaobserwowany u kobiet z czterech różnych krajów, niezależnie od tego, co było czerwone na prezentowanych im zdjęciach – T-shirt mężczyzny czy tylko tło fotografii. Naukowcy byli nawet w stanie udowodnić, że kolor czerwony sprawiał, iż kobiety miały wrażenie, że status społeczny danego mężczyzny jest wyższy.

Natomiast, co dziwne, urok mężczyzn w czerwonym zupełnie nie podziałał na przedstawicieli tej samej płci. O zgrozo.

Niezależnie od tego, jakie byłoby pochodzenie czerwonego przyodziewku Świętego Mikołaja (czyżby dawne reklamy słynnego napoju gazowanego naprawdę miałyby coś z tym wspólnego?), to najsłynniejszy roznosiciel prezentów na świecie może naprawdę stanowić konkurencję dla Supermana...