Czym tak naprawdę jest świadomość?
Cogito ergo sum – myślę więc jestem. Widzę otaczający mnie świat, widzę ludzi przechodzących ulicą, dzieci biegające z patykami w dłoniach po zielonym już parku. Osobiście widzę w ich rękach dwa powykrzywiane patyki, jednak w ich głowie wygląda to zupełnie inaczej. Siedzę na ławce i spostrzegam co się wokół mnie dzieje.
Pytania bez odpowiedzi
Czy to już jest świadomość? Czym tak naprawdę jest świadomość, co to znaczy być świadomym? Tak naprawdę nie ma konkretnej definicji. Nauka wszystko przypisuje reakcjom zachodzącym w naszym mózgu, które działają na każdy dany bodziec, dzięki czemu odbieramy informacje.
Wraz z rozwojem cywilizacji coraz bardziej zanika pojęcie świadomości, jako czegoś głębszego. Coraz większy rozwój nauki i liczna rzesza przeprowadzonych badań, prowadzą do nadania prostej i powierzchownej definicji świadomości. Jednak każda głębsza próba zdefiniowania świadomości kończy się na czasowniku „być”. Być świadomym, to zdawać sobie sprawę z tego co jest. To postrzegać, czuć, myśleć, pamiętać i przez to wiedzieć. To stwierdzić, że „ja jestem”, „my jesteśmy, „świat jest”. To postrzegać, że się postrzega, to wiedzieć, że się wie, to czuć, że się czuje, to pamiętać, że się pamięta. To myśleć, że się myśli i przez to wiedzieć, że się jest.
W ujęciu naukowców
Był taki moment w którym, naukowcom zdawało się, że świadomość można zgasić i zapalić. Dokładnie tak, jak światło. Twierdzili oni, że skoro pacjent nie reaguje na bodziec zewnętrzny taki jak np.: światło to jest on nieświadomy. Jednak, niejednokrotnie naukowcy zostali zaskoczeni. Przykładem mogą być osoby, które pomimo jakichkolwiek reakcji na świat zewnętrzny, poprzez samo słuchanie potrafili uronić łzy. Było to już oczywiste, że ta osoba wie co się do niej mówi. Czy w takim razie można wychodzić z założenia, że za świadomość odpowiadają tylko pewne funkcje mózgu?
Ciekawą historią może okazać się eksperyment, który miał miejsce już jakiś czas temu. Pewien mężczyzna, który przez 14 lat przebywał w domu opieki w stanie wegetatywnym, został poddany pewnej próbie w rezonansie magnetycznym. Zadano mu dwa pytania na które odpowiedzią mogło być tylko „tak” lub „nie”. Po uzyskaniu odpowiedzi okazało się, że jego mózg reaguje dokładnie tak samo, jak mózg osoby zdrowej. Naukowcy byli jednak przerażeni tym faktem.
Wystarczy tylko jedna komórka, by powstało zaawansowane stadium życiowe. Przykładem tego możemy być my sami, w końcu powstaliśmy właśnie z jednej komórki a wszystkim co nas napędza jest energia. Dlatego istnieje również stara już teoria, że świadomość jest czymś tak pierwotnym, jak energie we wszechświecie. Istnieją teorie, według których każda komórka nerwowa ma swoją świadomość. Im więcej komórek nerwowych jest czynnych organizmie tym większa jest intensywność doznawanych przez nas przeżyć i tym większa jest świadomość.
Zobacz również:
Autor:
Damian Nowaczek
Komentarze do: Czym tak naprawdę jest świadomość?