Badacze amerykańscy przeprowadzili właśnie badanie, które miało na celu znalezienie wyjaśnienia dla dość szczególnego zjawiska: ostatniego kawałka czekolady nabierającego wyjątkowego smaku. Znacie to? Dlaczego właściwie ten ostatni kawałek z całej tabliczki zdaje się smakować lepiej niż wszystkie pozostałe? Dlaczego degustacja czekolady jest jeszcze bardziej przyjemna, kiedy właśnie kończymy ją jeść?
Badacze amerykańscy w dziedzinie psychologii na uniwersytecie w Michigan pochylili się nad tą kwestią i udało im się udowodnić istnienie nasilenia przyjemności z przeżywania danego doświadzczenia, kiedy właśnie to doświadczenie zmierza ku swemu końcowi. Brzmi skomplikowanie? A jednak.
Fakt, że coś kończymy, dotyka nas na różny sposób, a niektóre z tych sposobów mają korzystne działanie, wyjaśnia Ed O’Brien, dyrektor tego badania, cytowany przez Telegraph.
Jak kontynuuje, naukowiec, ma to w sobie coś motywującego. Myślisz sobie: uważam, że będę mógł równie dobrze zebrać owoce tego doświadaczenia, nawet jeżeli ono się kończy. Albo jeszcze, chcę wyciągnąć coś dobrego z tego, co mi jeszcze zostało.
Jak uważa ten badacz, możliwe jest, że człowiek nabrał zwyczaju oczekiwania na koniec doświadczenia, aby być szczęśliwym. Jak podkreśla Ed O’Brien, wystarczy powiedzieć ludziom, że jest to ostatni kawałek i natychmiast zacznie im on bardziej smakować.
Zobacz również:
Aby dotrzeć do takich wniosków, badacze przeprowadzili badanie na grupie 52 studentek i studentów. Przebieg badania był następujący: pięć małych czekoladek o różynych smakach było proponowanych po kolei każdemu z badanych, w sposób przypadkowy. Świnki doświadczalne miały tę czekoladę zjeść, a następnie przypisać jej ocenę w zależności od stopnia doświadczanej przyjemności.
Kiedy zaoferowano piątą czekoladę, niektórzy ochotnicy zostali uprzedzeni, że chodzi o ostatni kawałek, a inni nie.
Ostatnia czekolada ma najlepszy smak
Dwie trzecie uprzedzonych świnek doświadczalnych wolało ostatnią czekoladkę. Rezultaty tego badania zostały opublikowane w naukowym przeglądzie Psychological Science.
Naukowcy ujawniają, że studenci, którzy zostali uprzedzeni, iż zbliża się koniec degustacji, generalnie uważali, że ostatni kawałek czekolady był smaczniejszy niż wszstkie te, które zostały zjedzone wcześniej. Dodatkowo, dwie trzecie z nich wyróżniło ostanią czekolkadkę jako swoją ulubioną pośród wszystkich pięciu.
Natomiast, ochotnicy, który nie wiedzieli, że eksperyment zbliża się ku końcowi, wybierali ostatnią czekoladkę jako swoją ulubioną jedynie w 22% przypadków.
Jak uważa Ed O’Brien, na tę tendencję może wpływać wiele czynników naszego życia codziennego. Wiele doświadczeń prezentuje szczęśliwy koniec – filmy i emisje, które oglądamy, albo jeszcze deser na koniec posiłku – wielu ludzi może generalnie oczekiwać, żeby rzeczy dobrze się kończyły.
Komentarze do: Dlaczego ostatni kawałek czekolady zawsze wydaje się najlepszy?